Dzień dobry wszystkim,
Piszę z takim pytaniem o pomoc, ponieważ mam nieprzyjemną sytuację i chciałbym konkretnie sprzedających zapytać o radę.
(*jak ktoś chce może od razu przejść niżej od miejsca ,,DO MERITUM")
Otóż, dnia 13.09. zakupiłem na Allegro Lokalnie przedmiot z opcją dostarczenia do paczkomatu. Pieniądze zostały przeze mnie wpłacone przez BLIKa. Po dwóch dniach z racji braku informacji o nadaniu przesyłki na InPost Mobile, próbowałem się skontaktować ze sprzedającym. Uzyskałem jedynie odpowiedź SMS o treści ,,wieczorem zwrócę pieniądze". (lekko byłem zdziwiony, ale przyjąłem to do wiadomości). Poprosiłem więc o potwierdzenie przelewu w momencie wykonania, żeby mieć pewność.
Oczywiście przez następne 3 dni nie otrzymałem ani potwierdzenia przelewu, ani pieniędzy.
Wywiązała się więc rozmowa przez opcję ,,dyskusja" na Allegro Lokalnie (ponieważ sprzedający zablokował mój numer telefonu). Następnego dnia otrzymałem dosyć olewczą wiadomość, w której sprzedający napisał, że nie może on zwrócić pieniędzy bo Allegro nie daje takiej opcji i żebym sam sobie je wyciągnął, bo jeszcze ich nie wypłacał. Zatem...
DO MERITUM. Czy faktycznie Allegro może zwrócić mi pieniądze, w inny sposób niż przez Program Ochrony Kupujących, czy musi to zrobić sprzedawca? Oraz, czy faktycznie u was jako u sprzedawców nie ma jako takiej opcji zwrócenia środków przez Allegro i musicie to robić przelewami jak zauważyłem w innych wątkach szukając podobnej sytuacji. (od razu mówię, ta opcja nie wchodzi w grę, bo sprzedający na ten układ nie pójdzie)
Serdecznie pozdrawiam i czekam na odpowiedź,
M.F.
