Paczka wróciła do mnie. Od tygodnia nie odbiera telefonów, nie odpisuje na sms z numeru z którego wcześniej się kontaktował.
Po jakim czasie przepada jego prawo do zakupionej rzeczy? Wykazałem się wystarczającą inicjatywą aby transakcję zakończyć pomyślnie bo kontakt przed zakupem robił dobre wrażenie. Myślałem, że może mu się coś stało ale wtedy telefon by padł po paru dniach.
Co mogę zgodnie z prawem zrobić. Czy sms z informacją, że dalszy brak kontaktu uznaję za zrzeczenie się prawa do zakupionego przedmiotu ma jakąś podstawę formalną?
Moje mieszkanie to nie przechowalnia paczek i nie mam zamiaru sobie zawracać głowy tym kiedy mu się przypomni o tym, że jednak to chce u siebie.
