Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam. Mam problem z kupującym. Sprzedałem telefon jako prywatny sprzedawca na allegro lokalnie. Telefon prócz zbitej szybki (ale dotyku w pełni działającego) był w pełni sprawny. Cały zestaw fabryczny, paragon.
Kupujący utworzył spór o zwrot z prośbą o dane do wysyłki bo chce zwrócić przedmiot. Powód był taki że nie działa mu wejście słuchawkowe (to samo wejście co ładuje telefon USB-C). Ładować ładuje, słuchawki nie działają! Korzystałem codziennie ze słuchawek i działały. Później zszedł na temat ekranu że jednak dortyk nie działa w pełni sprawnie - przed wysyłką działał, nawet wysyłałem filmiki kupującemu bo prosił. Następnie wrócił do wejścia słuchawkowego i twierdzi że to jednak nie działa przejściówka (Jack 3.5mm - UCB-C) i chce 150zł na nową (nowa kosztuje od 5 do 43zł na allegro). Przejściówka była fabrycznie nowa, ja używałem słuchawek z bezpośrednim wejściem USB-C. Później kupujący zapomniał o wszystkim i nagle twierdzi ze gwarancji nie ma, bo nie ma paragonu - był włożony do pudełka. Co chwilę wymyśla co innego. Twierdzi że odesłał mi paczkę, później pyta allegro czy może odesłać, kręci jak cholera. Staneło na tym że był niby w serwisie i chce 340zł na nowe wejście od ładowania/słuchawek albo zwraca mi przedmiot, człowiek fest oszust i wyłudzacz. Telefon sprzedany za 1000zł.
Ja wysłałem telefon zgodny z opisem. Najpierw telefon był wystawiony na na innym portalu, facet chciał zabezpienia i prosił o wystawienie aukcji na allegro - dla mnie nie było problemu, nie mam nic do ukrycia i wysytawiłem aukcje.
Co w takiej sytuacji? Przecież to nie może tak działać że ktoś używa telefon pare dni, a nagle wymyśla różne powody awarii po to by zwrócić mi towa. Odeśle mi paczkę, telefon będzie w innym stanie niż wysłałem i bez paragonu... co wtedy?
@dannydono to reklamację, podaj adres niech odeśle sprawdź co się stało, wtedy uznasz lub odrzucisz reklamację, zwrotu nie musisz przyjmować ale reklamację już tak 🙂
Ok i jeżeli faktycznie coś jest nie tak, jakie działania mam później podjąć? Pytam bo pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją
@dannydono jeśli faktycznie będzie wada to oddajesz kasę lub naprawiasz i odsyłasz 🙂
Poproś o odesłanie, podaj adres i czekaj na paczkę, może to być próba urwania paru złotych 🙂
No dobrze ale wady nie było w momencie wysyłki. Chodzi o to że telefon wróci do mnie w innym stanie niż w momenci wysyłki, po kilku dniach użytkowania
@dannydono po co gdybasz poproś o odesłanie, jak dostaniesz wtedy tu napisz, może się okazać że nie odeśle bo liczył na kilka stówek 🙂
@dannydono Kupujący złożył Ci reklamację z rękojmi, którą musisz rozpatrzyć i uznać lub odrzucić. Nie znamy tu stanowiska kupującego w tej sprawie, tylko Twoje, być może kupujący ma inne zdanie na temat całej sprawy. Kupujący może żądać w ramach reklamacji naprawy towaru, wymiany na sprawny , obniżenia ceny lub zwrotu wszystkich kosztów po odesłaniu, także kosztu odesłania. Podejrzewam, że w opisie transakcji rękojmi nie wyłączyłeś. Kupujący nie ma obowiązku korzystać z żadnych gwarancji, może reklamować towar u Ciebie. To nie jest tak, że przedmiot ma być sprawny tylko w momencie wysyłki, odpowiadasz za wady z rękojmi przez 2 lata, także za te, które powstały po odebraniu rzeczy przez kupującego.
Możesz domagać się odesłania towaru w ramach reklamacji w celu sprawdzenia, ale możesz też rozpatrzyć reklamację bez odsyłania telefonu. Jeżeli ją uznasz, spełniasz żądania kupującego, czyli obniżenie ceny, naprawa, wymiana na Twój koszt, lub zwrot całej wpłaty i kosztu odesłania. Jeżeli reklamację odrzucisz, a już jest otwarta Dyskusja, kupujący może poprosić o pomoc Allegro, które udzieli mu wsparcia w procesie reklamacyjnym, może też złożyć wniosek o rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących. Jeśli taką rekompensatę otrzyma, Allegro może (nie musi) żądać od Ciebie zwrotu kosztów, może też nałożyć Ci ograniczenia na konto, do jego zablokowania włącznie. Dużo zależy od przebiegu Dyskusji, dowodów itp. Były tu wielokrotnie opisywane podobne przypadki.
Ok, dzięki za wyjaśnienie. Troche to głupie, ale cóż. Równie dobrze mogę dziś zamówić jakiś telefon od prywatnego sprzedającego, uszkodzić go za pare dni i żądać zwrotu gotówki twierdząć że telefon przyjechał do mnie uszkodzony.
Temat do zamknięcia, dziękuje za pomoc
To co opisujesz dotyczy nowego, nieużywanego towaru. Kupujący musi udowodnić, że otrzymany towar był niezgodny z opisem.. tak jak wspominałeś, musi mieć papier. Tak odpowiada za wady.. ale tu .. nie za te które spowodował kupujący majstrując przy tym telefonie.. a to wystarczy aby się obronić. Kupując dokonał szeroko idącej ingerencji w sprzęt.. itd. Rada zachować całą korespondencję. Nie ustępować... bo to raczej cwaniaczek. Na koniec rękojmi dotyczy wad których nikt nie mógł stwierdzić w momencie zakupu.. bo jeśli inaczej..to spróbuj sprzedać auto.. gość pojeździ np. 18 miesięcy i dojdzie do wniosku, ze mu np kolor nie odpowiada i poszuka ..wad.. to tak nie działa.
@dannydono Skoro telefon podobno był w serwisie, to powinien mieć na to papier z opisem usterki i tego co było naprawiane oraz paragon na kwotę której od Ciebie żąda. Ma?
Poza tym coś takiego to samowolna ingerencja w sprzęt i gdyby zrobił coś takiego z nowym telefonem, to producent natychmiastowo cofnąłby mu gwarancję na niego.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄