Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Wystawiłem przedmiot na AllegroLokalnie do licytacji, która przedłużyła się automatycznie. W następnym okresie zakończyłem aukcję przed upłynięciem czasu ponieważ nie mam już tego przedmiotu. Przedmiot mimo to został sprzedany, kupujący zapłacił przez PayU. Doczytałem się, że nie mam możliwości zwrotu pieniędzy bezpośrednio przez Allegro. Już któryś raz próbuję uzyskać numer konta do zwrotu od kupującego a ten go nie podaje, che przedmiot. Proszę o poradę czy w takiej sytuacji przekazać pieniądze przekazem pocztowym, czy jak rozwiązać tą sytuację?
Poczekaj jakiś czas, zapewne w końcu kupujący poda Ci numer konta gdy upewni się, że przedmiotu nie otrzyma. Gdyby tak się nie stało, możesz zwrócić przekazem pocztowym.
Tylko kupujący jakiś nerwowy strasznie jest. Straszy mnie, że go oszukałem i takie tam. Nie wiem co mam robić.
@Abnormal696 prawnie umowa zawarta więc może sądownie dochodzić swoich praw, poproś o nr konta i poinformuj że nie masz produktu i szkoda czasu bo i tak nie wyślesz, zaproponuj mu meliskę i licz że Cię nie pozwie 🙂
@kostas11 Ale za co pozwie? Przecież AL to serwis ogłoszeniowy, prawda? Nie ma w nim prowizji (tylko opłata za obsługę transakcji;)), nie ma komentarzy etc., więc i nie ma prawnie wiążącej umowy - czyż nie? Mylę się, czy może jednak mam rację?;>
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Dostałem informacje od kontaktu Allegro, że w tej wyjątkowej sprawie zwrócą w moim imieniu wpłatę do kupującego z mojego subkonta na Allegro. Ale podobno to wyjątkowe działanie, normalnie trzeba uzyskać numer konta do zwrotu. Generalnie w ramach rekompensaty wysyłam kupującemu inny komputer który posiadam, on to potwierdził w dyskusji taką wersję więc uważam, że temat lada dzień będzie zamknięty. Pokusiłem się wczoraj o kontakt telefoniczny z kupującym okazuje się, że to syn(właściciel konta) chciał kupić w imieniu matki i ta każe mu się kłócić ze mną (też wszystko napisał w dyskusji). Dzwoniła do mnie nawet i powiem tyle, że nie była to miła rozmowa, próbowała mnie zastraszać, używała dużo wulgaryzmów itd. Oczywiście podszedłem do tego profesjonalnie i pod koniec udało właśnie ustalić się, że w ramach rekompensaty wysyłam inny komputer a za tego zwrócę całość kwoty (tylko jeszcze nie dostałem numeru konta, całe szczęście, że Allegro zrobi to w moim imieniu).
@Abnormal696, super super 🙂 Ale dałeś się zmanipulować przekleństwami 🙂
Na następny raz nagrywaj rozmowę i oświadcz, że od dyskusji jest dyskusja allegro a nie telefon 😛
@Knowhere jest prawnie zawarta umowa tym bardziej że kupujący zapłacił a nad regulaminem allegro stoją ustawy i prawo 🙂
Strony zawarły umowę i kupujący się z niej wywiązał a sprzedajacy nie może i ma problem 🙂