anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Nieodebrana przesyłka

Depcia_89
#1 Nowicjusz

Chciałam się podzielić swoją ostatnią sytuacją z Allegro Lokalnie, bo naprawdę czuję niesmak i frustrację.
Sprzedałam dwie rzeczy – normalnie, jak zawsze, spakowałam, poświęciłam swój czas, materiały, dojazd do paczkomatu. Wysłałam paczkę zgodnie z umową, kupujący jednak jej nie odebrał. Przesyłka wróciła do mnie, odebrałam ją i – chcąc być w porządku – od razu zwróciłam kupującemu pieniądze, licząc, że transakcja dobiegnie końca i zamkniemy temat.

I tu zaczyna się „hit”: koszt wysyłki został na mnie. Zgłosiłam się do Allegro, żeby dowiedzieć się, co można w takiej sytuacji zrobić, i usłyszałam, że mam się kontaktować z kupującym. Dla mnie to absurd – platforma, która powinna wspierać obie strony, umywa ręce i zostawia sprzedającego samego z problemem.

Nie chodzi tylko o te kilkanaście złotych, które straciłam. Chodzi o zasadę – człowiek poświęca swój czas, dba o to, żeby wywiązać się z umowy, a na końcu i tak zostaje stratny. Brakuje nawet podstawowej funkcji, żeby przy zwrocie pieniędzy odliczyć koszt wysyłki – wszystko zrzucane jest na barki sprzedającego.

Szczerze? Czuję się potraktowana niesprawiedliwie i mam wrażenie, że dla Allegro sprzedający to najmniej ważne ogniwo. Dla mnie ta sytuacja jest na tyle zniechęcająca, że więcej nic na tej platformie nie sprzedam. Nie mam ochoty ani prosić kupujących o oddanie kosztu przesyłki, ani tracić czasu i nerwów na takie sytuacje.

oznacz moderatorów
2 ODPOWIEDZI 2

cavilon
#8 Zapaleniec

To jest słabe ze allegro nie daje technicznej możliwości odliczenia kosztów przesyłki. 
moja żona sprzedaje swoje lekko używane rzeczy na  vi•••• i zawsze jest OK. Czasami klienci z zagranicy i też jest OK. Taka sytuacja jak piszesz nigdy się nie zdarzyła ale z tego co wiem to kupujący opłaca przesyłkę i to wszystko zmienia…

oznacz moderatorów

AnnaG-Antyki
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

Zwykłe rzeczy raczej tak. Z droższymi firmóweczkami tam to bym radziła uważać też. 

Natomiast co do lokalnego to tego częściowego zwrotu brakuje. Też już ze 3 razy musiałam zwracać blikiem albo na konto, bo inaczej się nie dało, do tego prowizja do zapłaty... Zwrot kosztów dostawy w przypadku zwrotu czy nie odebrania  powinien być zależny od decyzji sprzedającego, bo przyjęcie tego i zwrot to dobra wola i ma prawo te koszta odliczyć jako osoba prywatna...Tak samo powinna być możliwość częściowego zwrotu za np. brak jednego produktu z kilku zamówionych czy reklamację...

(Allegro dzieli użytkowników, by rządzić).
(Dzień bez awarii to dzień stracony).
oznacz moderatorów