anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Reklamacja wady która nie istnieje

Herbaliser123
#7 Wielbiciel#

Dzień dobry.

Spotkała mnie dość specyficzna sytuacja na Allegro Lokalnie. Kilka tygodni temu sprzedałem na Allegro Lokalnie pewien przedmiot (stan używany). Po nieco ponad miesiącu od zakupu kupujący zgłosił reklamację w której opisał dwa problemy i odesłał przedmiot z żądaniem zwrotu pieniędzy, powołując się na rękojmię.

Pierwszy z tych problemów to martwe pixele na ekranie, kupujący zarzeka się że widoczne są gołym okiem. Problem w tym że ja ich nie widzę, ani gołym okiem, ani pod lupą. Czy ktoś się kiedyś spotkał z takim przypadkiem? Na kim spoczywa obowiązek udowodnienia że wada istnieje lub nie istnieje?

Druga wada to delikatnie uszkodzona izolacja przewodu USB, z zaznaczeniem że chodzi jedynie o izolację. Sprzęt był testowany przed wysyłką i wielokrotnie testowany po otrzymaniu przesyłki zwrotnej i działa w 100% sprawnie. Czy w takiej sytuacji jako naprawę można uznać to, że uszkodzenie owinę taśmą izolacyjną?

oznacz moderatorów
7 ODPOWIEDZI 7

LEW433
#21 Demiurg#

Nie, taśmą to możesz sobie owinąć, reklamację musisz rozpatrzyć, możesz uznać albo nie. Jeżeli jest zasadna ponosisz koszty naprawy i przesyłki. Możesz oczywiście zwrócić kasę.

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@Herbaliser123 Klient złożył reklamację, którą musisz rozpatrzyć. Jeżeli pierwsza wada nie występuje, nie musisz jej uznać. Nie trzeba tego udowadniać, po prostu możesz odrzucić reklamację w tym zakresie. Klient jednak może się z tym nie zgodzić i rozpocząć Dyskusję, prosząc o pomoc Allegro. Może też wystąpić o rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących, a jeśli ją otrzyma, Allegro może (nie musi) żądać od Ciebie zwrotu kosztów, może też nałożyć ograniczenia na konto. Wiele będzie zależało od przebiegu Dyskusji.

Nie sądzę, aby klient zgodził się na naprawę kabla taśmą izolacyjną, lepiej byłoby go wymienić. Po częściowym uznaniu reklamacji powinieneś zwrócić kupującemu koszt odesłania sprzętu i wysłać mu go po naprawie na własny koszt.

oznacz moderatorów

vonmarcin
#8 Zapaleniec#

Dlatego zawsze ale to zawsze warto w opisie ograniczyć rękojmie do określonego czasu (nawet całkowicie).

Jest pełno cwaniaczków, którzy w ten sposób robią sobie furtkę do wyłudzania pieniędzy lub próby zwrotu przedmiotów używanych.

 

oznacz moderatorów

Herbaliser123
#7 Wielbiciel#

Dziękuję za rady powyżej 🙂

Jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło. Elementem sprzedawanego zestawu był klucz na grę do wykorzystania w serwisie Steam. Jest to produkt cyfrowy jednorazowego użytku. Nawet jeśli nie został wykorzystany, to nie ma możliwości aby to zweryfikować. Czy w takim wypadku przyjmując zwrot mam prawo odliczyć od zwracanej kwoty wartości sklepowej tego klucza?

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@Herbaliser123 Jeżeli chcesz cokolwiek potrącać musisz mieć pewność, a nie "może".

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@Herbaliser123 To zależy. Nie była to sprzedaż konsumencka, a gdyby była, towarów tego rodzaju nie można zwracać bez podania przyczyny, o ile sprzedawca poinformuje w aukcji o braku możliwości zwrotu. Tutaj, jeśli był to zestaw i nie jest to zwrot, tylko reklamacja, w zasadzie po jej uznaniu powinieneś oddać wszystkie koszty. Jeśli się porozumiesz z kupującym w sprawie tego klucza, on się zgodzi, możesz jednak mu potrącić część ceny. Nie wiem tylko, czy może to być wartość sklepowa, trzeba by to jakoś oszacować 🙂

oznacz moderatorów

gierland
#12 Orędownik#

Herbaliser123 Przede wszystkim kupujący NIE MA PRAWA odstąpić odmowy (tj. żądać zwrotu pieniędzy). Wynika to z tego, iż wada jest nieistotna. Podstawa prawna:  K.C. Art. 560 §4  Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna.

Absolutnie nie zwracaj kupującemu w tym momencie żadnych pieniędzy.

Kupującemu możesz odpisać, że nie stwierdziłeś wady produktu (martwy pixel)  - bo zgodnie z prawdą nie stwierdziłeś. Uszkodzenie kabla USB jest uszkodzeniem mechanicznym powstałym z winy kupującego (bo jak rozumiem w momencie sprzedaży izolacja kabla USB nie była uszkodzona).  Odeślij zestaw.

Jeżeli jednak izolacja kabla USB w momencie sprzedaży była uszkodzona to na podstawie K.C. Art. 560 §4 odmawiasz zwrotu pieniędzy (wada nieistotna) i poinformuj kupującego, że ma prawo żądać: naprawy: wymiany, obniżenia ceny. Czekaj na jego decyzję. Wymiana jest przez ciebie nie do spełnienia (bo nie masz drugiego takiego samego produktu). W grę wchodzi tylko naprawa bądź obniżenie ceny. Zaproponuj kupującemu niewielką kwotę zwrotu (bo też i ile może być wart kabel USB) a jak się nie zgodzi to dokonaj naprawy np. taśmą izolacyjną, choć lepiej byłoby ten kabelek wymienić (wymiana u jakiegoś elektronika będzie Cię kosztowała kilka złotych). Jeżeli uznajesz reklamację to powinieneś też zwrócić kupującemu koszty odesłania.

Na przyszłość, zawsze ograniczaj czasowo swoją odpowiedzialność z tytułu rękojmi, przy rzeczach używanych minimum to 1 rok (wyłączyć całkowicie w stosunku do konsumenta nie możesz).

Pozdrawiam

oznacz moderatorów