Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Autoryzacja nie powiodła się. Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Sprzedałem kartę graficzną na allegro lokalnie. Nie jestem przedsiębiorcą. Karta graficzna była uzywana przezmnie i działała sprawne do końca. Towar był u człowieka który wylicytował 1 grudnia a 7 grudnia napisał że ma problem z kartą graficzną (mineło 7 dni). Karta była na 100% sprawna i teraz kupujący chce odemnie zwot pieniędzy.Nie mam pojęcia co się działo przez 7 dni z kartą. Co zrobić w takiej sytuacji ?W tytyle aukcji nie było napisane że jest gwrancja. Karta była po gwarancji producenta.
@mac1ek4 jako sprzedawca odpowiadasz przez dwa lata za towar ( nawet prywatnie ), poproś o odesłanie karty sprawdź i podejmij decyzję uznajesz czy odrzucasz reklamację. Jak olejesz kupca wystąpi do allegro i będzie problem 🙂 Żadne przepychanki niech odeśle i wtedy podejmij decyzję 🙂
@mac1ek4 Jako sprzedawca prywatny nie musisz przyjmować zwrotów, kupujący ma prawo do reklamacji(rękojmia), ty musisz rozpatrzyć reklamację i się do niej ustosunkować , masz prawo ją uznać albo nie, kupujący ma prawo się odwołać. Jak poprosi Allegro o pomoc to stanie po stronie kupującego wg zasad(ich), będziesz miał problemy.
@mac1ek4 Odpowiadasz za towar na podstawie rękojmi. To nie jest tak, że gdy w momencie wysyłki rzecz była sprawna, Ciebie już nic nie interesuje. Reklamację możesz uznać lub odrzucić. Po uznaniu oddajesz wszystkie koszty, także koszt odesłania. Po odrzuceniu kupujący może wystąpić o rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących i jeśli ją otrzyma, Allegro może wymagać od Ciebie zwrotu kosztów. Były tu opisywane przypadki nawet blokady kont sprzedawców w podobnych sytuacjach.
Czyli w takiej sytuacji nie mam praktycznie żadnych szans ? Jeżeli ta osoba uszkodziła kartę to ja dostanę uszkodzoną kartę i musze oddać pieniądze ? Trochę to jest dziwne.
Dziekuję za udzielenie informacji. Sprzedaje na allegro lokalnie bardzo rzadko i widzę ze jest to bardzo ryzykowne dla sprzedającego w takich sytuacjach.
