Witam
Kupujący (firma) zakupił u mnie walory filatelistyczne które są moim spadkiem po ojcu . Nie prowadzę DG i nawet bym nie chciał
Ale w czym rzecz .
Walory które wystawiłem według mojej opinii były w momencie wysyłki w stanie gabinetowym to znaczy bliskim nowemu
Kupujący twierdzi, że po rozpakowaniu okazuje się że walory mają wadę , (jaką nie powiedział dokładnie ) i albo mi je odeśle i mam mu zwrócić pieniądze albo mam mu zwrócić część (większą cześć)
Na prośbę o foto nie otrzymałem zdjęć od 3 dni , dalej kupujący milczy
Co mam zrobić ? Czy to jest zakup nazywany konsumenckim ? Mam wrażenie że specjalista w dziedzinie towaru którym handluje po prostu chce mnie wyrolować , co prawda nie prosił o dodatkowe zdjęcia , tylko pytał czy w stanie idealnym .
Wg mojej wiedzy były w takim stanie . Kupujący to duża spółka i szczerze nie wiem czy jest sens bić się o 500 pln czy nie odpuścić .
Proszę o radę
Pozdrawiam
