Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący chcąc złożyć wniosek o wypłatę z pok/ap składa oświadczenie serwisowi
o następującej treści:
Oświadczam, że z chwilą wypłaty rekompensaty przez Allegro.pl sp. z o.o., przenoszę na Allegro.pl sp. z o.o. moją wierzytelność, której dotyczy to zgłoszenie. Wierzytelność przysługuje mi z tytułu niewywiązania się przez Sprzedającego z umowy zawartej w ramach Transakcji. Oświadczam też, że wymieniona wyżej wierzytelność:
co sądzicie o takich warunkach?
wg mnie kupujący składający takie oświadczenie nie do końca wiedzą co oświadczają
i każdy kij ma dwa końce (trzy uwzględniając allegro)
z pkt widzenia konsumenta - co to jest wierzytelność i jaką ma wartość
z pkt widzenia sprzedawcy - gdzie jest procedura weryfikacji tej wierzytelności?
z pkt widzenia konsumenta - co to jest wierzytelność i jaką ma wartość
a skąd ma wiedzieć jak np: nigdy przedmiot do niego nie dotarł!🤔
dlaczego nie dotarł. POK dzisiaj wypłacił kasę mojemu klientowi, który świadomie uszkodził przedmiot i go odesłał. Potem nałgał w dyskusji i dostał zwrot pieniędzy.
zwrot: niewywiązania się przez Sprzedającego z umowy zawartej w ramach Transakcji
to niestety bzdura, bo w wielu przypadkach POK wypłaca po prostu naciągaczom, którzy wykorzystują ten program do wzbogacenia się i tyle. Nie ma to nic wspólnego z wywiązaniem się z transakcji przez sprzedającego. Ja się wywiązałem, a i tak wypłacono rekompensatę.
@LEW433 jeśli nie dotarł np. z powodu niedostarczenia przesyłki Allegro DPD, Allegro One, Allegro cośtam, to dłużnikiem jest nadawca... czyli Allegro.
Inna jeszcze kwestia jest taka, że w prawie domniemywa się, że przedmiot świadczenia został wykonany prawidłowo i bez wad, co w przypadku umowy sprzedaży oznacza wysłanie wszelkich zamówionych przez klienta produktów w takim stanie, jaki wynikał z ich prezentacji na stronie sklepu internetowego. Jeśli więc przesyłka została przez sprzedawcę nadana ale zaginęła, została uszkodzona zawartość lub nastąpił ubytek zawartości, twierdzenie przez Kupującego, a potem Allegro, że sprzedawca nie wykonał lub niewłaściwie wykonał umowę sprzedaży nie obroni się przed sądem.
Wydaje mi się, że żądając takiego oświadczenia od kupującego Allegro przenosi na niego ryzyko poniesienia kosztów ewentualnych procesów sądowych. Z takim oświadczeniem uzyska bezproblemowo sądowy nakaz zapłaty. Sprzedawca, jeżeli nie chce mieć kłopotów ze sprzedażą) nie będzie miał wyjścia i zapłaci. Pozostanie wiec jedynie wniesienie pozwu przeciwko kupującemu o złożenie oświadczenia niezgodnego z prawdą. Ale w tym postępowaniu Allegro jest także stroną pokrzywdzoną bo działało w dobrej wierze.
Może ktoś z praktyką to zakwestionuje. Nie obrażę się jak się okaże że jestem w błędzie.
@RED to jest duży problem Kupującego, naraża się na postępowanie odszkodowawcze wobec sprzedawcy. Jeśli Kupujący twierdzi, że wierzytelność istnieje, musi to udowodnić. Naczelna zasada Kodeksu cywilnego - onus probandi. 😛
@medalik_2009 napisał(a):@REDto jest duży problem Kupującego, naraża się na postępowanie odszkodowawcze wobec sprzedawcy. Jeśli Kupujący twierdzi, że wierzytelność istnieje, musi to udowodnić. Naczelna zasada Kodeksu cywilnego - onus probandi. 😛
ale jeśli allegro obciąży kosztami wypłaconej rekompensaty to sprzedawca będzie musiał się sadzić/wykłócać z allegro
dopiero później będą ewentualnie wyciągane konsekwencje wobec kupujących
to czy allegro będzie chciało wyegzekwować pieniądze od kupującego który składał niezgodne z faktycznym stanem oświadczenia to ich decyzja a czy/jak często będzie miało miejsce łatwo się domyślić.
Według mnie jedynym rozwiązaniem jest zgłaszanie takich spraw do allegro w ramach reklamacji a później do UOKIK oni mogą wpłynąć na praktykę portalu.
Powinni wiedzieć co potwierdzają i chyba zazwyczaj wiedzą ..co nie oznacza że spełniają te wymogi.
Osobiście miałem dwa POK gdzie kupujący wmawiali portalowi że nie otrzymali zwrotu po odstąpieniu i mówiąc wprost wyłudzili rekompensatę od allegro (ponowny zwrot środków). Robili to kilka miesięcy po transakcji, zwrot potwierdziłem niezwłocznie ale odszukanie i przesłanie potwierdzenia chwilę trwało, Portal nie czekał rekompensaty praktycznie idą automatycznie. Opłaty na mnie nie naliczono ale czasu i nerwów sporo ..a kupujący cieszą się z podwójnego zwrotu
tu kłania się zapis
Oświadczam też, że wymieniona wyżej wierzytelność:
Wierzytelność nie istniała zwrot do odstąpienia był prawidłowo , terminowo rozliczony. Kupujący to zataił.
Moim zdaniem problem allegro protec (pok) istniej głównie przez taki a nie inny proces weryfikacji, szybki często zautomatyzowany bez zapoznania się ze stanowiskiem sprzedawcy (rozpatrując bazują na monitoringach, bywa ze błednych, ewentualnie zapisów z dyskusji, jeśli jest otwarta).
Kupujący i tak często nie czytają oświadczeń tak jak regulaminów czy naszych opisów. .. wiec chyba nie ma większego znaczenia czy zrozumieli by ich treść 😉
Ważne aby rozpatrujący wniosek znał, rozumiał przepisy i rzetelnie rozpoznawał się ze sprawą a z tym często jest problem
@RED takie oświadczenie zdaje sie jest niezbedne i jest podstawą dla allegro do obciążenia sprzedających. W przeciwnym wypadku obciążenia allegro na FV dla sprzedających brałyby sie "z powietrza".
Według mnie na tym oświadczeniu powinna jeszcze sie znaleźć klauzula o odpowiedziaolności karnej za składanie fałszywych oświadczeń ( jest na to odpowiedni paragraf KK ) Tak aby kupujacy był w pełni swiadomy że to On będzie ponosił wszelkie prawne konsekwencje swojego oświadczenia.
też uważam że przydałby się taki zapis ..ale tak jak napisałem wcześniej nie mam złudzeń że niewiele by zmienił
Kupujący i tak często nie czytają oświadczeń tak jak regulaminów czy naszych opisów.
Najważniejsze aby rozpatrujący wniosek znał, rozumiał przepisy i rzetelnie zapoznawał się ze sprawą a z tym jest największy problem