Anulowane zamówienie - Możliwość opłacenia

[annas14-firma]

Dziś klient otworzył dyskusję bo nie otrzymał zamówionego i zapłaconego towaru. Po sprawdzeniu okazało się, że:

- 3 grudnia klient złożył zamówieni ale go nie opłacił,

- 10 grudnia, rutynowo po 7 dniach, zamówienie zostało anulowane,

- 10 grudnia na nasz wniosek została zwrócona przez Allegro prowizja,

- 17 grudnia klient ponownie opłacił zamówienie. 

Mam pytania:

- czy można opłacić anulowane zamówienie?

-  jeżeli tak, to czemu transakcja po opłaceniu nadal ma status anulowana?

- czy po opłaceniu anulowanej transakcji i uzyskaniu zwrotu prowizji ponownie jest naliczana prowizja?

Będę wdzięczny za pomoc w ustaleniu jak to się odbywa, bo nasza aktualna organizacja procesu obsługi klientów nie zakłada możliwości opłacenia anulowanego zamówienia. 

[Vryko]

@mr_oma Sprawdzisz..? Tobie jakby łatwiej 😉

[xyz96]

@annas14-firma Skoro opłacił, to można. Klient nie anulował. W takiej sytuacji, jeśli przekroczył 7 dni na wpłatę za pierwszym razem, możesz pieniądze oddać  - kupujący nie dotrzymał warunków umowy. Możesz też towar wysłać. Prowizja będzie naliczona ponownie, gdy zwrócisz się z tym do Allegro przez formularz.

[annas14-firma]

@xyz96  "Skoro opłacił, to można." OK, a czy uważasz że tak powinno być? Do czego więc służy operacja anulowania zamówienia? Ja rozumiem, że po anulowaniu mogę "uwolnić" zamówiony towar i sprzedać go komuś innemu.

"Prowizja będzie naliczona ponownie, gdy zwrócisz się z tym do Allegro ..." Mogę opisać już dwie sekwencje zdarzeń, po których mam "przywilej" prosić Allegro o pobranie zwróconej zgodnie z regulaminem prowizji. Wcale mnie to nie cieszy, bo nie lubię dodatkowej pracy ani bycia coś komuś dłużnym.  

[konto zamknięte]

@annas14-firma sposób anulowania zamówienia przez sprzedającego nie jest skuteczny prawnie. Żeby prawidłowo anulować nieopłacone zamówienie, po upływie terminu płatności należy wyznaczyć kupującemu dodatkowy termin płatności, np. 2 dni, jeżeli zamówienie nie zostanie opłacone w tym terminie, anulowanie jest zgodne z prawem i kupujący nie może już mieć pretensji, że np. sprzedałeś towar który chciał kupić. 

Inną sprawą jest, że Allegro nie udostępnia takiego narzędzia. Zamówienia po terminie płatności powinny być systemowo blokowane.

[mikeza]

@annas14-firma  jeśli klient anuluje zamówienie to nie ma opcji, żeby za nie zapłacił itd. A jeśli to Ty sobie odznaczyłeś, że to anulowane, to nie ma to zupełnie żadnej mocy sprawczej ani dla klienta, ani dla allegro. Ot taki wynalazek, żeby było zabawniej i więcej zamieszania. Allegro nie od dzisiaj "ułatwia" nam w ten sposób pracę.

Najśmieszniejsze jest to, że w zamówieniach nie można wyfiltrować transakcji anulowanych przez klienta, a jest filtr anulowanych przez nas. Co jest zupełnie bez sensu. nie wiem, kto to wymyślił ?

A co do zwróconej prowizji, to jak się trafi taka sytyuacja raz na rok to allegro od tego nie zbiednieje, jak sobie pomyślę ile prowizji przygarnęli przez np. moje gapiostwo, bo zapomniałem wystąpić o zwrot, to i tak są znacznie do przodu. dodatkowo allegro nie zwraca np. prowizji od zakupu za pobraniem, który nie został anulowany poprzez system payu, a np. telefonicznie. Mam takie sytuacje i jest to moja strata 😞

[annas14-firma]

@mikeza jeżeli klient anuluje, to nie widzę większych problemów bo obsługa takiego zdarzenia jest jasna (sprzedawca dostaje wiadomość która generuje odpowiednie procedur obsługi - zwrot wpłaty i wniosek o zwrot prowizji).

Podobnie jak w sytuacji po odstąpieniu od umowy przez kupującego i po otrzymaniu zwrotu towaru (zmieniam status zamówienia na anulowane, zwracam wpłatę i występuję o zwrot prowizji).

W obu tych przypadka pole raportu sprzedaży "SellerStatus" ma wartość CANCELLED co pozwala na odpowiednie generowanie raportów okresowych.

Nie przewidziałem jednak w procedurach obsługi zamówień sytuacji, w której po anulowaniu transakcji mogę wykryć jej opłacenie. Ten błąd może kosztować negatywną oceną, bo kupujący zapłacił, a ja mu nie wysłałem towaru bo nie sprawdzam już anulowanych zamówień.

Może czegoś nie doczytałem, ale teraz już wiem, że trzeba sprawdzać czy otrzymana płatność dotyczy zamówienia anulowanego i zmieniać jego status na np. nowe.

Może to nowinka nie tylko dla mnie więc się nią dzielę.

[mr_oma]

@annas14-firma, czy widzisz w zakładce, że zakup został anulowany? Jeśli tak, mogę poprosić o screen? Pozwoli to przyspieszyć wyjaśnienie tej sprawy.

[mikeza]

@mr_oma  w tym przypadku chodzi o anulowanie transakcji przez sprzedawcę, a nie kupującego. W związku z tym kupujący może po jakimś czasie nadal ją opłacić, bo taka anulacja nie ma tutaj wpływu na płatność itd.

[annas14-firma]

Chodzi o zamówienie 11cf1224-3593-11eb-9b8e-d7af51d5b34a

Historię mogę pokazać tylko w oparciu o Baselinker'a. Jest ona taka

Potwierdzeniem anulowania zamówienia w dniu 10.12.2020 jest zwrot prowizji otrzymany jak poniżej:

Po anulowaniu nie opłaconego zamówienia i potwierdzeniu przez Allegro

"... przeanalizowaliśmy zamówienie i zaakceptowaliśmy Twój wniosek o rabat transakcyjny."

rozumiałem, że anulowane zamówienie jest historyczne i mogę sprzedać ten towar komu innemu.

Tymczasem kupujący się namyślił i miał możliwość 17.12.2020 zapłacić za towar, którego już mu nie oferowałem.

Co gorsza nie śledzę dalszych losów zamówień anulowanych, a klient oczekiwał na dostawę towaru.

Co dale to już nie jest istotne. Problem jak nie dopuszczać do takiej sytuacji w przyszłości. 

[annas14-firma]

[annas14-firma]

To jest zapis historii obsługi zamówienia. Po anulowaniu i wystąpieniu o zwrot prowizji otrzymałem informację:

"..przeanalizowaliśmy zamówienie i zaakceptowaliśmy Twój wniosek o rabat transakcyjny. "

Uznałem, że zamówienie jest anulowane w rozumieniu sensu tego określenia. Okazało się, że kupujący może je dalej realizować.

[mikeza]

@annas14-firma  allegro z automatu zwraca prowizje po upływie 7dni od transakcji, bez względu na to, czy klient anulował sam, czy po prostu zwlekał z wpłatą. tutaj ważny jest czas od zakupu do płatności, jeśli w ciągu tego okresu klient nie dokonał wpłaty to masz zwrot prowizji. Sam zwrot w żaden sposób nie ogranicza prawa do finalizacji zakupu, klient może przecież dokonać przelewu na konto w każdej chwili i również poza systemem płatności allegro.

Sam osobiście miałem kilka takich przypadków, że ktoś po 3-4 tygodniach przypominał sobie o takim zakupie i dokonywał przelewu. Raz też nie zauważyłem tej wpłaty i gośc dopiero się dopominał o wysyłkę. U mnie przy imporcie do EN, czy DPD wyskakuje paczka, która wczesniej nie była opłacona, a potem pojawiła się wpłata i w zasadzie tylko dzięki temu wiem, że ktoś to opłacił. Inaczej nie byłbym w stanie tego ogarnąć 😞

[annas14-firma]

A co robisz jeżeli w takiej sytuacji nie będziesz już miał zamówionego towaru?

Ja i ty @mikeza  już rozumiemy jakie muszą być procedury aby sygnalizować zdarzenie opłacenia zamówienia po jego anulowaniu. Ale @mr_oma  czy taka sytuacji nie będzie zaskoczeniem dla wielu nieświadomych użytkowników portalu?

[mikeza]

@annas14-firma  na szczęscie nigdy taka sytuacja chyba mi się nie zdarzyła, mam akurat produkty zazwyczaj w dużej ilości, chociaż potrafią się skończyć na magazynie. Nie ukrywam, że w takiej sytuacji byłby to spory problem i faktycznie finalizacja takiej transakcji byłaby z mojej strony zagrożona. Obawiam się, że kupujący nie byłby aż tak wyrozumiały i zapewne miałby gdzieś moje tłumaczenie, że towaru już nie ma, bo kupił miesiąc temu i nie zapłacił 🙂

[mr_oma]

@annas14-firma, skonsultowałam Twoją sprawę. Faktycznie zgodnie z Regulaminem Kupujący ma 7 dni na dokonanie wpłaty. Po tym czasie jako Sprzedający możesz uznać transakcję za niebyłą - jednak powinieneś wysłać taką informację do Kupującej. Jeśli tego nie zrobiłeś, umowa uznana jest za prawnie wiążącą. Samo kliknięcie statusu zamówienia jako anulowane nie blokuje możliwości jego opłacenia. Obecnie status wpłaty jest zakończony, nie będziesz miał tego zaktualizowanego w zakładce Zamówienia. Automatycznie nie naliczymy ponownie prowizji. Natomiast po sfinalizowaniu transakcji powinieneś napisać do Allegro prośbę o jej ponowne naliczenie.

[annas14-firma]

@mr_oma  Przeczytaj to co napisałaś, proszę.

Ja niestety mam odczucie, że to co piszesz jest, mówiąc bardzo delikatnie, niepoważne.

Po co wprowadziliście możliwość anulowania zamówienia i automatyczne informowanie o tym kupującego:

  

Skoro w twojej opinii po wykonaniu tych czynności transakcja nadal jest wiążąca.