Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Wysłałem klinetce absolutnie fabrycznie zapakowaną glamurową ławę ze stali nierdzewnej z hartowaną szybą.
Kupujący dokonał zwrotu, natomiast odesłała nam wszystkie elementy rozpakowane z oryginalnych woreczków, niechlujnie wrzucone do kartonu bez jakiegokolwiek zabezpiecznia.
czy mam odesłąć 100 % kwoty, skoro towar nadaje się na outlet, lub wyprzedaż za 50 % ?
Tu opakowanie nie jest przypisane do towaru i oryginalne opakowanie nie jest konieczne do zwrotu, więc nie ma powodu do potrącenia jeżeli towar jest cały!
Jeśli towar utracił na wartości to masz prawo do obniżenia kwoty zwrotu - zwracasz kupującemu tyle ile towar jest warty w obecnym stanie.
Jedyny warunek jest taki aby utratę wartości rzetelnie i konkretnie uargumentować itd.
Kolejny problem jest taki, że klient kupuje towar a nie jego opakowanie i nie ma nawet obowiązku zwrotu w oryginalnym opakowaniu - najważniejsze aby towar dotarł do sprzedającego w stanie nie pogorszonym. Także pod tym kątem patrząc jeśli towar sam w sobie nie ma uszkodzeń itp. to niekoniecznie możesz mieć podstawy do obniżenia kwoty zwrotu.
@komis-bell @LEW433 A potem klient kupuje inny towar np klocki lego i reklamuje bo pudełko jest pogięte a miało być na prezent ( klocki całe). To jednak opakowanie się liczy?🤔 Bo jakoś nie mogę znaleźć żadnej interpretacji uokik mówiącej że wg nich towar idealnie zapakowany a taki bez opakowania lub w zastępczym jest warty tyle samo. Mam wrażenie że jakby spytac klientów jaki by wybrali za tą samą cenę to wszyscy by chcieli ten idealnie zapakowany - a to oznacza że opakowanie również stanowi o wartości towaru. UOKiK = ludzie bez wiedzy o realiach rynku.
Nie napisałem że tak nie jest, ale tu wg opisu nie wygląda to na opakowanie typu klocki lego!
@pinsplash to, że brak opakowania itd. realnie obniża wartość towaru to raczej fakt ale faktem jest też to że kupujący nie ma obowiązku zwrotu towaru w oryginalnym opakowaniu a jeśli towar sam w sobie nie utracił na wartości to jest uznawany za pełnowartościowy.
Moim zdaniem problemem jest niejasność przepisów…
Kolejna sprawa jest taka, że każdy kupujący oczekuje pełnej kwoty zwrotu (jakżeby inaczej) ale w życiu za towar z outletu nie zapłaci tyle samo co za nowy.
Taki mamy klimat.
@BESA_GT sprawa prosta jak konstrukcja cepa albo szukasz używki w necie i oddajesz tyle po ile chodzią używki co dokumentujesz screenshootami z aukcji używek albo wystawiasz na licytację i oddajesz tyle za ile się sprzedała drugi raz, powołujesz się na art 34.4 uk zmniejszenie wartości towaru "Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości towaru będące wynikiem korzystania z niego w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania towaru, chyba że przedsiębiorca nie poinformował konsumenta o prawie odstąpienia od umowy zgodnie z wymaganiami art. 12 ust. 1 pkt 9."
@komis-bell @pinsplash co do tego czy opakowanie jest integralną częścią towaru decyduje jedna z dyrektyw ue na temat tego jak kupujący może sprawdzić towar zakupiony w necie tj jeśli w sklepie mu klocków lego nie pokażą w realu złożonego zestawu tzn że może sobie obejrzeć te klocki tak jak w sklepie w pudełku i takie pudełko jest integralną częścią towaru a jak w salonie meblowym obejrzy sobie złożoną ławę to opakowanie nie jest jej integralną częścią ale ma zwrócić tak by towar nie poniósł szkody ani ubytków