Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dziękuję, Allegro!
Dziękuję za -100 punktów za to, że klient nie wystawił mi opinii, mimo że staram się jak mogę, by go do tego zachęcić. Dziękuję również za kolejne -20 punktów za to, że... nikt nie zwrócił mojego towaru. Absurd? A jednak rzeczywistość.
Dzięki Waszemu systemowi moja jakość sprzedaży spada, choć robię wszystko, by ją podnieść. Jestem małym sprzedawcą – sprzedaję kilka, może kilkanaście rzeczy w miesiącu. W tym tempie nie mam żadnych szans się wybić.
Ale dziękuję. Bo przynajmniej wiem, że nie wystarczy dobra obsługa i uczciwość – trzeba jeszcze walczyć z systemem, który premiuje statystyki zamiast realnej jakości.
Jeszcze jedno – klientka od ponad trzech tygodni nie podała numeru konta do zwrotu pieniędzy w otwartej dyskusji. Czekam i czekam, ale nawet nie raczy odpisać.
Z góry dziękuję, jeśli zdecydujecie się zamknąć dyskusję jako nierozwiązaną, bo nie mam jak zrobić zwrotu komuś, kto nie podaje danych. Klientka płaciła za pobraniem – gotówki 50 zl przecież jej nie wyślę w kopercie. Doliczcie sobie kolejne minusowe punkty! Jestem zdruzgotany jak oceniacie tu sprzedawców. Na podsatwie czego? Wlaśnie tego, czystych absurdów!
@HYDROREN "W tym tempie nie mam żadnych szans się wybić."
To jasne że nie masz szans, a na pewno nie na Allegro.
Pomyśl, czy znasz jakiegoś bogatego robotnika, który dorobił się uczciwą pracą?
Musisz wyciągnąć właściwe wnioski z informacji Allegro.
Już wyciągnąłem kilka wniosków, to miejsce nie jest dla mnie. Jestem zbyt uczciwy i zbyt zdemotywowany przez te ich absurdalne oceny. Nie będe współpracować w takiej atmosferze systemu. Rozważam nad przeniesieniem się w inne miejsce, i tak niedługo sami mnie zlikwidują dodając mi ujemne punkty za brak opini od klientów w kolejnym miesiącu, za brak zwrotów od klienta, za brak zapytań od klienta o przedmiot raz w miesiącu, będą leciec kolejne punkty. Odechciało mi się, tak szczerze mówiąc... juz tu być. Tak wiem, nikt mi tu nie każe tu być.
Tylko wiesz… jeśli mali sprzedawcy wszyscy odejdą, to później zostanie tylko wysiew największych – a to się często kończy wyższymi cenami, gorszą obsługą, brakiem różnorodności ofert i brakiem konkurencji. Monopol i dyktowanie warunków przez największych. Więc… powodzenia wszystkim!
Gdy mali sprzedawcy znikają z platformy jak Allegro, zostają głównie duzi gracze – i to ma konkretne, negatywne skutki dla całej społeczności kupujących i sprzedających.
I jasne, może nie mam szans się wybić na Allegro – ale to nie znaczy, że trzeba się godzić na absurdalny system, gdzie karzą Cię za to, że klient nie wystawił opinii albo że nie zrobił zwrotu.
Co do „bogatego robotnika” – wolę być uczciwym małym sprzedawcą niż kimś, kto osiąga sukces kosztem zasad.
Każdy wybiera swoją drogę – ja przynajmniej śpię spokojnie.
@HYDROREN w tym momencie oni maja to gdzieś tracić czas na kogoś takiego jak ty... tak jak stwierdziłeś "sprzedaje kilka czy kilkanaście rzeczy w miesiącu" to nigdy się nie wybijesz (lecisz na początek cenami bo bandzie żeby sprzedaż wrosła kosztem zysku lub zawijasz interes)
Niestety takie są realia..
Właśnie dlatego napisałem ten post – bo znam te realia aż za dobrze. I mam po prostu dość.
Tak, sprzedaję kilka–kilkanaście rzeczy miesięcznie. Tak, wiem, że w tym systemie nie mam się jak wybić bez cięcia cen do absurdu albo rezygnacji z jakiegokolwiek zysku.
Ale czy to oznacza, że mam siedzieć cicho i udawać, że wszystko jest OK? Ten post to nie płacz, to głośne "mam dość" wobec systemu, który karze za brak opinii, brak zwrotów, brak pytań – czyli za rzeczy, które są… dobre.
I nie tylko sprzedawcy na tym tracą. Kupujący też w końcu to odczują.
Bo gdy znikną mali sprzedawcy, zostanie garstka największych, którzy będą mogli dyktować ceny i warunki.
Kiedyś już był monopol – i nikt za nim nie tęskni.
@HYDROREN w tej chwili w mierze "brak zwrotów od klientów" masz 0 pkt na 60 pkt. możliwych, więc my tych punktów nie odjęliśmy, po prostu z uwagi na brak zwrotów nie zdobyłeś nowych. Sama liczba -20 pkt. to porównanie z poprzednim miesiącem i w pełni się z Tobą zgadzam, że tak prezentowana może być myląca. W tej chwili pracujemy nad przebudową całego systemu, dlatego przekazałam już Twój przykład i uwagi do zespołu, który nad tym pracuje.
Tak właśnie to wygląda — załączam zrzut ekranu.
W tabelce pokazane są aktualne punkty i widać, że mam -20 pkt w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Na wykresie z kolei pokazuje, że te punkty zostały mi odjęte wczoraj — i faktycznie tak było, bo jeszcze wczoraj miałem 200 pkt, a dziś mam już 180.
To pierwsza kwestia.
Druga sprawa: co się stanie, jeśli nie będę już robić zakupów (towarował się) i będę mieć tylko jedną sprzedaż miesięcznie albo wcale? Co wtedy?
Jeśli sprzedaż spadnie, a dodatkowo będą mi odejmowane punkty za to, że klient nie wystawił żadnej opinii w danym miesiącu, to przecież jakość sprzedaży w końcu spadnie poniżej poziomu neutralnego. I co wtedy?
@HYDROREN wówczas zobaczysz taki napis😉
@HYDROREN To nie kara, to brak nagrody...
@_HolaOla_Zgłoszenie przyniosło efekt – zwrócili mi 20 punktów, bo nie miałem jeszcze żadnych zwrotów od klientów więc może system jakoś dodał ten zwrot z tej nierozwiązanej dyskusji i pozytywnie rozstrzygnęli dyskusje dla mnie, która trwała już 30 dni. Chciałem tylko poinformować.