U mnie wychodzi ~7% (historycznie było i 50%).
Obecnie eB_ay 61%, mer_chant'y (google+microsoft), fb, strona, fora jak elektroda.pl łącznie: 32%
Ama_zon - wkrótce zaczynam (może być grubo - zależy czy będę miał ilości przemysłowe ~1+ mln szt.)
Jestem producentem, zatem ceny sobie wymyślam i tak na eB_ay miałem historycznie ok 6000 % narzutu (przy zakupie taniej miedzi) Na allegro mniej bo i taniej sprzedaję dla Polaków. Produkty ważą ok 30 g. Na eB_ay wysyłam listami ze znaczkami kupionymi za pół ceny na allegro :)))
Opinie - 100%: Karta opinii (eb_ay.pl)
Alle_gro - chyba tak samo Oceny i komentarze marek_wesolowski (allegro.pl)
Oprócz tego, że jestem producentem jestem zawodowym programistą (tzw. seniorem - Asm/C/C++) Przeszedłem na produkcję/handel bo wzrok powoli szwankuje i wiek blisko 50 lat. Prowizje allegro są dla mnie "obojętne" nawet do niedorzecznych rozmiarów typu 70% nadal mi się ten biznes opłaca. Mam sporo radości z tworzenia i sprzedaży. Prowizje są wyższe niż na eB_ay (9%) vs Allegro (15,18%). Kiedyś było odwrotnie. Piszę ten wątek ponieważ oczekuję odpowiedzi i chciałbym wysondować ile u Was waży ALE.PL %-owo w biznesie.
Off-top dodam, że na GPW shortowałem ALE.PL i sporo zarobiłem. Miało to miejsce Jesienią 2021, aż do wiosny 2022, prowadząc pozycję w średnioterminowym kanale spadkowym z zaznaczonymi bandami nawrotu ze składową południową (dominantą) definiującą stronę podażową. Kupiłem potem akcje i również zarobiłem, ale już niewiele ponad inflację. Wracając do merituum. W myśl nieco obfuskanej/zmodowanej koncepcji Carla Poppera skoro najwięksi udziałowcy sprzedali ponad 50 mln. akcji, liczba użytkowników spada, a konkurencja bezprowizyjna przyzbrojona w AI rośnie w siłę, uważam, że nastąpił już D-DAY i determinizm w utrzymaniu pozycji rynkowej mocno kosztuje ALLEGRO, przez co za kilka lat podzieli los podrzędnego portalu. Aby wygrać tę batalię musieliby zelektryfikować flotę własną dostawczą + źródła taniej energii transportowej. W DE/IT/FR wejdzie wkrótce "Ama_zon Prime Air" czyli to co w Kalifornii, paczka dronami w godzinę, czy elektrykami w 5h. ALE.PL nie ma na to pieniędzy, wykonało świetną robotę przez lata pracując na markę i z łezką w oku widzę jak zmierza w dół. Nie jest moim celem rozrzucanie po forum abstrakcyjnych alegorii, a wysondowanie sprzedawców i odniesienie się do probabilistycznej mgiełki możliwych scenariuszy
Pozdrawiam, Marek
