Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Aby mieć jak najwięcej pkt na Allegro, musimy dać klientom możliwość wysłania paczki m.in przez Pocztę Polską/Na inną pocztę itd. Jednak stanie w kolejkach w placówce czasem wynosi 40minut.. Co robicie w takiej sytuacji? Może ktoś ma patent jak to obejść, albo cokolwiek innego?
Nadajesz z E-Nadawcy? Paczki nadane elektronicznie przekazuje się bez kolejki (info od opiekuna 😄 )
Można zamiast w oddziale nadawać w agencji pocztowej ,sam tak często nadaję żadnych kolejek .
Na mojej poczcie jest osobne stanowisko do tzw nadań masowych i tam zostawiam. Zrób rozeznanie czy u Ciebie nie ma czegoś takiego. Szkoda czasu na stanie bez sensu w kolejkach 😊
Kaliope_Brzeg taaa . na mojej poczcie jest okienka dla E- nadawców i pamiętam w ubiegłym roku w pandemii kilometrowa kolejka przed placówką chciała mnie zlinczować jak chciałem wleźć z paczkami poza kolejką . Od tamtej pory od zaplecza ... od zaplecza .
Moja poczta to przemyślała i zrobiła stanowisko z osobnym wejściem. Kolejka mnie tylko wzrokiem odprowadzała zgrzytając zębami 😂
Kaliope_Brzeg 🌞 w mojej placówce jest tylko jedno wejście dla publiki i drugie od zaplecza z rampą dla personelu . Rozwiązanie jaki mi zaproponowano calkowicie mnie satysfakcjonuje , a szczególnie wspomniana rampa przy większej ilości przesyłek , choć ostatnimi czasy coraz rzadziej z niej korzystam z racji zagarnięcia rynku e-comerce przez Inpost . Wystarczy 1 czasem 2 kursiki z piramidką w rękach od samochodu za drzwi .
Super, dziękuje, nie powiązaliśmy konta 😄
ssnaeks ja nadaję od zaplecza , dzwonek , otwierają się drzwi , wchodzę zostawiając paczki i wychodzę . 30 sekund
@Starter-Elektryk kolejka to już trochę nie te czasy, takl było 10 lat temu. Teraz albo wbijasz od zaplecza, albo wchodzisz na salę i też wszystko zostawiasz do zeskanowania. Ja się sam obsługuję, wchodzę sobie na zaplecze, wymieniam torby na puste, traktują mnie w zasadzie jak pracownika, bo nikt przede mną drzwi nie zamyka, ale fakt, że sympatyczną mam tam ekipę i złego słowa o nich nie powiem. Nie na każdej placówce tak jest.
Przypomniały mi się nasze wspominki jak wtaczaliśmy się kiedyś na pocztę z pełnym torbami i te niezapomniane mordercze spojrzenia pań z okienka i tych co stanęli za nami w kolejce 🤣
Ja mam też świetną pocztę, nawet kurier przesyłki dla mnie w moich pustych torbach zostawia 😊
Ja głośno kaszlę i sami mnie przepuszczają.
@TATLOK 😂
Nijak. Wystarczy usiąść, poczytać literaturę patriotyczną. Te kolejki w końcu nie są robione bez powodu.... A normalnie to , pakujesz, lepisz metki i zostawiasz dziewczynom na poczcie. Wystarczy sie dogadać jak ludzie.
Przypomniała mi się historia (jeszcze przed pandemią) jak poszedłem z przesyłkami na pocztę. Malutki oddział, dwa okienka. Miałem 6, może siedem przesyłek, a większość to paczka+, które udostępniałem w cenniku aby kupujący mieli ciut taniej (od zwykłej paczki). Po kilku osobach przyszła moja kolej i zabrałem moje paczki do okienka - czynne było jedno. Jak ta dziewczyna zobaczyła ile ich mam, to szybko się dowiedziałem, że jest równie ładna co złośliwa. Na starcie mnie opierniczyła, że "nie wiem, że w poniedziałek nie przynosi się tyle przesyłek ?". A potem jeszcze dodała "po co nadaję paczki plus, skoro dostawa jest pod zwykły adres ?". Tutaj słówko wyjaśnienia - to co się wpisze na etykiecie jest drugi raz przepisywane do komputera. Genialne. Nie później, ale w okienku. A na deser (później) zorientowałem się, że doliczyła mi na kilka paczek wyższą opłatę, bo policzyła za wszystkie z dostawą pod adres (a nie za odbiór w punkcie).
I traf na takich kilku jak ja, to kolejka uziemiona po całości ;D
A oddział zmieniłem definitywnie po tym, jak przez dwa miesiące się pytałem o (nierejestrowaną) przesyłkę, która po trzech miesiącach wróciła do Japonii.
@cookie000 "Tutaj słówko wyjaśnienia - to co się wpisze na etykiecie jest drugi raz przepisywane do komputera. Genialne. Nie później, ale w okienku. A na deser (później) zorientowałem się, że doliczyła mi na kilka paczek wyższą opłatę, bo policzyła za wszystkie z dostawą pod adres (a nie za odbiór w punkcie)." - dlatego przesyłki generuje się przez EN, bo wtedy nie muszą tego wklepywać w okienku, a i z opłatą nie nakombinują.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
U mnie tez zawsze kolejki. Jak mam isc na poczte to dostaje palpitacji.. mimo, ze z kolejka sie nie patyczkuje. Wchodze do srodka, a jak ktos sie rzuca, to np. pytam "a ma Pani umowe z poczta? nie? dlatego Pani stoi w kolejce". Albo patrze na babe, patrze na okienko i mowie "jak stoi Pani w kolejce do piekarni, to tez sie Pani tak rzuca na kazdego kto wchodzi do apteki? nie? wlasnie. kolejki do paczek nie ma".
I niestety ale coraz bardziej nie przyjemna jestem. Bo ile mozna sie tlumaczyc? Pani od obslugi klienta nie musi mi nawet mowic dzien dobry. Wchodze, klade paczki i grzecznosciowo krzycze "paczki na umowe". Ale kolejkowiczom nie przetlumaczysz.
Ps. Zamow sobie koszulke "pracownik poczty". Tez moze pomoc.