anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Jak wygląda u Was sprzedaż? Czy też jest znacznie słabiej niż w poprzednich miesiącach

gierland
#12 Orędownik#

Sprzedaży towarów (elektronika) pod koniec września i teraz w październiku to po prostu dramat. Jest dużo zapytań o towary, dużo osób obserwuje aukcje ale sama sprzedaż to olbrzymi spadek w porównaniu do wcześniejszych miesięcy (chociażby miesięcy wakacyjnych).

Jak to wygląda u Was?

oznacz moderatorów
31 ODPOWIEDZI 31

Agent051
#16 Inspirator#

@Totulo Żaden rozsądny detalista nie kupi towaru od hurtownika, który sprzedaje w detalu po cenach hurtowych. Nie ważne czy to jest sklep stacjonarny czy internetowy. 

 

oznacz moderatorów

MescotCompany
#12 Orędownik#

Czym jest spowodowany drastyczny spadek sprzedaży? W sumie od 3 tygodni praktycznie nic nie schodzi, a jak tak dalej pójdzie, to opłaty za promowanie przewyższą moje zarobki z Allegro.

oznacz moderatorów

Totulo
#10 Popularyzator#

@Agent051 No i to już jest sensowne, a nie to, co pisałeś poprzednio.

Myślę jednak, że takich hurtowników jest niewielu.

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@RoyalTradeBB  według mnie jest kilka powodów

1) podniesienie kosztów allegro - wiec towar zdrozał

2) zacieśnienie i rozdrobnienie  rynku - przed pandemią sieci nie inewestowały w sprzedaz internetową - teraz niemal kazda sieciówka działa w necie i to coraz mocniej

3) rynek przesycony

4) coraz wiecej sprzedawców bezpośrednio z Chin ( oczywiscie oferty bez VATU i cła są tansze przynajmniej w momencie zakupu bo potem te opłaty mogą byc doliczone czego kupujacy już przeważnie nie wie)

5) zepsucie rynku przez imorterów - jesli importer/producent /hurtownik sprzedaje w tej samej cenie detal na allegro oraz hurt to gdzie tu miejsce dla  detalisty? 

Pewnie jest jeszcze kilka innych ale moim zdaniem te są główne i według mnie lepiej nie będzie.

oznacz moderatorów

Luxxp
#10 Popularyzator#

Tak jak piszecie nie ma jednego powodu. Rynek jest przegrzany, pandemia sprawiła, że teraz każdy detalista handluje tez w sieci. W moim przypadku jeszcze przed pandemią miałem obrót na allegro ok. 50-80 tys. zł. Nie wiele, w porównaniu do sprzedaży w moim sklepie, ale zawsze to coś. Obecnie, mój wrześniowy obrót na allegro to nieco ponad 1200 zł. Tak, dokładnie o 50 razy mniej. Wystarczyło nieco ponad rok i wejście producenta mojego towaru na allegro i wymiotło mnie oraz pozostałych nim handlujących. 

xyz uważa, że to lepiej, bo klient ma taniej, ale ta radość będzie krótkotrwała, bo może się zdarzyć tak, że jak już producent wymiecie wszystkich maluczkich z serwisu to ceny podniesie i zacznie odcinać kupony, a wtedy kto z nim będzie konkurował i hamował zapędy? A z drugiej strony taki producent traci, bo np. 10 000 małych detalistów jest w stanie sprzedać, więcej towaru niż on sam, a dodatkowo większa konkurencja reguluje ceny. Ale o tym zarówno oni (producenci), jak i klienci przekonamy się niebawem. 

oznacz moderatorów

krejzole
#14 Krzewiciel#

Po co kupować na allegro jak w sobotę na bazarku mam za pół ceny, jak coś się zepsuje to stali sprzedawcy wymieniają od ręki. A jest dosłownie wszystko co do tej pory kupowałem na allegro.

Markety też nie pozostają w tyle, wiedzą że na allegro ceny wywalone w kosmos i sprzedają w konkurencyjnej cenie.

oznacz moderatorów

AR_Auto_Czesci
#13 Ambasador#

Matematyka jest prosta:

Allegro: przedmiot + marża + opłata Smart + pakowanie

Sklep stacjonarny: przedmiot + marża 

 

 

oznacz moderatorów

RoyalTradeBB
#7 Wielbiciel#

Importerzy dawniej też sprzedawali do detalu, nic nowego. Dla każdego miejsce na Allegro było. 

Ktoś słusznie zauważył, że dużo sklepów przeszło teraz na sprzedaż online. Mogło to wpłynąć na odpływ klientów z Allegro. 

Druga też sprawa, że prowizje i koszty są duże co przekłada się na ceny towaru. Allegro zawsze kojarzyło się z tanimi rzeczami. Teraz powoli ceny takie jak w sklepach stacjonarnych. 

oznacz moderatorów

kolekcjoner608
#21 Demiurg#

U nas w "kolekcjach" to widać gołym okiem że ubyło z portalu wielu renomowanych sprzedawców na własne i konkurencyjne portale aukcyjne by uniknąć dużych prowizji a za sobą pociągli również swoich stałych klientów przez co rynek i walory na nim wystawiane są coraz mniej atrakcyjne. 

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@RoyalTradeBB " Importerzy dawniej też sprzedawali do detalu, nic nowego." - masz racje

Lecz kilka lat temu importerzy sprzedawali w detalu w cenach detalicznych. Potem zaczeli konkuroiwac miedzy sobą oraz ze sprzedawcami bezpośrednio z Chin. Wiec obniżyli ceny.

Przy kosztach 20-40% ( koszty allegro + pracownicze+pozostałe)po prostu zabrakło miejsca dla detalistów. Nawet jeśłi jako importer dasz detaliście 20% rabatu od swoich cen z allegro to detalista nadal dokłada. Wam jako importerom pozostaną tylko małe sklepiki stacjonarne oraz ludzie handlujący na bazarkach. Gdzie nie ma takiej konkurencji cenowej.

oznacz moderatorów

kuba1550
#12 Orędownik#

Wg mnie główną przyczyną spadku sprzedaży jest wprowadzenie opcji "Posortowaliśmy najlepiej dopasowane oferty do Twojego wyszukiwania." Nie da się już konkurować cenowo z innymi sprzedawcami bo jak wiadomo największa sprzedaż jest na dwóch pierwszych stronach promowania. Allegro wprowadziło nowe sortowanie gdzie dzieli sprzedawców na bogatych i biednych.  Zwykły Kowalski nawet nie ma pojęcia że jest taka opcja. U mnie ta opcja zabiła sprzedaż. To jest jawne krętactwo wynikami wyszukiwania. Wg mojej obserwacji to aby teraz znaleźć się na pierwszej stronie wyszukiwania trzeba mieć minimum 30 promowanych ofert swoich aukcji. Czyli te osoby które najwięcej płacą za promowanie i najwięcej na nich allegro zarabia z prowizji to w nagrodę ci sprzedawcy mają swoje produkty widoczne na pierwszych stronach allegro. Teraz na pierwszej stronie widać nawet aukcje bez żadnej oferty zakupu, ale że taka osoba ma dużo swoich ofert promowanych to allegro dało jej miejsce na pierwszej stronie wyszukiwania. Czyli jak promujesz zaledwie 10 swoich ofert i nawet jak zaoferujesz X przedmiot połowę taniej to nie znajdziesz się na pierwszej stronie 🙂

Tak teraz wygląda wyszukiwanie na allegro przedmiotów od najtańszej do najdroższej:
1 grupa oferty promowane dwie pierwsze strony

2 grupa oferty promowane powyżej drugiej strony

3 grupa oferty nie promowane

Najczęściej wybieraną opcją jest sortuj od najniższej ceny więc jak taki Kowalski zobaczy że od początku rosną ceny na pierwszej stronie to dalej nie będzie szukał ofert i zakupi na tej pierwszej stronie, mimo że na kolejnej stronie znowu zaczynają się ceny promowane od najtańszej do najdroższej. Teraz chyba najlepszym sposobem jest zalanie allegro swoimi ofertami. Już się spotkałem z kilkoma sprzedawcami że wystawiają ten sam produkt nie na kilku aukcjach, a na minimum 60. Jedna strona jeden przedmiot 🙂

oznacz moderatorów

MrMarco
#13 Ambasador#

@kuba1550może tu nie chodzi o ilość promowanych tylko o obrót jaki generuje sprzedawca?

oznacz moderatorów