Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, od tygodnia spadła mi mocno sprzedaż jednego produktu,
po analizie konkurencji stwierdziłam że są 2 nowe oferty
z tym samym produktem na 2 kontach jednak tego samego właściciela i z moimi ZDJĘCIAMI a bardziej grafiką.
oferty wyglądają w 95% jak moje więc klient pewnie pomyśli ze to wszystkie ogłoszenia jednego sprzedawcy.
Napisałam z innego mojego konta do owego sprzedawcy z prośbą o usunięcie pod pretekstem że zgłoszę to do allegro i na policję .
No i dostałam Odp.
Rozumiem bardzo przepraszam , ale sprawdzam teraz i moje zdjęcia nie pochodzą od Państwa.
Nie wątpię i nie zaprzeczam ,że Państwo jesteście autorem, ale ja kopiowałem od kogoś innego.
co wy na to ? czy to jest legalne ?
I to jest odpowiedź porzyczacza 🤣
przyznał się że skopiował, ale nie od Ciebie - jednak nie są jego autorstwa. Polecam wystawić fakturę i wysłać śmieszkowi, odechce mu się dowcipkowania 😉
Są moje tylko kopiował z innego mojego konta niż z tego co napisałam do niego .!!
Tak, wiem o produktyzacji, jednak kluczowym aspektem była dla mnie treść odpowiedzi "ale ja kopiowałem od kogoś innego", co sugerowało by pożyczenie z innego miejsca i celowe działanie wystawiającego.
Taki mój wieczorny wymysł dzisiaj 🤔
Czyli jak od jutra zamiast spędzać czas przy aparacie i programach do obróbki zacznę stosować zdjęcia i grafiki innych sprzedawców będzie to całkowicie legalne ?
-jak tak to po co się męczyć i tracić czas !!!
takie klauzule zabezpieczają wszystkich naruszaczy przed odpowiedzialnością karną, nic nie znaczą, jeśli jadnak ktoś wybierze pozew o naruszenie dóbr. Zgodnia z PA, majątkowe prawa mozna zbyć wyłącznie dwustronną pisemną umową. A i tak w takim przypadku taka umowa jest do wzruszenia jeśli dzieło jest wykorzystaywane niezgodnie z intencją twórcy lub wpływa negatywnie na jego sytuację finansową (np. sprawa Sapkowskiego i gry Wiedzmin)
@k_owczarek1 Jako ekspert od produktyzacji odpowiedziałaby Ci @LOLKI-SHOP , że masz satysfakcję iż inni używają Twoich zdjęć, iż nie jest to kradzież tylko zaleta produktyzacji bo dzięki temu że Ty się napracowałeś i poniosłeś koszty - inni mają efakty Twojej pracy za darmo
Kiedyś, w czasach starego Allegro kiedy aukcje publikowało sie w HTML, to byly tu trolle, które czekało na taką sytuację i od razu szli do prokuratury a ta robiła wjazd takim "pozyczaczom". No, ale teraz zdjęcia rozpowszechnia Allegro a nie uzytkownik. De facto nie ma kogo ścigać, zostaje już tylko pozew cywilny, tu odpowiedzialnośc jest solidarna wszystkich naruszaczy.