Konsekwencje zgłaszania ofert w Allegro

[dawal50]

Opcja Zgłoś naruszenie zasad kompletnie nic nie daje więc ten sposób nie ma sensu o czym chyba wszyscy wiemy.

Allegro usuwa oferty jak się zgłasza przez maila, tyle że to też nic nie daje, bo 5 minut po usunięciu wystawiają je ponownie. Allegro praktycznie nie zawiesza kont.

Zrobiłem test i sprawdziłem ile razy trzeba zgłosić dane konto by zostało zawieszone. Może w 3 różnych przypadkach zostało zawieszone. Inne konta (wygląda na to że to święte krowy) dosłownie kilkanaście razy wystawiali ponownie takie same aukcje i w kółko były usuwane i Allegro nic im nie robiło i nadal nie robi.

Allegro najwidoczniej nie szanuje własnego regulaminu ani samych zgłaszających. Gdyby szanowali zgłaszających to by nie pozwalali na to, by zgłaszający musiał 10 razy zgłaszać te same konta. Owszem nie muszę tego robić i wyręczać pracowników (którzy prawdopodobnie usuwają tylko po zgłoszeniu a sami z siebie nie usuwają nic), ale skoro jest taka opcja to znaczy że po coś ona jest, a regulamin jest po to by go nie łamać. I nie piszę tu o sytuacji gdzie pracownik podejmuje "stosowne działania" których nie widać na zewnątrz (np ostrzeżenie sprzedawcy). Piszę o sytuacji gdzie za każdym razem oferta była usunięta przez pracownika czyli było potwierdzenie usunięcia oferty. Po prostu 10 razy usuwają to samo i nic nie robią z takimi kontami. A nawet jeśli zawieszą konto (nikt nie wie dlaczego czasami wystarczy  5 razy zgłosić, a czasami nawet 15 nie wystarczy) to zakładają nowe i dalej wystawiają te same aukcje.

Mam nawet przykład użytkownika, którego 3 konta zostały zawieszone, a 4 i 5 konto Allegro nie chce zawiesić, mimo że (najprawdopodobniej) nie pozwoliło mu założyć nowego konta - "Jeżeli zawiesiliśmy Twoje wcześniejsze konto, nie możesz założyć nowego, dopóki nie wyrazimy zgody na ponowną rejestrację."

Na tym 4 i 5 koncie nadal ciągle wystawia te same oferty łamiące regulamin, mimo że 3 poprzednie konta zostały zawieszone.

Także nie ma co zgłaszać ofert, skoro zgłaszający nie są traktowani poważnie.

[Knowhere]

@dawal50 🤑

[xyz96]

@dawal50 Pojedyncze oferty lub całe listy ofert zgłaszaj tu; https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=a2f3ea49-2579-47d5-87f4-6d96a42e3e86&subjectId=ae7b20da-e... Otrzymasz potwierdzenie zgłoszenia i odpowiedź. Allegro poinformuje Cię o podjętych działaniach. Jeśli działania będą nieskuteczne, odpowiadaj kolejnym zgłoszeniem do otrzymanej odpowiedzi - do skutku. Za dziesiątym razem 🙂 , o ile oferty są niezgodne z zasadami, osiągniesz cel.

[ZibiK30]

@dawal50 👺 System 👺, przypuszczam że zgłoszenie odbiera jedna osoba, inna usuwa, nikt nie analizuje albo analizy dokonuje baza danych odpytując dane typu mejl. Chińczycy zapewne jaką już narzędzia które 90% robią za nich ze wstawianiem ofert. Jednak zarobek z każdej sprzedaży to zarobek Allegro, więc póki płacą i wysyłają towar to są złem mało szkodliwym a Ty masz przycisk "zgłoś"  😉

[dawal50]

@xyz96  wiem, właśnie tym drzewkiem było zgłaszane, tak żeby była odpowiedź i można było po odpowiedzi zgłaszać kolejną listę linków zamiast męczyć się z szukaniem opcji pod każdą ofertą i wybieraniem stosownej opcji.

Uwierz mi, nawet jak wkleję listę aktualnych ofert danego konta i opiszę każde konto że to jest 3, 6, 9 i 12 zgłoszenie tego konta które po usunięciu wystawiło te same oferty ponownie (i tak bez tego wiedzą ile razy usuwali oferty danego konta) to nadal nie są zawieszane, mimo że dostałem odpowiedź że zostały usunięte i widać że pod linkami nie ma już tych aukcji.

To wygląda na brak szacunku do tych co chcą posprzątać. Jaki sens zgłaszania, skoro mogą dalej wystawiać to samo?

@ZibiK30 za każdym prawie razem jest inne imię. Nikt najwidoczniej nie czyta opisu linku tylko klika i usuwa i nie zastanawia się które to jest usunięcie takiej samej oferty tego konta. Albo czyta i nie zawiesza kont, bo chce sprawić by zgłaszający przestał zgłaszać, bo pracownikowi się nie chce usuwać.

I teraz pytanie, pracownikom Allegro bardziej zależy na ofertach zgodnych z regulaminem czy żeby zgłaszający się frustrowali i dali sobie spokój ze zgłaszaniem bo pracownik Allegro ma wtedy mniej roboty?

[xyz96]

@dawal50 Ja to wszystko wiem 🙂 Konta zawieszają po notorycznym naruszaniu zasad, a zapytaj ich, co to jest notoryczne naruszanie zasad 🙂 Nie otrzymasz odpowiedzi, każdy przypadek rozpatrują indywidualnie 🙂

[ZibiK30]

@dawal50 Myśle, ze pracownik tylko sprawdza, czy zgłoszenie zgadza się z opcjami jakie zaznaczyłeś przy zgłoszeniu. System usuwa aukcje i automatycznie wysyła powiadomienie, ostrzeżenie. Reszta też system np 5 krotnie zgłoszony użytkownik jest z automatu blokowany i wysłane info do użytkownika. Cały proceder się powtarza przy każdym nowym koncie. Tak to widzę 😜

[dawal50]

@ZibiK30 nie bo nie zgłaszam przez Zgłoś naruszenie zasad tylko przez maila hurtowo

Nic nie jest z automatu blokowane, tak jak pisałem kilkanaście razy usuwane oferty jednego konta nic nie dają, nawet nie blokują kont które wiedzą że są multikontem zawieszonego

[ZibiK30]

@dawal50 Zapytaj ich oficjalnie w mejlu w postaci reklamacji polegającej na uciążliwym korzystaniu z usług serwisu 😉 Zadaj pytania, "dlaczego" i "po co" 😉 Potem przyjdź koniecznie i napisz jaką otrzymałeś odpowiedź 🙂

[dawal50]

@ZibiK30 podaruję sobie, nie będę pisał reklamacji o coś co robię charytatywnie. Widocznie mają mnie dość i wolą bym się frustrował i dał sobie spokój.

[mr_oma]

@dawal50, zgłoszenia dotyczące naruszeń są weryfikowane i jeśli łamią regulamin - zostają usunięte. Czasem może to zająć nieco dłużej. Trudnością w weryfikacji może być skala - na Allegro mamy około 164 miliony ofert.

Od usunięcia oferty do nałożenie ograniczeń na konto Sprzedającego prowadzi dłuższa droga. Staramy się najpierw wyczerpać inne możliwości: informujemy o naruszeniach, przypominamy o regulaminie, ostrzegamy i dopiero ostatecznie konto zostaje zawieszone. Takie działania są (jak zresztą sam wspomniałeś) najczęściej niewidoczne.

Doceniamy każde Wasze zgłoszenie i wkład w funkcjonowanie serwisu Allegro. Mamy specjalne wątki, które służą zgłaszaniu ofert lub kont budzących wątpliwości.

Ze swojej strony zapewniam Cię, że każde zgłoszenie, które trafia na Gadane do mnie, przekazuję dalej do odpowiedniego działu z prośbą o zweryfikowanie, czy oferta nie narusza regulaminu. Dlatego jeśli będziesz miał wątpliwości, zawsze możesz napisać o tym tu, na Gadane, i oznaczyć mnie w poście.

Jeśli masz jednak pomysł na to, by sam proces usprawnić, zachęcam Cię do wypowiedzenia się w naszej zakładce Zgłoś swój pomysł!. Allegro rozpatrzy pomysły z największą ilością głosów.

[dawal50]

@mr_oma nie chodzi mi o czas weryfikacji. Oceniam tylko to co się dzieje już po "ukaraniu" sprzedawcy, czyli usunięciu danej oferty, która znika spod linku, a pracownik Allegro poinformował że usunął oferty lub podjął działania.

Wielokrotnie było tak że wystawiają 5 minut po usunięciu. Czasami pracownik Allegro szybko odpowiadał i oferty znikały, sprawdzając czy zostały usunięte już miał założone nowe te same aukcje pod innymi linkami 5 minut po usunięciu. Po co więc zgłaszać skoro dany sprzedawca nie szanuje tego że została mu usunięta oferta? Po co zgłaszać skoro nikt nie zwraca uwagi na to, że zgłasza się to samo 10 razy?

Poza tym jak wiecie że zawiesiliście 3 konta sprzedawcy, a ten założył 4 i 5 multikonto i mu tego nie zawieszacie i dalej wrzuca identyczne oferty, to to nie jest wyczerpywanie innych możliwości a raczej brak konsekwencji. "Jeżeli zawiesiliśmy Twoje wcześniejsze konto, nie możesz założyć nowego, dopóki nie wyrazimy zgody na ponowną rejestrację."

[ZibiK30]

@dawal50 To dobry pomysł co pisze @mr_oma :

Jeśli masz jednak pomysł na to, by sam proces usprawnić, zachęcam Cię do wypowiedzenia się w naszej zakładce Zgłoś swój pomysł!. Allegro rozpatrzy pomysły z największą ilością głosów.

Zgłoś i podaj jakieś możliwe rozwiązania typu po 3 krotnym złamaniu regulaminu w danej sprawie konto przy publikacji następnej aukcji musi przejść weryfikację zanim zostanie opublikowana aukcja a jeśli się okaże, ze to kolejna próba łamania regulaminu to blokada konta na miesiąc i tak coraz większe restrykcje

[dawal50]

@ZibiK30 to nie przejdzie, nie ma szans żeby dodali sobie roboty i robili jakieś weryfikacje wystawianych ofert. Nic nie robią po 10 ręcznych usunięciach to tym bardziej nie nałożą weryfikacji po 3. Tu musiałoby być jakieś twarde stanowisko, a nie 10x prośby do sprzedawcy by ten nie wystawiał swoich ofert 5 minut po usunięciu.

[ZibiK30]

@dawal50 Więcej pozytywnego nastawienia. Nie jesteś tu sam w tej kwestii, wiele osób tu czasem wypisuje wściekając się że ktoś sprzedaje piraty, podróbki itp. Przychodzą i szukają pomocy a wtedy znajdą Twój temat (pomysły zmian) i się przyłączą.

Nie koniecznie więcej pracy, wręcz przeciwnie. Lepszy system ograniczenia wystawiania takich nieregulaminowych ofert powinien się przyczynić do ich zmniejszania co za tym idzie będzie z nimi coraz mniej pracy.

[dawal50]

@zlotylek ta wiadomość nie przyniosła żadnego objawienia, raczej kiepską hipotezę.

Żebyś miał rację to musieliby cofnąć zmiany i przywrócić to co było wcześniej, żeby nadal pobierać prowizję w takiej samej skali. Póki co tego nie robią czyli nie masz racji.

[maxr01]

dawal50 - zapomnij o jakiejkolwiek sprawiedliwości w kwestii zgłaszania nieprawidłowych aukcji.

Jak sprzedający ma sklep typu "Oficjlany sklep firmy xxx" - sprawa kiepska, zgłaszaj, a z tego praktycznie nic nie będzie.

To samo dotyczy tych co wystawiają po 300 tys aukcji lub więcej. W najlepszym przypadku mogą usunąć ofertę, którą zgłosisz. Lecz musisz monitorować to, gdyż pierwsza reakcja - to ignorancja zgłoszenia. Jak masz czas, to możesz zgłaszać kolejne tysiące aukcji tego sprzedającego. Uwierz mi, że All nie podejmie kompletnie żadnych kroków, żeby je wszystkie sprawdzić i wyciągnąć odpowiednie konsekwencje.

Dla zwykłych sprzedawców - na podstawie jednego zgłoszenia mogą Ci zamknąć kilkaset z ok. 1000 aukcji. I to jakoś da się zrobić. 

mr_oma - przepraszam, ale bzdury wypisujesz. Przecież wszyscy wiedzą, jak jest traktowany "duży sprzedawca", a jak "mały sprzedawca".  Podłączając do tego "Oficjalny Sklep Allegro".

To, co dla "Oficjalnego Sklepu Allegro" jest standardem - dla innych sprzedających kończy się czasem blokadą konta.

Proszę sobie przejrzeć komentarze negatywne dla tego konta.

https://allegro.pl/uzytkownik/Allegro/oceny?recommend=false&page=1

Negi związane ze:

- sprzedażą produktów, których nie posiadają

- wysyłanie uszkodzonych towarów

- usuwanie prawdziwych komentarzy

- problemy z reklamacjami

- niechlujne pakowanie przesyłek

- wysyłanie paczek po terminie

- wysyłanie przesyłek niezgodnie z regulaminem przewoźnika

- sprzedaż produktów z przeterminowanym czasem przydatności

- sprzedaż nieoryginalnych przedmiotów

Można jeszcze mnożyć - normalnemu sprzedającemu zostałoby już w tych przypadkach zablokowane konto. Lecz oczywiście nie może to dotyczyć tego przypadku.

[zlotylek]

Oj... jakiś Ty słodko-naiwny.

Żebym miał rację nie muszą nic cofać. Wystarczy zmiany zostawić i sobie je olać - czyli dokładnie tak jak robią.

W ten sposób nie błaźnią się przepraszaniem za głupio wprowadzane zmiany (i nie musi im być przykro!), nie muszą się tłumaczyć przed tym kto te zmiany wymusił i równocześnie mogą je sobie ignorować jakby ich nie było.

Czyli - nie muszą przyznać się do błędu, zleceniodawca "zadowolony", a prowizje dalej zbierają.

Naprawdę naiwność przesłania Ci to ,zę korpo nie musi być ani szczere, ani spójne? To nie dobry "wujek" allegro. To zwykłe zakłamane korpo. Wystarczy, zę zrobią "trochę" na pokaz.

Zresztą - poszukaj na forum - zarzucą Ci ,zę ich obrażasz. Ale po argumentacji i wywołaniu wszystkich modków - głowa w piach i liczą, żę sprawa sama się rozwiąże.

[dawal50]

@zlotylek chwila, chwila, napisałeś że powód to prowizja

Żeby pobierać poprzednią prowizję to muszą cofać

Przecież nie wrócą do poprzednich prowizji bo najwięksi piraci się zmyli a ci co się wychylają z dostępami są tępieni

Nie wystarczy zostawić zmiany i je olać - prowizje nie powrócą do poprzedniej skali, więc nie wiem czemu piszesz że nie muszą cofać

Gdybyś miał rację to by ten "zleceniodawca" o którym piszesz musiał wyłożyć więcej niż prowizja którą obecnie tracą. Samo "na pokaz" dla 2 artykułów w necie to raczej kiepska hipoteza.

[zlotylek]

Okej. łopatologia.

Załóżmy, że "zleceniodawca" to steam.

Tolerowali te dostępy ile lat? 7?

Ile się tego mogło przez ten czas sprzedać? milion sztuk? Dwa miliony?

Zleceniodawca dał ultimatum - albo wy to załatwicie, albo my. Przestępstwow sprawach o prawo autorskie przedawnia się po 20 latach.

Załóżmy, że załatwia to zleceniodawca. Zgłasza podejrzenie o popełnieniu przestępstwa z art 116 prawa autorskiego.

Jakie są konsekwencje:
- allegro udostępnia dane z tych transakcji prokuraturze.
- Policja na zlecenie prokuratury wzywa sporą część kupujących na przesłuchanie w sprawie "zakupów z allegro".
- wychodzi na to ,zę często allegro więcej zarabiało na tym niż sam pirat.

Efekt - smród w prasie, smród w PR, 50k ludziwszędzie rozgłasza, że ich targają po policjach z powodu zakupów na allegro. Allegro może dostać sprawę za paserstwo i są opisywani jako zarabiający na piractwie więcej niż sami piraci.

Allegro załatwia to samo (pisząc na kolanie regulamin) - bo dostają deadline do końca np lutego:
- sprawa toczy się jak się potoczyła.
- zleceniodawca zadowolony
- 2 pochlebne artykuły w prasie.

Prawnicy allegro kopią w przepisach i zauważają, że "konto" czy "aktywacja przez sprzedawcę" prawa autorskiego nie rusza.

Nie będą się przyznawać do błędu - więc regulaminu nie poprawią. Po prostu przestaną wymuszać egzekwowanie felernego fragmentu. Prowizje z tego co zostało (bez dostępów) płyną dalej, zleceniodawca zadowolony, smrodu z piractwem nie ma.

Teraz jarzysz?