Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć wszystkim,
piszę, bo mam już szczerze dość sytuacji, która wydaje się kompletnie absurdalna.
Jestem sprzedawcą na Allegro - działam uczciwie, każdą transakcję realizuję terminowo, produkty dostarczam w kilka minut.
Mimo tego moje konto dostało blokadę za fałszywe opinię, poniżej przykłady:
- jeden klient dostał produkt po 3 minutach i wystawił negatywną opinię, po dostaniu produktu napisał tylko ''zxwrot'' i już słuch po nim zaginął :))
- jeden dosłownie mnie zwyzywał w opinii od ''chudego szczurka'', bo poprosiłam o zamknięcie dyskusji jeśli wszystko jest okej. Według allegro to nie było kierowane do mnie, (przesłałam dowody na to że było to do mnie, ale zostało to zignorowane) najwidoczniej kupującemu który ocenił moją ofertę sprzedałam szczura.
- Nawet nie czytają tego co kupują, domagają się czegoś, co nie było zawarte w produkcie, a jak im odmawiam bo nie było to zawarte w ofercie, to dostaje ocenę negatywną.
- Bezczelnie kłamią
Mi to szczerze mówiąc nie przeszkadza, ale najwidoczniej Allegro już tak, które postanowiło zablokować moje konto, aby je odblokować muszę skontaktować się z kupującymi i usunąć KAŻDĄ opinie, no okej zrobiłam to, miałam dać kupującym 2 dni na odpowiedź, i uwaga bo nie uwierzycie, nikt nie odpisał. Myślałam ze po 2 dniach przyjdzie jakiś przełom w mojej sprawie, ale tylko dostałam odpowiedź ze mam się pozbyć każdej opinii aby moje konto zostało odblokowane, tylko jak skoro nikt mi nie odpisał i raczej nie odpiszą skoro ich problem został załatwiony to dlaczego mieliby się przejmować moim, obcej osoby problemem, jeśli nie mają z tego kompletnie NIC? Warto dodać ze próby kontaktu były już miesiąc temu przez asystentów, dalej zero efektów
Również jest mi zarzucane wystawianie opinii z kont dla mnie powiązanych, tłumaczyłam 5 razy ze nie wiem co to są za konta, wychodzi na to ze pozytywnej opinii dostać nie wolno, bo Allegro wam wytknie palcem ze to wy sobie tak napisaliście
Wygląda na to, że kupujący może traktować sprzedającego jak śmiecia, i to jeszcze sprzedający jest za to karany.
Dlaczego Allegro nie potrafi mnie zrozumieć? ich nie obchodzi to ze to są opinie wystawione na złość, które nie mają nic wspólnego z produktem ani ze mną, po prostu mieli na to taki kaprys na co mam dowody które są ignorowane, ja jeszcze rozumiem jakby na prawdę negatywne opinie przeważały pozytywnymi, ale mam 25 pozytywnych na 8 negatywnych i każdy sprzedawca bardzo dobrze wie, ze łatwiej jest o negatywną niż o pozytywną, bo np. kupujący nie dostał produktu w 000000000.1 sekundy, nie da się prowadzić biznesu nie mając ani jednej negatywnej opinii bo zawszę się znajdzie ta wredna osoba, która i tak da ci negatywną z nudów.
W tym momencie to wszystko wygląda tak, że kupujący może zniszczyć konto jednym kliknięciem, bez jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Zbieram też podobne przypadki, żeby pokazać, że to nie jednostkowy problem.
@Client:134633425 no więc ogólnie mówiąc, na Allegro zasady są proste, musisz pamiętać, że "klient nasz Pan", albo oddajesz kasę i płaszczysz się przed kupującym błagając go o zmianę komentarza, albo masz negatywy i Allegro uznaje, że jesteś złym sprzedawcą😔
Po miesiącu błagania o zmianę opinii stwierdziłam ze napiszę do kupującego, że dostanie zwrot gotówki i drugi produkt gratis za zmianę opinii. Odezwał się po 5 minutach haha, a według Allegro tylko metoryczna rozmowa pomoże