Kupujący chce kupić towar z zamiarem zwrotu.

[Bul-art]

Co odpowiadacie kupującemu, który wprost się pyta czy może kupić przedmiot, użyć a potem zwrócić w ciągu 14 dni? Czy to się kwalifikuje do czarnej listy, czy po prostu muszę odpowiedzieć, że ma prawo i tyle. Nawet jeśli wiąże się to z kosztam wysyłki smartem po mojej stronie i jest właściwie wypożyczeniem za darmo. Ja rozumiem, że sporo ludzi kupuje, postawi sobie w domu, zwróci na ostatni moment ważności etykiety, ale pierwszy raz ktoś z góry mi piszę, że ma taki plan.

[Agent051]

@Bul-art Ma prawo zwrócić, ale jeśli przedmiot będzie przez niego użyty, to ty masz prawo potracić odpowiednią kwotę ze zwrotu. Jak się zajmujesz handlem, to poczytaj do poduszki ustawę konsumencką, wszystko jest tam opisane. 

[Bul-art]

Szczerze, jak na to patrzy allegro? Bo co innego normalne sprzedawanie, gdzie nie przedłuża się czasu zwrotu bo Inpost ma przerwę techniczną, a co innego tutaj.  Jak otworzy dyskusję o 3 zł potrącone to i tak pewnie mnie zmuszą do zwrotu. 

[LEW433]

Może jest szczery, z pewnością to nie jest jedyny taki kupujący, kupi użyje i zwraca, jeżeli nie obniża wartości(po użyciu) to  zwracasz całość ale jak są ślady użycia, masz prawo obniżyć zwrot.

[Bul-art]

Mam tego świadomość, ale tego typu przedmioty nie noszą śladów użycia. Dekoracja typu zegar, lampa, raz postawią na imprezie, koszty smarta będą po mojej stronie. Pierwszy raz mi się trafił taki kwiatek, że przed zakupem pyta czy okej coś kupić i zwrócić, bo potrzebuje tylko na jeden dzień przedmiot. 

[mdrogeria]

@Bul-art osobiście po takiej wiadomości zaprosiłbym klienta do zakupu , ALE wcześniej usunąłbym , ,smarka ,, z oferty ,