Kupujący domaga się zwrotu części kosztów zakupu

[Norka23]

Witam

Wystawiłam do sprzedaży notebook - używany, sprawny. Działa, nieuszkodzony ekran, obudowa, działająca klawiatura, dołączony zasilacz, łączy się z Internetem. Uzgodniona została cena z kupującym , zgodziłam się nawet na obniżenie kwoty o 50 zł. Zmieniona została kwota w ofercie. Towar został wysłany. Teraz kupujący wypisuje na czacie, że bateria nie trzyma i mam mu zwrócić 50 zł, a jak nie to straszy, że poinformuje allegro, że sprzedałam uszkodzony towar. Bateria jest oryginalna, trzyma, ale daleko jej do stanu pierwotnego. 

Jakie jest postępowanie w takim przypadku?

[Vryko · Accepted solution]

Wygląda mi to na standardowe i  "modne" ostatnio krętactwo kupujących - "kupiłem, ale nie działa/działa nie tak,  oddaj mi część kasy"... Miałem kilku takich cwaniaczków.  Masz obowiązek przyjęcia i rozpatrzenia ewentualnej reklamacji. I tyle. Nie masz obowiązku uznawania roszczeń kupującego, a już  na  pewno  nie w takiej formie. Poinformuj go, żeby odddesłał Ci laptopa w ramach normalnej, opisanej w kc reklamacji, a Ty się do tego ustosunkujesz po sprawdzeniu towaru. Ewentualnie napisz mu, że jeśli mu nie pasuje, niech oddstąpi od umowy.

PS - bo powinienem zapytać - czy akumulator jest uszkodzony, a jeśli tak - czy było to zawarte w  opisie aukcji?

[xyz96]

Kupujący może złożyć reklamację z rękojmi, Ty ją możesz uznać lub odrzucić. Po uznaniu należy spełnić żądania klienta. Jeśli reklamację odrzucisz, klient może wystąpić o rekompensatę z Programu Ochrony Kupujących i jeśli ją otrzyma, Allegro może wymagać od Ciebie zwrotu kosztów pod groźbą blokady konta i kont powiązanych.

[konto zamknięte]

@xyz96  w opisanym przez ciebie przypadku, wymaganie zwrotu kosztów pod groźbą blokady konta byłoby najzwyklejszym szantażem ze strony Allegro. Reklamacja nie podlega "jurysdykcji" Allegro. 

[Norka23]

Dzięki 

[Norka23]

Dziękuję za pomoc

[__RPM_]

@Norka23  Każdy akumulator czy to w samochodzie, telefonie czy laptopie tak działa że używany nie trzyma tak długo jak nowy. Kupujący próbuje po raz kolejny wyłudzić obniżkę ceny. A cena była ustalona jak za sprzęt używany, chyba że było napisane, że jest nowy akumulator. Olej jego żądania.

Co innego jeśli bateria nie trzyma wcale. Mam takiego laptopa który musi być cały czas w prądzie. Wtedy zmienia to funkcjonalność sprzętu.