Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, świat schodzi na psy i większość z Nas jest w stanie to dostrzec. Ludzie są coraz bezczelniejsi w rozmowie a kurtuazja nie istnieje. Jestem obecnie bardzo chory, chcę się wykurować i wrócić do pracy. Pisze do mnie od paru dni pewna osoba jak wspomniałem szacunku w postaci kurtuazji nie uświadczyłem. Witam użytkownika i odpowiadam na pytanie iż na chwilę obecną jestem w szpitalu i nie mam możliwości udzielenia mu odpowiedzi.
Po czym dostaję odpowiedź czy sprzedam za prawie 100zł mniej towar o wartości 200. Do czego zmierzam, osobiście mam po dziurki w nosi tego typu ludzi i chyba mam do tego prawo w demokratycznym kraju ? Czy muszę za każdym razem uginać się nad bezczelną osobą w celu uzyskania zarobku jak jakaś kurtyzana.
Czuję się jak robot nie jak człowiek i to właśnie przez taką politykę Waszego serwisu.
Wystarczy odpisać że cena widoczna jest w ofercie i nie masz możliwości zmniejszenia kwoty. Takie pytania są na porządku dziennym i nic dziwnego - każdy dziubie jak może a nóż ktoś się zgodzi na obniżenie ceny.
Rozumiem że było by Ci przyjemnie jakbym teraz wszedł do twojego domu i za wszystko oferował grosz ?
@NipponShorty @Komise po co tłumaczenia i obijanie palców o klawisze , stawim kropkę i wysyłam , system liczy odpowiedź pacj-klient wie ,że mam to w ..... i sprawa się kończy .
Nie jestem nauczony takiego bezczelnego zachowania żeby wysłać właśnie komuś kropki. Ale zdaję sobie sprawę że, w tej społeczności szacunek nie jest ważny. W każdym razie dziękuje za jedyną odpowiedź w której jest jakieś zastosowanie praktyczne niż trywialne gadanie że coś "Wystarczy"
PS. Po prostu jestem wychowany tak aby nie przejawiać takich prostackich zachowań stąd to moje rozgoryczenie nad sprawą.
Liczy się pierwsza odpowiedź, więc nie odpisuj na następna od razu to kupujący odpuści, tak sądzę.
Jeśli nie odpiszę dostanę minusowe pkt za jakość i spadanie smart ;(
@Komise Spokojnie, jak napisał kolega, do statystyki jakości liczy się tylko odpowiedź na pierwsze pytanie (w tytule wiadomości "Pytanie o przedmiot". Następne w tym samym temacie (w tytule "masz nową wiadomość") już można odpuścić.
Dziękuje za rozumienie iż nie potrafię się pogodzić się z tym że zamiast się szanować musimy traktować gruboskórnie. Bardzo dziękuje za rozwianie moich wątpliwości że muszę odpowiadać jak to ładnie ujęła @mdrogeria pacjenklientom na ich bezczelne zachowanie. Bo jak dotąd taką miałem wiedzę, przestraszony algrotymów odpisywałem z starannoscia kazdemu takiemu pacjentowi przez co moje nerwy rowniez zostaly nadszarpniete, raz jeszcze dziekuje za dojrzala postawe Mr. Tom 🙂
Zawsze można odpisać takiemu, że nie zajmujesz się organizacją wycieczek i aby o wycieczkę do Rabatu pytał w najbliższym biurze podróży.
Albo w innej wersji: "Klientów pytających o Rabat, informujemy, że jest on stolicą Maroka".
To teraz już wiem czemu wszyscy używają autorespondera i czemu tak wielu dalej już nie odpowiada. Z przedwczoraj kolejne dwa takie przypadki. Nauczyłem się zadawać to samo pytanie kilku sprzedającym, bo zawsze ktoś odpisze i mogę dokonać zakupu danego produktu. Niektórzy sprzedawcy chyba za karę są na Allegro.
To niestety norma. Jest tak w każdym serwisie.
To że, świat jest zepsuty to też jest dla mnie zrozumiałe ale fakt że, nikt nie chce z tym nic zrobić żeby było lepiej to mnie wręcz martwi. Zaznaczyłem że najbardziej nie podoba mi się fakt iż nie mogę owej osoby zablokować. Tego już chyba nikt nie doczytał 😞
Ludzie są różni jak różne są pytania, nie ma co tracić sił i nerwów na takie pytania. Odpisać grzecznie że cena jak w ogłoszeniu i iść dalej z uśmiechem przez życie 😉
@Komise Ja rozumiem oburzenie, bo taka oferta za 50% ceny potrafi podnieść ciśnienie. Ale widocznie tyle może zaoferować ten Kupujący i tyle dla niego wart jest ten towar. I próbuje swoich sił. Może w Polsce jest to oburzająca oferta, aczkolwiek w wielu krajach zaczyna się negocjacje od 20% wartości, bo ceny bardzo elastyczne i uzależnione od tego, kto pyta... Z mojego doświadczenia wiem jedno - my Polacy nie umiemy ani składać sensownych ofert, ani negocjować.
Dziękuje za zrozumienie człowieka przez człowieka że bezczelna propozycja może człowieka zezłościć. Wszyscy jesteśmy inni, handluje 15 lat a
każde bezczelne zachowanie gaszę w zarodku. Oczywiście "rzuć" kwotą jaką chcesz i jeżeli wszystkie znaki na niebie i ziemi będą przychylne to ktoś się zgodzi i się uda kupić taniej, ale dlaczego ten medal ma tylko jedną stronę ? Co jeśli akurat ktoś trafi na kogoś kto sobie czegoś takiego nie życzy ? Powinien być świadomy że to działa w dwie strony.
@drekenzes @Komise Problem by nie zaistniał, gdyby na Allegro była opcja, jaka jest dostępna na cywilizowanych serwisach, i o którą tu się nie możemy doprosić od 20 lat. Mianowicie możliwość składania oferty za pośrednictwem serwisu - i to nie przez "zadaj pytanie", ale jako wiążącej oferty ze strony z przedmiotem. Jeśli sprzedawca ofertę przyjmie, przedmiot od razu jest sprzedany - a osoby postronne nie widzą, jak była wynegocjowana cena. Np. na e.Bay to jest bardzo użyteczne co najmniej 1/3 transakcji odbywa się w ten sposób
PS. Oczywiście opcja składania ofert jest dostępna tylko wtedy, gdy sprzedawca wyrazi na to zgodę. Może też określić kwotę, od której taka oferta będzie akceptowana lub odrzucana automatycznie
Czyli normalna licytacja. Sprzedający ustawia cenę minimalną za jaką zgodzi się sprzedać przedmiot a kupujący jeżeli będzie jedynym licytującym za tę cenę go kupi. Tylko nie wiem dlaczego ta opcja jest ( byla ? ) dodatkowo płatna i dotyczy tylko pojedynczych sztuk.