Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Regularnie się zdarza, że trafia do mnie towar, który zostaje zdejmowany z Allegro ze względu na łamanie regulaminu (Działania serwisu podjęte zostały po weryfikacji wiarygodnego zgłoszenia od Stowarzyszenia „Nigdy Więcej”. W swoim zgłoszeniu Stowarzyszenie wskazało naruszenia wynikające ze sprzedaży przedmiotów, których charakter lub treści propagują **piiip**towski lub inny totalitarny ustrój państwa oraz/lub nawołują do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość naruszając tym samym punkt 2 Załącznika nr 1 do Regulaminu Allegro). Moi pracownicy są uczuleni, żeby nie wystawiać takiego towaru i wyrzucać go na makulaturę, niestety czasami przez przeoczenie lub nieznajomość zagadnienia o jakim traktuje książka, to się zdarza. Nie każdy taki przypadek jest oczywisty. Co więcej każdorazowo sprawdzamy czy dany towar jest w sprzedaży na Allegro i czy był sprzedawany w przeszłości, wychodzimy z założenia, że jeśli aktualnie jest kilka ofert, i było w przeszłości wiele sprzedaży to dany towar nie jest zabroniony.
Nie podoba mi się sposób działania Allegro i stowarzyszenia Nigdy Więcej w tych sprawach. Uważam, że odpowiednią drogą ze strony stowarzyszenia powinien być kontakt ze sprzedawcą i dopiero jeśli po interwencji sprzedający nie usunie zgłaszanie sprawy do Allegro. Stowarzyszenie Nigdy więcej powinno mieć również na swoich stronach listę książek i innych towarów, które ich zdaniem naruszają prawo, która byłaby pomocą dla sprzedających. Fajnie by było, również gdyby stowarzyszenie NW działało równie ostro względem wszystkich sprzedających daną pozycję a nie tylko punktowo bo trafili przypadkiem na jakąś aukcję. Stowarzyszenie Nigdy Więcej powinno również więcej wysiłków wkładać w obsługę pytań, zdarzało mi się wysyłać do nich pytania, na które odpowiedź była taka, że nie wiedzą czy dana pozycja propaguje komunizm/faszyzm itp. Czyli obudzę się pewnego dnia, że ktoś jednak dojdzie do wniosku, że dana pozycja jednak propaguje i znowu dostanę upomnienie...
Co do Allegro skoro istnieje coś takiego jak kod ean, czy isbn to chyba nie byłoby wielkim problemem technicznym zablokować te isbny i uniemożliwić wystawianie takich książek, lub chociaż wyświetlać komunikat, że prawdopodobnie przedmiot, który planujesz wystawić łamie regulamin Allegro.
A tutaj książka o której mówię > cały czas aktualnie w sprzedaży. Nawet po kontakcie z Allegro i pokazywaniu, że są aktualnie w ofercie Allegro nie za bardzo potrafiło wyjaśnić czemu moją książkę zdjęto i mnie upomniano a te nie:
https://allegro.pl/listing?string=poradowski%20talmud
https://archiwum.allegro.pl/listing?string=poradowski%20talmud
archiwum pokazuje z zeszłego roku kilka ofert.
Podsumowując pomóżcie nam skoro macie możliwości techniczne. Proponuję, żeby Allegro opracowało w formie załącznika do regulaminu enumeratywną listę zakazanych książek opracowaną na podstawie zgłoszeń stowarzyszenia Nigdy Więcej, którą można się posiłkować przy sprzedaży a te książki, które mają isbn/ean niech Allegro zablokuje sprzedaż z poziomu systemu.
To ciekawe, bo Allegro jednocześnie nie uznaje stanowiska Federacji Konsumentów i odmawia podjęcia działań po zgłoszeniu oferty i przedstawieniu pisemnego stanowiska Federacji w tej samej sprawie. Allegro napisało wprost mniej więcej tak "Federacja Konsumentów to jakieś stowarzyszenie, a my uznajemy tylko stanowisko UOKiK". Dokładnie tak napisali - jakieś stowarzyszenie. Oczywiście mam całą korespondencję z Allegro w tym temacie. Tam chodziło o niedozwolone postanowienia umowne.
Książki Jerzego Nowaka też są usuwane - napisałem do Stowarzyszenia, że jeśli uważają że są to książki mówiące nieprawdę, to powinni wytoczyć proces autorowi a nie nakłaniać Allegro do ich usuwania. Tutaj Allegro nie ma racji, nie przeczytało tych książek, auto żyje i do póki nie ma procesu skazującego (jak np. inni autorzy ), to nie ma prawa usuwać książek, a to robi za namową Stowarzyszenia.
Oczywiście Stowarzyszenie nie odpowiedziało, dlaczego nie wytoczy procesu żyjącemu autorowi książek. Reasumując nie widzę podstaw do usuwania książek Jerzego Nowak. Każdy ma swoje zdanie ale nie przyjmuje do wiadomości tego że ma tak być jak uważa Stowarzyszenie i koniec i nie ma dyskusji, bo jak tak uważam ( Stowarzyszenie ) - to dyskryminacja to brak równowagi i jednostronność do czego jest wplątane Allegron
Niedługo Stowarzyszenie będzie usuwać takie artykuły, jeśli dalej pójdzie taką drogą jak obecnie na portalu Allegro
Wkurza mnie to, że taki autopilot działa jakby wszyscy mieli na celu propagowanie faszyzmu/komunizmu itp. i byli małymi firmami gdzie wszystko ogarnia 1 osoba
Delecta Duża blacha ciasto czekoladowe 670 g 9450145846 - Allegro.pl
czy nie uważacie że określenie rodzaju tego ciasta jako "murzynek" jest niestosowne wobec osób czarnoskórych?
Tak samo zdarzają się oferty z kiełbasą. Są one prawdziwą traumą dla wegetarian, powinni to stanowczo usunąć.