anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Możliwa utrata SS dzięki...ocenie za koszt wysyłki

Janirka
#12 Orędownik#

Super sprzedawca zawsze był symbolem świetnej obsługi klienta i dobrej jakości produktów. Super sprzedawca był sprzedawcą, który po prostu nie dawał du*y. Może ktoś jeszcze pamięta Allegro sprzed 10 lat, gdzie fioletowe pompony (biskupi) mieli tylko najlepsi we wszechświecie 😉 Teraz nawet podporządkowanie się zasadom narzuconym przez Allegro niczego nie gwarantuje...

Jestem super sprzedawcą, ale wkrótce mogę utracić ten status. Tak mi ostatnio pogroziło Allegro w mailu. Mogę stracić ten status nie z powodu kiepskiego podejścia do klienta, obsługi zamówień czy jakości produktów które sprzedaję. Ale dlatego, że klienci mogą ocenić koszt wysyłki które ustala Allegro. Dzięki temu jakość sprzedaży spada. Wiem, temat rzeka ale nie jestem w stanie pojąć, dlaczego my mamy być karani przez Allegro za coś, co ustala samo Allegro 🤣I generalnie mogłabym mieć w nosie SS, ale chodzi mi tutaj o jakość sprzedaży która w moim mniemaniu bardzo mocno wpływa na widoczność ofert a tym samym na sprzedaż. No chyba że to zbieg okoliczności że w momencie niższej jakości sprzedaży, sprzedaż ta leci na łeb, na szyję. 

Jak to wygląda w praktyce? W ciągu ostatnich 30 dni, otrzymałam 63 opinie. Zadowolenie kupujących jest na poziomie 4,931. Od początku kariery ani jednego negatywa. Za to otrzymałam ostrzeżenie od Allegro, że jeśli tak dalej pójdzie to stracę SS i trafię do piekieł.

  • 1 opinia z oceną 4* za zgodność z opisem, obsługa kupującego, koszt wysyłki
  • 2 opinie z 3* za koszt wysyłki
  • 1 opinia z 1* za koszt wysyłki
  • 59 opinii z 5* za wszystko. 

Spoko, pierwsza z tych not dotyczy rzeczy na które mam wpływ (zgodność z opisem i obsługa kupującego). Tak sobie ktoś to ocenił, niech mu będzie. Jedna na 63 opinie gdzie ja się "mniej" postarałam. Natomiast cała reszta to obniżone noty za koszty wysyłki ustalone przez Allegro z góry. Ostatnia opinia z jedną gwiazdką dotyczy najtańszego kosztu wysyłki, czyli 6,99 zł (zdzierstwo!).

Już nie mam pretensji do kupujących o obniżanie tych not, bo część z tych klientów jest granatem oderwana od rzeczywistości i wszystko by chciała za dara. Ale mam pretensje do Allegro. Już tyle razy ten temat był przez nas podnoszony, wielokrotnie podrzucaliśmy pomysły kiedy można poddać ocenie koszty wysyłki ale z Waszej strony od zawsze cisza w tym temacie. Poddawanie ocenie kosztów, które są ustalane z góry przez Was, jest absurdalne. Zastanawiam się, co w sytuacji gdy otrzymam z 10 opinii w których 6,99 za wysyłkę będzie DROGO, i otrzymam za nią jedną-dwie gwiazdki. Już nie będę super sprzedawcą?! Będę już tylko marnym sprzedawcą bo nie dałam klientowi darmowej dostawy? 

Nie wliczam kosztu produktu w koszty wysyłki, nie podnoszę sztucznie cen za wysyłkę żeby sobie dorobić, nie wliczam w tę cenę kosztów pakowania. Oferuję tyle, ile sama płacę PP czy Inpostowi. I mamy być za to oceniani, bo Wy tak chcecie, a klienci to mogą zrobić?! Wkrótce zaczniecie NAS oceniać za to, czy PRZEWOŹNIK dostarczył paczkę w wyznaczonym przez WAS czasie 😅To by się nadawało do Misia z 2020 roku. 

Wiem że tym postem absolutnie niczego nie zmienię, ale miło by było dostać choć cień nadziei, że bierzecie pod uwagę możliwość usunięcia ocen za koszt wysyłki, lub pracujecie nad jakimś sensownym rozwiązaniem które nie krzywdziło by aż tak sprzedających...

 

_______
Kamila
oznacz moderatorów
32 ODPOWIEDZI 32

exoryna
#14 Krzewiciel#

Rozumiem. Nigdy nie zwracam uwagi czy ktoś jest super czy zwykły. 

oznacz moderatorów

mwmonety
#21 Demiurg#

Stary dobry klient wraca zawsze tam gdzie kupował i nie miał problemów ,często takiego sprzedawcę ma w zakładce "ulubionych" i zawsze jak coś potrzebuje to tam zagląda tak jest u mnie .

oznacz moderatorów

mikeza
#21 Demiurg#

@dawal50 myslę, że dużo zależy od branży i konkurencji. Miałem przez ostatnie dwa miesiące SS, nie odczułem żadnej zwiększonej sprzedaży. Wcześniej przez ponad pół roku tego tytyłu nie było i powiem szczerze miałem dużo większe obroty niż w okresie jak tytuł był.

Fakt - jakieś 2-3 lata temu utrata SS była faktycznie mocno widoczna w statystykach sprzedaży, teraz myślę, że aż tak bardzo nie ma na to wpływu.

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów

FH2020
#11 Animator#

No cóż, mnie dzisiaj również spotkała ta niespodzianka:( mogę utracić SS, bo jedna klientka wystawiła mi dwie gwiazdki za koszt dostawy 8,99 zł Inpost,. Nie zawyżam cen dostaw płacę prowizję jak klient nie ma Smarta, a teraz jeszcze utracę SS. Allegro powinno coś z tym zrobić ...Ale z tego co widzę, co się dzieje na tej platformie to marne szanse:(

oznacz moderatorów

glenmoranghie
#14 Krzewiciel#

@dawal50 "

Z doświadczenia mogę napisać że wygląda to tak:

-trafność jest kluczowa jeśli chce się mieć wysoką sprzedaż czyli duża ilość punktów w jakości sprzedaży

-SS jest dodatkowym czynnikiem który zwiększa obrót ale mniej ważnym niż trafność

-najniższa cena nic nie daje jeśli masz małą ilość pkt w jakości sprzedaży

I wiem że tak jest bo straciłem SS i dużo pkt przez nierozwiązaną dyskusję i mój obrót mimo najniższych cen spadł do poziomu opłat zus i podatków czyli zero zarobku" 

Nie rozumiem zachowań kupujących. 
Dla mnie nachalne wciskanie sortowania po "trafności" to istne przekleństwo, bo ten rodzaj sortowania nie jest dla mnie trafny wręcz NIGDY. 
Ja sortuję po cenie lub po cenie z dostawą. 
Przy zakupach zwracam uwagę na:
- W jakim stopniu przedmiot spełnia moje oczekiwania
- cenę w stosunku do pozostałych ofert na rynku 
- koszty wysyłki, mile widziany smart
- komentarze sprzedawcy, w szczególności treść i ton odpowiedzi na negatywy, 
- czas wysyłki. Wysyłka niekoniecznie musi być błyskawiczna. Jestem w stanie zrozumieć, że sprzedawca mając duży obrót każe czekać trzy - cztery dni robocze. Ale są pajace które mają ustawione nawet dziesięć dni roboczych i wysyłają pod koniec tego okresu, a to zwykle oznacza dwa tygodnie kalendarzowe. Tacy niech spadają na drzewo, bo to z reguły oznacza że nie mają towaru na stanie. Rekordzista miał ustawione 60 dni roboczych. Tak, to nie pomyłka, słownie: sześćdziesiąt! I to nie był Chińczyk, firma z sąsiedniego województwa. 

Na status super sprzedawcy nie zwracam uwagi wręcz nigdy. Ponadto negatywny komentarz nie zawsze musi wpływać na moją opinię o sprzedawcy. Wiem że klienci potrafią być roszczeniowi i wystawiać negatywy z byle powodu, w takich przypadkach bardzo wiele mówi sposób w jaki sprzedawca odpowiada na takie negatywy. 

Uważam że klienci którzy przy zakupach na allegro kierują się "trafnością" i statusem SS nieracjonalnie gospodarują swoimi funduszami przeznaczonymi na zakupy.

oznacz moderatorów

dawal50
#14 Krzewiciel#

@glenmoranghie ja też ustawiam zawsze filtr najniższej ceny (klienci często nie są świadomi że ustawiło im się według trafności, zresztą podobnie jest z wyróżnionymi bo kupują drożej tylko dlatego że aukcje są u samej góry i nie wiedzą że niżej mają taniej).

Po prostu jak masz mało pkt jakości sprzedaży, to masz małą trafność i niskie ceny wtedy nie pomogą, bo widocznie niewiele ludzi patrzy według najniższej ceny, mimo że mogłoby się wydawać inaczej. Odnoszę wrażenie, że jest to bardziej skomplikowane niż sama wyszukiwarka allegro. Jak masz dużo punktów w jakości sprzedaży, to jesteś promowany poza allegro w reklamach na fb google itp. I nie chodzi mi o ADS, bo widziałem kiedyś reklamę swojej aukcji np w ceneo, mimo że nie miałem żadnej kampanii.

Także sama trafność to nie tylko wysokie miejsce w wyszukiwarce allegro, ale też reklama poza allegro. Też kiedyś myślałem, że najniższe ceny to największy obrót, ale zwłaszcza ostatnio zauważam, że to przestaje mieć sens. Niska jakość przez 1 nierozwiązaną dyskusję, to znikomy obrót na 30 dni i chyba wtedy może tylko ADS poratować.

oznacz moderatorów

glenmoranghie
#14 Krzewiciel#

@dawal50, chyba się nie zrozumieliśmy. Ja nie powątpiewam w istnienie zjawisk które opisałeś. Ja tylko nie rozumiem zachowań kupujących i dziwię się że robią zakupy w delikatnie mówiąc mało racjonalny sposób.

oznacz moderatorów

dawal50
#14 Krzewiciel#

@glenmoranghie ja nie neguję także tego co napisałeś. Ja mam po prostu wrażenie że obraz jest inny niż się wydawało. Nieracjonalne zachowanie kupujących może wynikać właśnie z tego, że o wiele większy % zamówień pochodzi spoza wyszukiwarki allegro niż się nam wydaje.

Niskie ceny + mało pkt jakości = niski obrót (brak promowania poza allegro)

Wysokie ceny i dużo pkt = duży obrót (allegro promuje poza allegro)

Tak można by było wytłumaczyć nieracjonalne zachowanie klientów

oznacz moderatorów

glenmoranghie
#14 Krzewiciel#

Też często wchodzę do ofert allegro z linków zewnętrznych. Ale jeżeli ma się to zakończyć zakupem, to ZAWSZE poświęcę te kilkadziesiąt sekund na porównanie ofert od różnych sprzedawców. Często ten sam towar taniej można znaleźć w zwykłych, niepromowanych ofertach. 
Generalnie wyszukiwanie po "trafności", promowanie ofert, statusy super sprzedawców itp. pierdoły kupującym nie dają KOMPLETNIE NIC, wręcz przeciwnie, utrudniają dotarcie do najkorzystniejszych ofert. Allegro stworzyło nikomu niepotrzebne mechanizmy które prowadzą do tego że tracą kupujący, tracą sprzedawcy, a to co oni tracą to allegro zgarnia. Cwane i ... brutalnie chamskie. wielka szkoda że na polskim podwórku allegro nie ma żadnej realnej konkurencji. Tylko oddech konkurencji na karku może wpłynąć na ucywilizowanie zachowań tego monopolisty.

oznacz moderatorów

konto zamknięte
Nie dotyczy

@glenmoranghie, masz rację, ale tu nie chodzi o nieracjonalne zakupy. Część klientów wchodzi na All tak jak ty, konkret. Wiem czego chcę i szukam najlepszej oferty. Inni wchodzą na All jak do supermarketu. Przeglądają strona po stronie, jak półki w sklepie, wrzucają do koszyka i z niego wyrzucają. Ilu ludzi tyle sposobów zakupów. I tak naprawdę ten znaczek SS jest chyba tylko po to żeby nas stresować (a może tresować?), bo i tak w każdej kategorii największą sprzedaż mają hurtownicy, niezależnie od gwiazdek, znaczków i innych szykan. 

oznacz moderatorów

pinsplash
#21 Demiurg#

@glenmoranghie  Ja kupujac jeszcze NIGDY nie skorzystałem z "trafności" -bo nie jest trafna... 🙂

_______
BRÓSLI
oznacz moderatorów

mwmonety
#21 Demiurg#

@pinsplash Podzielam twoje zdanie ja najczęściej jak chce coś kupić to unikam opcji "najlepsza trafnośc" ,gdyż głównie próbuję kupić coś ze swojej kategorii ale wyłącznie z ofert w licytacjach .oferty wyróżnione mają lepszą trafność przez co są zwykle nieopłacalne dla kupującego .lepiej dla mnie zaznaczyć te które kończą się "najszybciej" omijając te promowane .te same produkty kilkadziesiąt procent taniej .

oznacz moderatorów

glenmoranghie
#14 Krzewiciel#

Większość kupujących nie działa racjonalnie. Wielokrotnie obserwowałem jak przedmiot wystawiony w licytacji od zeta sprzedawał się znacznie drożej, niż wiszący tuż obok identyczny, ale z normalną ceną "kup teraz". 
Tymczasem w licytacji klienci już od samego początku się licytują mimo że do końca aukcji jeszcze kupa czasu, a sensu to nie ma żadnego bo tylko cenę podbijają. Nie rozumiem tego.

oznacz moderatorów