Witajcie Moi Drodzy.
Pisze do Was w ważnej sprawie. Chciałam zapytać czy macie podobne nie miłe doświadczenia z wyłudzeniem pieniędzy od Kupujących za rzekomo nie otrzymany produkt lub brak przesyłki?
Generalnie sprawa dotyczy tylko przesyłek paczko matowych in-post .
Paczki nadajemy w następujący sposób : pakujemy w kartony , zaklejamy je taśma , pakujemy kurierowi inpost prosto to auta i widzimy je jak są skanowane.
Nagle otrzymuje na drugi dzień od Kupującego Dyskusje : paczka którą odebrał nie zawiera naszego produktu tylko siatki zakupowe. I taka sama bajka powtórzyłam mi się już w ciągu roku 3 krotnie.
Ale ostatnie próba wyłudzenia była szczytem bezczelności. Klientka otrzymała przesyłkę w paczkomacie o 19:22 a rozpoczęła dyskusję 2 minuty po tym. Wszystko ładnie pięknie ale ona nawet nie odebrała tej paczki! Poprosiłam ją o zdjęcie opakowania z siatkami zakupowymi i dziwnym trafem otrzymałam je po godzinie 22 , około 15 minut po odebraniu paczki! Jest to wszystko udokumentowane. Kupująca zaczęła się tłumaczyć że system in post ma opóźnienia w powiadomieniach i że nie odebrała paczki o 21:50 tylko o 19: 24. Przesłała mi zdjęcie nie mojego opakowana - kartonu tylko biały foli opak z prymitywnie wyciętym blankietem nadawczym gdzie był widoczny fragment mojej brązowej taśmy. Blankiet natomiast został przyklejony przeźroczystą taśmą. Śmiech na sali! Mało tego Kupując ma zawieszone konto i 0 komentarzy. Co na to allegro?
"Gdy towar jest niezgodny z opisem kupujący może złożyć reklamację z tytułu rękojmi i oczekiwać od sprzedającego jednego z czterech działań: - wymiany towaru na nowy; - naprawy towaru; - obniżenia ceny; - odstąpienia od umowy – o ile wada jest istotna. Sprzedający zamiast zwrotu pieniędzy może towar naprawić lub wymienić. Proszę Client:******** aby napisał czego oczekuje, a sprzedającego proszę aby odniósł się do tych oczekiwań."
Dlaczego to piszę? Bo Allegro umywa ręce. Zaczyna się proces wyłudzeń od Kupujących. Dwa razy już wysłała pieniądze bo in-post odrzucił moją reklamację. Teraz już nie ma takiej opcji. Stop WYŁUDZACZOM! Napiszcie proszę czy mieliście podobny problem. Moim zdaniem będzie to się powtarzać. Jeżeli Allegro będzie wymagała od nas zwrotu środków , lub wyłudzacze będą korzystać z Ochrony Kupujących - czyli też z naszych środków to ja dziękuje!. Każdy może powiedzieć , że nie otrzymał produktu w przesyłce. Allegro każe nam pisać reklamację i nas obarcza za przewoźników. Klienta ma prawa a my tylko obowiązki! Proszę o pomoc w tej sprawie bo to jest chore! Przez takie osoby mogę stracić Super Sprzedawcę gdyż mogę mieć tylko 1 nie rozwiązaną dyskusję. Do tego nie mogę się skupić na swojej pracy bo wyłudzacz mnie obraża i szantażuje że pójdzie na policję, da zły komentarz.
