anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Oceny Sprzedających

sklepamb
#8 Zapaleniec#

Wczoraj dostaliśmy nagatywny komantarz, ponieważ zgodnie z prawem odmówiliśmy zwrotu kupującemu (zakup przez firmę).

Oczywiście kupujący odwdzięczył się negatywem (zarówno ocena sprzedwcy jak i produktu). Mimo, że wcześniej w Dyskusji pracownik allegro potwierdził nasze stanowisko.

Kupił za 200 zł rękawice polskiego producenta (YakimaSport), który jest znany w kraju i z jakości produktów. Potem się wyjaśniło, że Pani oczekiwała że będą wyglądać tak samo jak te za 1000 zł (inny producent); wcześniej zwrot był zgłoszony jako "nie pasuje mi" a nie jako reklamacja złej jakości - żadnych zdjęć kupujący nie przesłał.

Ponieważ ze 196 transakcji mam tylko 29 ocen Sprzedąjącego, w tym teraz jeden negatywny dostałem ostrzeżenie od Allegro o możliwości zablokowania konta a ocena jest -5000 punktów czyli nieakceptowalna.

Rozumiem subiektywną ocenę produktu, choć jak ktoś kupuje towar za 1/5 ceny tego co mu się podoba bo myśli, że będzie to samo to chyba błądzi.

Uważam, że Allegro tak jak na innych MarketPlace powinno po 30 dniach przy braku oceny Sprzedającego, gdy zamównienie dotarło na czas wystawić ocenę automatycznie z odpowiedną adnotacją bez oceny produktu.

oznacz moderatorów
5 ODPOWIEDZI 5

mdrogeria
#21 Demiurg#

@sklepamb co stało  na przeszkodzie , aby zwrot przyjąć ?

oznacz moderatorów

sklepamb
#8 Zapaleniec#

nie to jest przedmiotem mojego wpisu, ale odpowiem: koszty odesłania produktu do hurtowni

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

A dlaczego Allegro powinno usunąć ocenę, bo wy tak chcecie?

oznacz moderatorów

sklepamb
#8 Zapaleniec#

tylko ocenę Sprzedającego, ocena towaru niech sobie zostanie, realizacja terminowa, towar zgodny z opisem, a to że się nie podoba bo nie wygląda jak markowy za 1000 zł ... proszę wybaczyć ale to chore tłumaczenie, podoba mi się mercedes ale stać mnie na trabanta i oczekuje że walory jezdne i wizualne będą takie same, poza tym Kupujący nazwał produkt Yakima podróbką w korespondencji, gdyby zrobił to publicznie kwalifikował by się do sądu

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

Na przeszkodzie stoi cos bardzo prostego na prawo sklada się 1 jego wykładnia i 2 jego tzw duch (czyli intencje przyświecajace temu co prawo ustalał) obecnie wobec przekonania wszyscy jesteśmy równi wobec prawa hodujemy patologię i wypaczamy źle interpretując literę prawa jego ducha. Nie może być bowiem tak że osoba nie znająca prawa może się nieznajomościa non stop bronić i wychodzić bez szwanku uważając że ma zawsze rację to jest krzywdzenie apołeczeństwa i jednostek bo jak ktoś pójdzie do sądu to sąd taką osobę rozsmaruje za świete przekonania że się jej wszystko należy. I wtedy nagle dramat jest i płacz ... patrz np przepisy konsumenckie nadinterpretacja w tym przypadku możesz a nie musisz przyjąć nie oznacza że masz ulegać kupującemy jak wrzodowi na zadzie, patrz orzepisy o przepuszczaniu pieszych na pasach czym jest wchodzenie na przejście dla pieszych. Prawo z zasady ma chronić ale nie ma do kutfy nędzy wyłączać twoją odpowiedzialność za dyletanctwo i nieuctwo oraz jego nieznajomość zwykle podpartą w dzisiejszych czasach tezami nie chce mi się znać swoich praw bo mi sie należy oraz tak słyszalem ro tak ma być. Taki kupujący jest do wychowania w sądzie za negatyw powinien beknąć tak by potem najpierw myślał co robi a potem to robił wyjdzie mu tylko na zdrowie 

oznacz moderatorów