- Łatwiej wystawisz ofertę – jeśli podasz kod EAN, Markę czy Model, pobierzesz z Katalogu komplet danych o produkcie. Nie musisz samodzielnie robić profesjonalnych zdjęć ani tworzyć opisów. Wystarczy, że określisz swoje warunki sprzedaży oraz opcje dostawy.
@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_
"Łatwiej wystawisz ofertę – jeśli podasz kod EAN, Markę czy Model, pobierzesz z Katalogu komplet danych o produkcie."
Najpierw doprowadźcie ten wynalazek do porządku, bo na chwilę obecną w dużej mierze jest to "katalog bzdur"
"Nie musisz samodzielnie robić profesjonalnych zdjęć ani tworzyć opisów. Wystarczy, że określisz swoje warunki sprzedaży oraz opcje dostawy."
Moi drodzy, jak to sobie wyobrażacie w przypadku przedmiotów używanych? Ja sobie nie wyobrażam nie dodawać własnych zdjęć i opisów.Samo określenie warunków sprzedaży oraz opcji dostawy jest niewystarczające.Może być kilkadziesiąt takich samych modeli, jednak każdy będzie wyróżniał się stopniem zużycia, stanem technicznym, wizualnym itp.Klient powinien widzieć i dokładnie wiedzieć co kupuje, a tego nie dowie się po zdjęciach poglądowych i ogólnym opisie.Moim skromnym zdaniem i zapewne nie tylko moim, katalog produktów powinien dotyczyć wyłącznie rzeczy nowych.Rzeczy używane powinny mieć możliwość połączenia z katalogiem produktów ale tylko te które posiadają swój EAN.Nie powinno dotyczyć to przedmiotów kilkudziesięcioletnich, które EAN nie posiadają, a często producent już nie istnieje.Zaraz uslyszę że do każdego przedmiotu można uzyskać kod EAN.Powiedzcie mi tylko, jaki sens ma przypisywanie kodu EAN do przedmiotu który występuje jednostkowo raz na kilka lat ze względu np. na swoją unikalność? Wychodzi na to, że od sierpnia wielu sprzedających (przedmioty używane) będzie miało problem z wystawieniem oferty.
