W jaki sposób klient ma i może uzyskać informacje techniczne odnośnie nabywanego towaru?! Przekazywanie pisemnie, przez cenzurowane wiadomości Allegro powoduje nieskończenie długie odpowiadanie na ciągle nowe zapytania klienta, i nie jest wstanie wyczerpać znamion "profesjonalnej" obsługi przedsprzedażnej. Dodam do tego, że sprzedawca/przedsiębiorca zamiast skupić sie nad rozwinięciem działalności poświęca mnóstwo czasu na odpisywanie klientom, którzy chcą uzyskać rzetelnej odpowiedzi. Pracownicy zamiast skupić się nad pozyskaniem klientów, tracą czas na nieskończone odpisywania na pytania klientów, często zadawane w sposób trudny do zrozumienia! Nadmienię też, że wiele wiadomości nie dociera też do klientów z powodu CENZURY Allegro, które dbając o swój i tylko swój interes nie dostarcza wiadomości do klientów.
Uzyskanie informacji o produkcie przed zakupem jest PRAWEM klienta i nie można ograniczać klientowi prawa do uzyskania niezbędnych informacji przed dokonaniem zakupu. Brak możliwości udzielenia klientowi pełnej garści informacji przed zakupem, skutkuje też ogromną ilością zwrotów i odstąpień od umowy zakupu z powodu złych wyborów. U sprzedawcy i przedsiębiorcy generuje to kolejne ilości dokumentów, korekt, etc, które znowu zabierają czas pracownikom, którzy powinni generować sprzedaż i przychody dla firm a nie walczyć z ułomnością Allegro.
Uniemożliwianie lub utrudnianie klientowi, bądź co gorsza nie udzielenie mu takiej informacji jest postepowaniem mogącym działać
na szkodę klienta, powodując możliwość dokonania przez niego złego wyboru. Wpływa to również na jakość obsługi, ponieważ klienta
nie interesuje „OGRANICZENIE WYMYSLONE PRZEZ ALLEGRO” które uniemożliwia w sposób szybki i rzetelny udzielić niezbędnych informacji
klientowi na temat kupowanego przedmiotu.
Powyższe postępowania ze strony Allegro nakierowane są tylko i wyłącznie na chęć uzyskania jak największego zysku, oraz zmaksymalizowanie obrotów
na portalu Allegro. Wiele działań Allegro jest niezgodnych z zasadami ogólnie pojętego handlu, jak i naginane są i tak kontrowersyjne przepisy ustawy
dotyczące handlu i konsumenta. W świetle tych wszystkich absurdów allegro, sprzedawca nie ma żadnych praw i ma tylko płacić WYGÓROWANE opłaty
za „udostepnienie” miejsca do prowadzenia ogólnie pojętej działalności handlowej.
