Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący otworzył ponownie z nami dyskusję nr e5c75679-3901-4dbf-83c8-77ea26a0cb3f w dniu 06.03. w godzinach wieczornych. Odpowiedzieliśmy w dyskusji w dniu 07.03., że postaramy się jak najszybciej rozwiązać zgłoszony problem (wydumany, ale o tym później).
Odpisaliśmy, że musimy zapoznać się z całością przesłanej do nas korespondencji a było tego sporo, bo pierwszy raz wymiana maili była dokonywana przed pierwszym otwarciem dyskusji, tj. na przełomie grudnia i stycznia. Drugi raz przez okres około tygodnia przed ponownym otwarciem tej dyskusji (06.03). Poza tym o dane dostępowe musieliśmy wystąpić do operatora usługi tv, my takich danych nie gromadzimy. Dane te dostaliśmy dzisiaj po godz. 18-ej.
Co Kupujący zgłosił? Powód ponownego zgłoszenia problemu: brak produktu w przesyłce. I nie nie chodzi o produkt, ten oczywiście był. Chodzi o brak danych dostępowych do usługi telewizyjnej. Wg Kupującego ich nie dostał. To po pierwsze, jak Kupujący od momentu zakupu (17.12.) do początków marca oglądał tv?
A oto co do nas Kupujący napisał 30.12.:
Czyli nie daliśmy rzekomo danych do logowania a jednak Kupujący używał dekodera i dołączonej usługi TV w Polsce i - jak sam pisze - ZALOGOWAŁ SIĘ w Niemczech. Normalnie magia. Dlatego pisałem o wydumanym powodzie zgłoszenia. My odpowiadamy za niezgodność towaru z umową nie za to, że Kupujący zgubił dane do logowania, które zgodnie z ofertą otrzymał.
Kupujący miał jutro otrzymać odpowiedź z odrzuceniem wszelkich roszczeń oraz dane do logowania, które zgubił. Dzisiaj o godzinie 20:01 napisał po raz pierwszy od naszej wiadomości w dyskusji z dnia 07.03. i poprosił o pomoc Allegro. Allegro pomogło w taki sposób, że wprowadziło ograniczenia nasze konto dotyczące sprzedaży. Czy na pewno są u Was wszyscy zdrowi? Szczególnie patrząc na podaną podstawę nałożenia blokady:
Czasowo ograniczyliśmy sprzedaż na Twoim koncie, ze względu na brak kontaktu z ............ w dyskusji. Problem, który zgłosił kupujący jest nierozwiązany.
Co zrobić?
Pilnie skontaktuj się z kupującym w dyskusji i rozwiąż jego sprawę.
Automatycznie zdejmiemy ograniczenie z Twojego konta po 3 dniach. Nie zrobimy tego wcześniej, dlatego nie musisz kontaktować się z nami w tej sprawie.
Podstawą naszego działania są art. 2.12. i 8.4. Regulaminu Allegro.
Kłamstwem jest zarzucanie nam braku kontaktu w dyskusji, odpowiedzieliśmy w ciągu 24h na to co napisał Kupujący w zgłoszeniu z dnia 6.03. i żadnej nowej wiadomości od Kupującego bez odpowiedzi nie było. Kolejna wiadomość Kupującego była z dzisiaj (11.03) z godz. 20:01, więc o ile się nie mylę mamy 24h na odpowiedź, tak czy nie? A teraz pytanie retoryczne, jaki czas mamy na rozwiązanie problemu w dyskusji czy patrząc szerzej na przepisy poza Regulamin Allegro, czyli ustawę o prawach konsumenta, czy nie jest to czasem 14 dni?
Za co więc wprowadzone zostały na nasze konto ograniczenia?
Bo na pewno nie w zgodzie z podanymi podstawami z regulaminu Allegro. Ale po kolei:
Art. 2.12.
W sytuacji, gdy Konto lub działalność Użytkownika w ramach Allegro wymaga dodatkowej weryfikacji danych, o których mowa w art. 2.1. lub 2.3, lub w przypadku powzięcia przez Spółkę uzasadnionych obaw co do bezpieczeństwa Konta lub Transakcji, dotyczących w szczególności nieuprawnionego przejęcia Konta przez inną osobę, lub w przypadku naruszenia Regulaminu przez Użytkownika, Spółka może:
a. uzależnić korzystanie z Allegro lub poszczególnych usług świadczonych w ramach Allegro od potwierdzenia przez Użytkownika odpowiednimi dokumentami jego wiarygodności, w tym tożsamości,
b. czasowo ograniczyć dostęp do poszczególnych usług świadczonych w ramach Allegro,
c. zawiesić na czas określony lub nieokreślony Konto Użytkownika,
d. zastosować mechanizmy lub narzędzia blokujące działanie botów lub innych narzędzi informatycznych lub programistycznych, o których mowa w art. 10.11.
Po ustaniu wyżej wskazanych okoliczności, Spółka zniesie przedmiotowe ograniczenia zastosowane wobec Użytkownika.
Jakiej dodatkowej weryfikacji danych wymaga nasze konto? Ewentualnie na jakiej podstawie pracownik Allegro podejrzewa, że ktoś przejął nasze konto? Bo raczej nie jest mowa o złamaniu Regulaminu Allegro, ponieważ w żaden sposób go nie naruszyliśmy. A już na pewno nie naruszyliśmy ram czasowych dyskusji.
A co do drugiej podstawy:
8.4.
W przypadku, gdy działania Użytkownika naruszają postanowienia Regulaminu lub obowiązujące przepisy prawa, Spółka może:
a. upomnieć Użytkownika za pośrednictwem poczty elektronicznej,
b. udzielić Użytkownikowi ostrzeżenia za pośrednictwem poczty elektronicznej,
Udzielenie Użytkownikowi upomnienia i ostrzeżenia nie skutkuje bezpośrednio zawieszeniem Konta Użytkownika lub ograniczeniem dostępu do poszczególnych usług świadczonych w ramach Allegro, stanowi jedynie informację, że w przypadku dalszego naruszania przez Użytkownika postanowień Regulaminu, Spółka może zawiesić Konto lub ograniczyć dostęp do poszczególnych usług w ramach Allegro. W przypadku powtarzających się lub istotnych naruszeń Regulaminu rozumianych jako:
Spółka może:
c. czasowo ograniczyć Użytkownikowi dostęp do poszczególnych funkcjonalności lub usług świadczonych w ramach Allegro, w szczególności ograniczyć na czas określony lub nieokreślony funkcjonalność Konta Użytkownika,
d. zawiesić na czas określony lub nieokreślony jedno, kilka bądź wszystkie Konta tego Użytkownika.
Spółka może również czasowo ograniczyć Użytkownikowi dostęp do poszczególnych usług świadczonych w ramach Allegro albo zawiesić na czas określony lub nieokreślony jedno, kilka bądź wszystkie Konta tego Użytkownika, w przypadku rozwiązania przez któregokolwiek z operatorów usług płatniczych, o których mowa w Załączniku 7A, 7B lub 7C, umowy ramowej z Użytkownikiem z przyczyn określonych w Regulaminie usługi danego operatora usług płatniczych.
O zawieszeniu Konta lub ograniczeniu dostępu do określonych usług Spółka powiadomi Użytkownika za pośrednictwem poczty elektronicznej e-mail, wskazując przyczyny zawieszenia lub ograniczenia dostępu do Konta. Użytkownik może odwołać się od decyzji Spółki zgodnie z postanowieniami art.16 Regulaminu. W przypadku braku udzielenia odpowiedzi i złożenia wyczerpujących wyjaśnień dotyczących prawidłowości wykonania umowy zawartej pomiędzy Kupującym i Sprzedającym w ramach Dyskusji w terminie określonym w art. 10.2 Regulaminu, Spółka może uzależnić korzystanie z Allegro od potwierdzenia przez Użytkownika faktu wywiązania się z umowy zawartej w wyniku Transakcji.
Wyraźnie jest mowa o przyznaniu upomnienia lub ostrzeżenia mailowego w przypadku naruszeń zahaczających o te 15 punktów. Czy takowe za tą lub jakąkolwiek dyskusję dostaliśmy? Zawieszenie ponoć jest możliwe jeśli będą to powtarzające się naruszenia. Choć do ani jednego nie doszło, ponieważ jak wyraźnie udowodniliśmy żadne ramy czasowe dyskusji nie zostały naruszone w tym przypadku. Chyba, że chodzi o coś innego. Jeśli tak, to o co?
Właśnie o to tutaj chodzi, że zgłosiłam odstąpienie od umowy zawartej na odległość. Nie zgłaszałam żadnej reklamacji. Nawet na formularzu zwrotu zaznaczyłam opcję "odstępuje bez podania przyczyny", żadne "nie pasuje mi", "zakup przez pomyłkę" czy inne takie.
W takiej sytuacji sprzedający ma prawo pomniejszenia wartości zwrotu, natomiast nie ma prawa jego odrzucenia.
Otóż to - ma prawo do zmniejszenia wartości ale nie do odrzucenia, a ten odrzucił zwrot, nie odpisywał przez 9 dni, a Allegro jeszcze mu wtóruje, że mam pokryć koszty odesłania towaru. Żadnych konsekwencji za brak odpowiedzi w dyskusji przez 9 dni i za nie zgodne z prawem działania. Zobacz, że nawet wezwani przeze mnie moderatorzy nie nic nie odpisują bo zwyczajnie nie wiedzą co napisać. Dlatego nie rozumiem dlaczego wam nałożyli ograniczenia za "odpowiedź nic nie wnoszącą do tematu".
@Client:118046128 widzę, że w sprawie dyskusji, prowadzisz już z nami korespondencję w zgłoszeniu o numerze 50157042 oraz dziś nasz doradca zainterweniował w dyskuji i wyznaczył sprzedającemu czas do jutra do godziny 15 na odpowiedź (jego ostatnia odpowiedź jest z wczoraj).
Wasze odpowiedzi w zgłoszeniu są nie na temat. Pytałam dlaczego sprzedający mógł odrzucić zwrot oraz dlaczego nie poniósł konsekwencji za brak odpowiedzi w dyskusji przez 9 dni, w odpowiedzi otrzymałam informację wymijającą - dokładnie taką samą jak tutaj wkleiłaś, za każdym razem gdy dopytuję się o to i proszę o merytoryczną odpowiedź, otrzymuję tę samą odpowiedź nic nie wnoszącą do tematu. Jak dotąd nikt mi jeszcze od was nie odpowiedział na moje zadane pytanie, łącznie z Tobą. Potwierdzają się moje przypuszczenia, że niektórzy sprzedający są przez Allegro chronieni.
Tak jak przypuszczałam - na Allegro są jednak podwójne standardy. Jednych sprzedawców gnoicie za byle przewinienie, a inni jak widać mogą wszystko.
@Client:118046128 Niestety, ale w przypadku odstąpienia od umowy koszt odesłania towaru ponosi kupujący.
Wyjątkiem jest zakup w opcji smart, wtedy koszty przejmuje Allegro.
Zakup byl w smart więc i zwrot jest darmowy. Tutaj chodzi o to dlaczego sprzedający nie poniósł żadnych konsekwencji za to, ze przez 9 dni nieodpisywal w dyskusji oraz dlaczego odmówił zwrotu towaru (odstąpienie, nie reklamacja), a konsultant Allegro w dyskusji jeszcze kazał mi zapłacić za odesłanie towaru który defacto po złożeniu odstąpienia nie należał już do mnie. Jak przeczytałam tutaj na forum za jakie błachostki są gnojeni sprzedawcy postanowiłam opisać moją aktualną sytuację żeby wyjaśnić dlaczego niektórzy sprzedawcy są faworyzowani przez Allegro, ale nawet moderatorzy niechcą się wypowiedzieć w tej sprawie, bo pisanie przez kontakt nic nie daje (konsultanci udają, że nie rozumieją pytania i odpisują nie na temat, tak samo jak tutaj @Sa_nova ).
@Client:118046128 o tym jakie kroki zostały podjęte wobec sprzedającego - nie możemy poinformować. O takich rzeczach, informujemy jedynie właściciela konta, którego dotyczy podjęte działanie.
W kwestii dyskusji, którą prowadzisz - weryfikuję tą sytuację i wrócę do Ciebie z informacjami, gdy tylko ustalę szczegóły.
@Sa_nova napisał(a):@Client:118046128 o tym jakie kroki zostały podjęte wobec sprzedającego - nie możemy poinformować. O takich rzeczach, informujemy jedynie właściciela konta, którego dotyczy podjęte działanie.
W kwestii dyskusji, którą prowadzisz - weryfikuję tą sytuację i wrócę do Ciebie z informacjami, gdy tylko ustalę szczegóły.
Nie prawda - jeżeli konsultant czy tam bot w dyskusji nakłada blokadę na sprzedającego to zawsze piszecie o tym w dyskusji aby obie strony sporu o tym wiedziały. Macie tam nawet na to jakąś stałą regułkę (wielokrotnie tutaj sprzedawcy ją wklejali na zrzutach ekranu).
Bardzo dziękuję za pochylenie się na moim problemem i chęcią wyjaśnienia tej sprawy bo naprawdę nie rozumiem co tu się zadziało jeżeli czytam inne historie sprzedających.
@bosek_2804 w dyskusjach moderatorzy allegro bardzo często potwierdzają kupujących w słuszności swoich działań, podsycając konflikt, mimo, że działają niezgodnie z przepisami i regulaminem allegro czy zakupu
często też sprzedawca jest obrażany przez moderatora, któremu jest przykro, że kupujący działa bez podstawy prawnej
@RED od kilku miesięcy powtarzam prezesom firmy, zamknijmy tu konto. Nie. To jeden z kanałów sprzedaży. Tak. Niezły kanał. 😉
@Sa_nova napisał(a):
@Client:118046128 o tym jakie kroki zostały podjęte wobec sprzedającego - nie możemy poinformować. O takich rzeczach, informujemy jedynie właściciela konta, którego dotyczy podjęte działanie.
Ale dlaczego Pani pisze nieprawdę? W dyskusji z naszym klientem Allegro wkleiło informację: