Dziękuję za odpowiedź,
Wtedy, pardon ale ciągle uważam że wina leży po stronie serwisu,
Tak podstawowy parametr jakim jest płeć powinien być obowiązkowy, tj logicznie rzecz biorąc nie powinno być możliwości wystawienia przedmiotu bez dodania tego parametru.
Damskie L a męskie L to dwa różne rozmiary, a ludzie (klienci) nie kupują rzeczy poprzez kategorie-moda itd. Często kupują (jak ja w tym przypadku) po marce - wpisując w wyszukiwarkę markę i klikając "szukaj" - a wtedy znaleziony w ten sposób przedmiot jest niemożliwy do weryfikacji pod względem tego (najważniejszego) parametru.
Wspomniała Pani o rozmiarze, ale nie tylko jest to kwestia rozmiaru ale także fasonu, taliowania itd (moim zdaniem bardzo nietaktowne że Pani pominęła takie oczywistości traktując rozmiar jako jedyny wyznacznik).
Moim zdaniem wina za całą zaistniała sytuację ponosi defektywny sposób dodawania ogłoszenia i rozpatrywanie mojego przypadku w kategorii jednorazowego odstępstwa od normy jest nieporozumieniem. To allegro powinno zmienić swoje normy.
Czekam na zaproponowanie rozwiązania sporu ze sprzedającym: obecnie sytuacja wygląda tak, że sprzedający jest przekonany o tym że dopiął wszelkich formalności, nie chce dokonać zwrotu, nie chce też wymienić mi towaru na inny (zaproponowany przeze mnie z jego oferty w identycznej cenie - bo chciałem załatwić to "polubownie").
I sek w tym że sprzedający ( nie oceniając jego moralności - ja za tych parę złotych nie robiłbym pod górkę drugiemu człowiekowi) ma w tym rację: to allegro umożliwia dodawanie takich bezsensownych aukcji.
