Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
To się w głowie nie mieści co się dzieje w tym serwisie.
1. Kupujący otwiera dyskusję twierdząc że otrzymał wadliwy towar
2. Poprosiliśmy o zwrot towaru wraz reklamacją
3. Po otrzymaniu towaru stwierdzamy brak jakiekolwiek wady, kupujący ma inną usterkę w samochodzie, nasz towar jest sprawny, odrzucamy reklamację
4. Kupujący po otrzymaniu od nas decyzji odmownej stwierdza że on nie skorzystał z reklamacji tylko z odstąpienia od umowy które dołączył do przesyłki
5. Oczywiście takiego odstąpienia nie otrzymaliśmy więc poprosiliśmy o potwierdzenie że takie odstąpienie nam dołączył.
6. Kupujący wczoraj załączył w dyskusji takie potwierdzenie z datą 16.04. Pobraliśmy to zdjęcie i w jego właściwościach widnieje data wykonania 04.05 16:11 (czyli 4 minuty przed załączeniem jej w dyskusji).
7. Spytaliśmy kupującego czy to jest dokładnie ten dokument który zamieścił nam ponad 2 tygodnie temu do paczki i czy to zdjęcie zostało wykonane przed dołączeniem do przesyłki. Potwierdził że tak
8. W tym momencie otrzymaliśmy dowód że kupujący wypełnił wczoraj ten dokument z fałszywą datą i zamieścił go w celu oszustwa w dyskusji aby wymusić na nas zwrot kosztów
Najlepsze jest to że allegro wymusza na nas zwrot środków na podstawie tego sfałszowanego dokumentu i nie zamierza kompletnie reagować mimo niezbitych dowodów które przestawiliśmy.
Jestem zszokowany jak działa ten serwis i jak traktuje sprzedawców. Czy naprawdę nie da się nic z tym zrobić? Proszę o pomoc
@Cairo-Honda Wynika że kupującemu nie przysługuje zwrot bo minęło 14 dni? tak mam to rozumieć? Jeżeli odesłał i wartość towaru się zmniejszyła, oddaj mniej.
Tak minęło 14 dni. Wartość towaru nic się nie zmniejszyła, ale ja nie zamierzam nic temu kupującemu zwracać. Od samego początku próbuje nas oszukać, wyzywa w dyskusjach a na końcu fałszuje dokumenty.. Tu nie chodzi o jakieś 100, czy 50 pln tylko o zwykłą relację i uczciwość.
@Cairo-Honda Rozumiem twoją złość, jak się uprzesz to musisz mieć świadomość że Allegro już stanęło po stronie kupującego, więc złoży wniosek do POK i jak otrzyma kasę to ALL zażąda od Ciebie zwrotu. Sam musisz podjąć decyzję.
Jestem zszokowany jak działa ten serwis i jak traktuje sprzedawców. Czy naprawdę nie da się nic z tym zrobić? Proszę o pomoc
Wiesz że jak by serwis nie reagował ( pomijam czy słusznie nie znam całej sprawy tylko Twoją stronę ) to by kupujący pouciekali z allegro, jedyne co trzyma ten serwis kupy to zadowolenie kupujących, jeden mail czy dyskusja i sprzedawca staje na baczność 😄
@kostas11 rozumiem, że jak sprzedawcy będą niezadowoleni i pouciekają z serwisu to kupujący też będą trzymać ten serwis kupy? Tylko ciekawe co wtedy będą kupować?
@Cairo-Honda Uważam, że serwis Allegro uczy jak się wyzbyć uczciwości, bo tutaj chodzi tylko o pieniądze, za wszelką cenę - a sprzedawca ma uwzgledniać nieuczciwość klienta ustalając swoją marżę.
Dziwie się dlaczego tak gonią za Am...nem- ja tam nie kupuje bo tam nic nie ma, będąc takim samym tworem nie utrzymają drobnych sprzedawców z drobnymi produktami, po które tak wielu polaków sięgało na Allegro.
@TATLOK Dokładnie! My naprawdę szanujemy klientów i nie robimy problemów nawet jak się ktoś pomylili w swojej diagnozie i przyjmujemy zwroty. Tylko wystarczy przy tym normalna informacja i relacja kupujących wtedy każdy może liczyć na naszą pomoc i pozytywne rozwiązanie sprawy.
Niestety zdarza się że kupujący bywają nieuczciwi i winą za swoją błędną diagnozę czy po prostu błędny zakup obarczają nas, przy czym są niekulturalni i uważają że wszystko im się należy. Wtedy nie widzimy podstaw aby iść na rękę takim kupującym udowadniamy ich niekompetencję i staramy się te dowody przedstawiać w dyskusjach. Mimo to allegro za każdym razem staje w obronie kupujących tak jak w tym przypadku kiedy czarno na białym po przeanalizowaniu dyskusji widać oszustwa kupującego a mimo to allegro oczekuje zwrotu wszystkich kosztów dla kupującego. Takie postępowania serwisu budzą straszną niechęć i ciężko będzie na dłuższą metę w tym serwisie prowadzić swój sklep, skoro allegro przyzwala na takie zachowania i uczy kupujących za każdym razem cwaniactwa i oszukiwania. Sprzedawca nie może czuć się za każdym razem szykanowany przez serwis że albo przyjmie niesłuszne żądania kupującego albo zostaną na niego nałożone sankcje typu blokada konta, to jest chore...
Ps. A czy mój opis zdarzenia jest prawidłowy czy nie to niech wypowie się jakiś admin który ma dostęp do całej dyskusji. Tam naprawdę nie jest nic niejasnego, wszystko czarno na białym. Jeśli są jakieś wątpliwości to proszę o je przedstawienie, chętnie się odniosę.
Może kupujący miał kopię formularza zwrotu dołączoną do paczki i przesłał zdjęcie tej kopii, bo nie spodziewał się, że sprzedawca będzie robił aż taki problem ze zwrotem wpłaty i będzie prowadził aż takie dochodzenie. Jeśli towar odesłany, nie jest uszkodzony, to po co takie hece wyprawiać? Uznać to za rezygnację, oddać pieniądze i po sprawie. Allegro ma rację.
Dobrze by było, aby kupujący też się tu wypowiedział.
@xyz96
Dlatego po przesłaniu zdjęcia zapytałem kupującego czy przesłane przez niego zdjęcie dokumentu jest dokładnie tym który rzekomo dołączył do przesyłki. Potwierdził że tak.
Człowieku jakie hece? Złożył reklamację przez którą my musieliśmy sprawdzać działanie tego towaru co wymaga pracy która przekracza wartość tego przedmiotu. Teraz mi odpiszesz że przecież nie musieliście go sprawdzać tylko po prostu ją uznać bez sprawdzania a nie robić ,,hec". To Ci kolego wytłumaczę od razu że jeśli uznajemy reklamację to taki kupujący może domagać się kosztów montażu i demontażu ,,wadliwego towaru", dlatego wykonaliśmy testy tego towaru aby sprawdzić czy faktycznie był on wadliwy. Nie był. Otrzymał od nas decyzję odmowną reklamacji po czym zaczął oszukiwać że jego nie obchodzi czy towar jest wadliwy czy nie bo on odstąpił od umowy bez podania przyczyny, czego oczywiście nie zrobił a finalnie zaczął fałszować dokument.
,,Uznać to za rezygnację"... No pewnie kupujący może nam wystawić negatywa oczerniającego w komentarzu, może oszukiwać, generalnie może wszystko, a sprzedawca musi sprawdzać towar, poświęcać na to czas, bo po drugiej stronie jest jakiś nieuk który w dyskusji nawet nie potrafi zdania po polsku sformułować, i na końcu jak się okaże że towar oczywiście nie ma żadnych wad to zwrócić pieniążki (i to oczywiście z kosztami wysyłek).
I według xyz96 jest wtedy po sprawie. Nie nie jest kolego po sprawie. Co robi potem taki kupujący? Kupuje kolejną rzecz u innego sprzedawcy, testuje ją sobie bo on nie wie co ma zepsute w samochodzie więc będzie wymieniał wszystko po kolei aż w końcu uda mu się trafić, będzie składał kolejne reklamację, potem jeśli reklamacja będzie odrzucona, fałszował dokumenty że jednak odstępuje od umowy i tak w kółko....
Ps. Kiedyś zdarzyło nam się po twojemu ,,nie zrobić hec" i mimo że towar był sprawny zwróciliśmy kupującemu pieniądze za niego, machnęliśmy ręką, aby nie wdawać się w niepotrzebne spory. Po czym dwa dni później otrzymujemy informację ,,w załączniku zamieszczam rachunek od mechanika za montaż i demontaż wadliwej części".
Co na to allegro? ,,Jeśli sprzedający uznał reklamację, a wynika to ze zwrotu pieniędzy za towar, jest on zobowiązany na pokrycie wszystkich kosztów poniesionych w związku z otrzymaniem wadliwego towaru przez kupującego"
@Cairo-Honda Prawda jest taka że klient i zwróci a ty sobie narobisz tylko problemów, ktoś za chwilę zgłosi twoje oferty, klient złoży wniosek do POK itd.
@LEW433 Znowu nie rozumiesz. Gwarancja nie jest obowiązkowa, można je nie dawać w ogóle, można też ją dać na 14 dni, na 1 dzień, na milion dni. Poczytaj przepisy. Tutaj chodzi o to, że w zakładce Zwroty nie można pisać o żadnej gwarancji, od tego jest zakładka Gwarancja.
@LEW433
Nie zrozumiałeś. On nie miał gwarancji na 14 dni. On złożył reklamację towaru, ale towar był sprawny, bez wad. Odrzuciliśmy ją. Więc po 20 dniach stwierdził że on od razu odstąpił od umowy a nie reklamował towaru. Na odstąpienie od umowy ma 14dni, więc sfałszował dokument
Człowieku, we wszystkich swoich ofertach naruszasz prawo i regulamin Allegro, piszesz bzdury w zakładce Zwroty, a się tu sadzisz i masz jakieś pretensje do kupującego, który odesłał towar?
Prawo odstąpienia od umowy bez podania przyczyny nie przysługuje konsumentowi w przypadku, gdy oferowana usługa została już wykonana w całości, za wyraźną zgodą kupującego poinformowanego uprzednio przez sprzedającego o utracie prawa odstąpienia od umowy (przepis z ustawy).
Zwroty na podstawie odstąpienia od umowy są przyjmowane tylko na nowe części. Części używane nie podlegają zwrotowi jeżeli część jest sprawna, jeżeli część jest uszkodzona podlega wymianie. Nie wypożyczamy części do diagnozy usterki. Wszystkie części używane, są przygotowywane na specjalne zamówienie, nie podlegają ustawowemu prawu do odstąpienia od umowy.
Bzdura, to niezgodne z prawem, odstąpieniu podlegają także rzeczy używane.
Prosimy pamiętać iż części używane kupowane na naszych aukcjach są przygotowywane na specjalne zamówienie i nie ma możliwości zwrotu na podstawie odstąpienia od umowy. Oczywiście wszystkie części są objęte gwarancją rozruchową 14 dni (chyba że w opisie widnieje informacja o przedłużonej gwarancji) i w przypadku gdyby okazało się, że zakupiona część jest uszkodzona natychmiast wymieniamy ją na wolną od wad.
Bzdura, żadne części nie są przygotowywane na specjalne zamówienie, nie są produkowane według specyfikacji klienta, według przez niego podanych wymiarów itp. To są standardowe elementy. Próbujesz odmawiać zwrotu na podstawie przepisów, pod które nie podlegasz.
Nie zwracamy kosztów wysyłek zwracanego towaru bez podania przyczyny. Koszty wysyłek pokrywamy tylko w przypadku pozytywnie rozpatrzonej reklamacji towaru.
Bzdura, zgodnie z prawem masz zwracać koszty wysyłki przy zwrocie bez podania przyczyny. Masz tu same klauzule niedozwolone z rejestru UOKiK .
To wszystko będziesz musiał usunąć lub poprawić, panie sprzedawco. Allegro cię do tego zmusi.
@xyz96
Mogłeś jeszcze 50 razy napisać bzdura [edycja]
Przykładowo mamy wystawioną ćwiartkę z samochodu. Klient wybiera sobie jak element ma zostać wycięty aby spełniło jego oczekiwania podaje dokładne wymiary i to jest chociażby specjalne zamówienie.
Jeśli konsument zostaje uprzednio poinformowany o tym że nie zwracamy kosztów wysyłek zwracanego towaru to nie mam obowiązku ich pokrywać choćbyś tutaj jeszcze pogrubił czcionkę kilkukrotnie i powiększył ją 10 krotnie.
Co ty myślisz że my wszystkich zwrotów nie przyjmujemy? Oczywiście że przyjmujemy myślę że 95% zwrotów klientów. Nie przyjmujemy zwrotów towarów oszustów, czyli takich którzy zwracają nie nasz towar, towar wybrakowany, towar uszkodzony lub takich jak kupujący opisany powyżej (chociaż w jego przypadku to nawet on nie skorzystał z takiego prawa) i wystarczy spojrzeć w komentarze pozytywne gdzie mamy co najmniej kilkanaście takich gdzie kupujący wystawiają komentarze za szybką realizację zwrotów.
Przedstawiłem konkretną sytuację i odnoś się konkretnie do niej a nie wszędzie jak to masz w zwyczaju rozwalasz temat
@Cairo-Honda Masz w ofertach wiele klauzul niedozwolonych z rejestru UOKiK, masz wiele zapisów rażąco niezgodnych z prawem i będziesz to musiał poprawić. Dodatkowo naruszasz zasady AG, nazywając mnie nieukiem, podczas gdy sam nie masz bladego pojęcia o zasadach i prawie konsumenckim. Takich upartych jak ty było już tu kilku, potem musieli zmieniać opisy, ty też zmienisz.
Zakładka Zwroty to tylko jeden element, nawet nie chce mi się zaglądać do innych zakładek, ale spojrzę.
@xyz96
Spójrz spójrz.. Jak nie ma się nic mądrego do napisania to będziesz zaglądał w zakładki. Jak Ci odpisałem na twojego **piiip**ycznego posta gdzie próbowałeś nakłaniać wszystkich sprzedających żeby ,,nie robili hec" tylko uznawali niesłuszne roszczenia kupujących ,,bo tak" to zacząłeś w zakładki zaglądać.
Akurat w swojej ofercie mamy towary które są ewidentnie na specjalnie zamówienie (czyli np. element karoserii pod wymiary). BZDURA BZDURA BZDURA? Nie zapomnij pogrubić czcionki 😄 😄
@Cairo-Honda Mam info od Allegro, że już dostałeś upomnienie. Wszystko poprawisz lub Allegro zablokuje Ci konto. Kwestia czasu. Na drugi raz się zastanowisz, czy ujawniać tu swoje konto pełne naruszeń i narzekać na kupującego, który odesłał towar w ramach reklamacji lub zwrotu bez podania przyczyny.