Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć. Jeden z moich kupujących zgłosił zwrot. Zwrot dotyczył kasku motocyklowego z mojej aukcji. Kask integralny, dodatkowo w zestawie wyposażony w akcesoryjną szybę (zapakowaną w folię ochronną). Przesyłka została wysłana przed czasem, klient odebrał ją jeszcze przed weekendem. Po weekendzie widzę, że zgłosił zwrot. Nie ma problemu, przecież takie rzeczy się zdarzają. I teraz... Otrzymałem przesyłkę od klienta, karton, opakowanie zmasakrowane, ale cóż, może wina dostawcy, zdarza się. Po rozpakowaniu, widać, że kask był używany, kupujący nawet nie się nie przejmował pakując niechlujnie kask brudny z zasuszonymi muchami. Kask nie zapięty, bez metki. Akcesoryjna szyba wyjęta z folii ochronnej, cała porysowana i również pełna owadów. Poinformowałem klienta, że nie ma takiej opcji żeby mi zwrócił produkt w takim stanie, dodam, że nie zgłaszał reklamacji! Klient mi odpowiedział w wiadomości, że i tak zwróce mu te pieniądze, bo on wymysli sobie jakąś reklamację. Dodatkowo, nie będzie odbierał mojej przesyłki. Potem były próby ze strony kupującego, że mam mu wysłać inny kask, że wówczas nie będzie mi robił problemów i takie tam. Napiszcie mi proszę, jakie mam mozliwości manewru z takim klientem, gdzie ewidentnie stara się wyłudzić ode mnie pieniądze. Dramat, pomocy. Pozdrawiam, Piotrek (Working_class)
Taki produkt jak kask motocyklowy powinien mieć ograniczone prawo do zwrotu , możesz obejrzeć przymierzyć , ale jakiekolwiek ślady dalszego użytkowania powinny dawać sprzedawcy do odmowy przyjęcia zwrotu , tu chodzi o bezpieczeństwo ew, kolejnego użytkownika .
Dokładnie tak. Towar macany należy do macanta.
"Po rozpakowaniu, widać, że kask był używany, kupujący nawet nie się nie przejmował pakując niechlujnie kask brudny z zasuszonymi muchami. Kask nie zapięty, bez metki. Akcesoryjna szyba wyjęta z folii ochronnej, cała porysowana i również pełna owadów."
W sądzie usłyszałby, że powyższe dyskwalifikuje powód jako "nie pasuje mi"