Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry,
Kupująca złożyła wniosek Allegro Protect nr 235285-1763124416, który został przez Państwa uznany, a kwotą ma zostać obciążona na moim rachunku.
Proszę o wyjaśnienie, dlaczego mam zostać obciążony tą kwotą, skoro kupująca nie odesłała towaru zakupionego ode mnie, lecz zupełnie inny produkt — co dokładnie opisałem zarówno w decyzji dotyczącej zwrotu, jak i w dyskusji?
W związku z powyższym proszę o ponowne przeanalizowanie sprawy oraz anulowanie wskazanego obciążenia.
Co się złego ostatnio dzieje w Allegro, jest coraz gorzej?
Kupująca odesłała inny przedmiot niż ten, który zakupiła - ewidentnie nie był to zakupiony towar. Zrobiłem zdjęcia, odmówiłem zwrotu pieniędzy i dokładnie opisałem sprawę w dyskusji. Dla mnie wygląda to jak klasyczne oszustwo, podmiana używanego towaru na nowy, na odstąpienie od umowy.
I mimo tego Allegro wypłaciło kupującej rekompensatę… i obciążyło nią mój rachunek.
Jak to możliwe?
W jaki sposób mam się bronić, skoro dostarczam dowody, a mimo to pieniądze są ode mnie pobierane?
Czy takie traktowanie sprzedających ma być teraz standardem na Allegro? Przecież to zachęca nieuczciwych kupujących do nadużyć i przerzuca odpowiedzialność na sprzedawcę, który działa zgodnie z zasadami.
Czy inni sprzedający też mają takie doświadczenia?
@k-kari to był zwrot czy reklamacja?
Brałeś czynny udział w "dyskusji" i wszystko na czas?
@Client:44052296 @N_Nitka28
Odstąpienie od umowy:
- otrzymałem towar 13 października o godzinie 9:58, sprawdzam i otwieram po kamerami,
- stwierdziłem ze zwracany towar został podmieniony na inny stary, używany,
- poprzez formularz allegro 13 października o godzinie 13:54 - odmówiłem zwrotu pieniędzy, ponieważ nie otrzymałem towaru który kupująca zakupiła, tylko inny, wszystko dokładnie opisane w decyzji do zwrotu.
Kupująca założyła dyskusje:
- w dyskusji znów dokładnie wszystko napisane i wyjaśnione,
Dyskusja otworzona 13 października o godzinę 14:00, moja odpowiedz 14:11, dyskusja zamknięta przez pracownika Allegro o 14:27.
Kupująca ponownie otwiera dyskusje 14 listopada 11:08, moja odpowiedz 14:27, dyskusja zamknięta przez pracownika Allegro o 11:40.
13:47 - email - Zaakceptowaliśmy wniosek w ramach Allegro Ochrony Kupujących [235285-1763124416] - Wypłaconą kwotę doliczymy do Twojego rozliczenia z Allegro zgodnie z Załącznikiem nr 9 Regulaminu Allegro, cz. IV pkt. 9.
Wszystkie moje odpowiedzi w terminie i zgodnie z przepisami prawa.
Tak chyba nie powinno działać allegro, to jakiś absurd, to ja padłem ofiarą oszustwa, a allegro to jeszcze to wspiera i mnie obciąża kosztami oszustwa!
Rzeczywiście dziwne zachowanie Allegro.
@Client:44052296 @W dziwnym zachowaniu Allegro nie ma nic dziwnego.
W takim przypadku złóż zawiadomienie o próbie oszustwa przez kupującego na policji lub prokuraturze.