Dzień dobry, potrzebuję pomocy w kwestii reklamacji z tytułu rękojmi perfum.
Klientka 2 miesiące po zakupie chce zwrotu pieniędzy i odbioru produktu na nasz koszt bo wg niej perfumy nie pachną zbyt długo i dodatkowo popaliły jej skórę. Najpierw odmówiliśmy - bo trwałość zapachu to nie jest żadna ukryta wada a alergie skórne rzecz indywidualna którą powinna zgłosić producentowi. Finalnie jednak chcąc jej iść na rękę poprosiliśmy o odesłanie wody, opisanie sytuacji "poparzenia skóry" (klientka twierdzi że to nie reakcja alergiczna...) i przesłanie nam zdjęć by zgłosić to producentowi wraz z numerami partii itp. Uprzedziliśmy, że zwrot środków będzie proporcjonalny do ilości pozostałej w butelce wody. Klientka nie ma zdjęć, odmawia przyjęcia takich warunków i zaczyna się straszenie urzędami, POKami itp. Dyskusja trwa, klientka odpisuje raz na tydzień.
Nie chcemy się kopać z koniem, z drugiej strony mam czutkę, że chodzi o zwykłe wyłudzenie. Bankowo dostaniemy negata niezależnie od tego co zrobimy - no i teraz pytania:
1. Czy da się usunąć potencjalny komentarz negatywny ? Wysyłka towaru i transakcja przebiegła bez zakłóceń, wysyłka w terminie itp
2.Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć jak wygląda rękojmia w przypadku perfumów ? Technicznie wszystko sprawne, towar cały. Ona upiera się że trwałość to wada ale przecież nikt jej nie zapewniał że zapach będzie się utrzymywał bite 10 godzin, dodatkowo to kwestia indywidualnego zapachu i nosa.
3.Jak w przypadku reakcji alergicznych ? Nieudokumentowanych i po takim czasie ?
4.Jak skontaktować się z allegro - poprosić o odniesienie i zamknąć dyskusję - odnieśliśmy się do sprawy, nie ma w tym naszej winy i zaproponowaliśmy rozwiązanie wykraczające chyba poza nasze obowiązki. Dodatkowo również przy uruchomieniu POK allegro nie interesuje wyjasnienie sprawy tylko zwrot środków do klienta, więc chcielibyśmy też i w tej sprawie interweniować.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
