anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Reklamacja i odbiór wadliwego produktu - czy Allegro ma inne standardy niż reszta sklepów?

Health___Beauty
#16 Inspirator

Wiem, że temat mielony dziesiątki razy, wydawało mi się, że wszystko jest jasne i oczywiste ale już sama zgłupiałam i proszę o Wasze opinie 🙂 Trochę będzie OT ale mam nadzieję, że moderatorzy przymkną oko 😉

Na Allegro wiadomo - kupujący zgłasza reklamację więc musimy mu wysłać etykietę, żeby udostępnił towar. Natomiast od kilku dni boksuję się z pewnym bardzo dużym i bardzo znanym sklepem gdzie kupiłam produkt, który okazał się wadliwy. Zgłosiłam reklamację ale sklep oczekuje ode mnie odesłania produktu na mój koszt. Wyćwiczona na Allegro od razu im napisałam, że oni mają ode mnie towar odebrać i proszę o zamówienie kuriera albo przesłanie etykiety lub kodu nadania. Sklep twierdzi, że nie ma przepisu, który nakłada na sklep taki obowiązek, czyli do zorganizowania odbioru czy wystawienia etykiety kurierskiej – to już decyzja sklepu. Jeśli produkt jest wadliwy, klient odsyła na reklamację na własny koszt ale jeśli reklamacja zostanie uznana, sprzedawca musi zwrócić koszt wysyłki. Powołują się przy tym na swój regulamin gdzie rzeczywiście jest informacja, że klient ma odesłać towar do reklamacji na swój koszt.

Wysłałam im screeny ze strony UOKiK gdzie jest informacja, że sklep ma odebrać towar na swój koszt ale oni z kolei powołują się na KC, art. 561² §1 - konsument nie ponosi żadnych kosztów związanych z reklamacją towaru niezgodnego z umową. Oznacza to, że po uznaniu reklamacji wszystkie poniesione przez Panią koszty odesłania wadliwego produktu zostaną zwrócone – w szczególności opłaty pocztowe lub kurierskie. Jednocześnie wyjaśniam, że przepisy nie nakładają na sprzedawcę obowiązku zlecenia kuriera ani zapewnienia z góry etykiety zwrotnej. Klient może samodzielnie odesłać produkt w wybrany sposób, a po pozytywnym rozpatrzeniu reklamacji sklep ma obowiązek zwrócić poniesione koszty przesyłki.

I przyznaję, że w tym momencie zgłupiałam. Czy ta konieczność wysyłania etykiety to jest standard tylko Allegro  czy jednak tyczy się to każdego sklepu i powinni mi tę etykietę udostępnić? 

Ze strony UOKiK
Jeżeli w wyniku reklamacji doszło do naprawienia towaru, wymiany, obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy, konsument ma prawo żądać od sprzedawcy naprawienia szkody, którą poniósł z powodu nabycia towaru niezgodnego z umową. Jako szkodę w szczególności można potraktować:

  • koszt odebrania towaru (np. osobiste koszty związane z wizytą w sklepie), odesłania towaru w związku z reklamacją, jego przewozu oraz ubezpieczenia (jeżeli był przesyłany)

Z tego nie wynika, że sprzedawca musi przesłać etykietę czy zamówić kuriera. Generalnie takie jest stanowisko Allegro więc uznałam je za obowiązujące wszędzie ale teraz sama mam wątpliwości. Więc czy standardy rozpatrywania reklamacji są wszędzie takie same czy Allegro rządzi się swoimi prawami, a ja mam grzecznie odesłać towar do sklepu na swój koszt?

Gdybym ja na Allegro kazała kupującemu odesłać wadliwy produkt na swój koszt to pewnie od razu blokada konta 🙂 Ale pytanie czy to tylko na Allegro tak ma działać czy w całym e-handlu?

oznacz moderatorów
14 ODPOWIEDZI 14

KOGIEL_T
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@Health___Beauty  tak jak wyżej napisałaś, było już😉, to wszystko zależy od interpretacji tego zdania:

 konsument nie ponosi żadnych kosztów związanych z reklamacją towaru niezgodnego z umową

Jedni kładą nacisk na:

konsument nie ponosi żadnych kosztów związanych z reklamacją towaru niezgodnego z umową

a inni na:

konsument nie ponosi żadnych kosztów związanych z reklamacją towaru niezgodnego z umową

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#16 Inspirator

@KOGIEL_T  Towar jest wadliwy i reklamacja na 100% zostanie uznana. To nie o to chodzi. Pytanie czy sklep ma prawo oczekiwać że konsument odeśle wadliwy produkt na swój koszt? Na allegro nie ma i byłam przekonana, że wszędzie indziej jest tak samo ale jak już pisałam - teraz zgłupiałam i mam mętlik w głowie więc szukam porad mądrzejszych i bardziej doświadczonych 😉 

oznacz moderatorów

KOGIEL_T
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@Health___Beauty  u mnie w sklepie zawsze klient odsyła towar na swój koszt i nigdy nikt nie miał z tym problemu, oczywiście jeśli reklamacja jest zasadna, to otrzymuje zwrot kosztów, natomiast Allegro jest tak prokonsumenckie, więc uznało, że konsument nie ponosi żadnych kosztów, no i jest jak jest

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#16 Inspirator

@KOGIEL_T  okej, w takim razie przyznaję bez bicia, że Allegro wyprało mi mózg 😉

oznacz moderatorów

MOJEGRATY5
#14 Krzewiciel

Witam.

@Health___Beauty 

Wszędzie poza Allegro (i może kilkoma innymi portalami "aukcyjnymi") możesz klienta, jaki by nie był, posłać w cholerę. Możesz ustalić warunki reklamacji jakie sobie chcesz - nie odeśle, to nie odeśle - odrzucasz reklamację w terminie i tyle. Możesz także "pogrywać" sobie ze zwrotami z tytułu odstąpienia od umowy i pod byle pretekstem zwracać złotówkę zamiast całej kwoty.

A jak się nabywcy nie podoba to niech wyżali się w necie, lub jak ma kasę i czas to niech wróci z prawomocnym wyrokiem sądowym...

Niestety na Allegro obowiązują trochę bardziej restrykcyjne zasady, na które dobrowolnie się zgadzasz codziennie logując się na swoje konto.

I jeśli chcesz tu sprzedawać dłużej niż tylko chwilkę, to niestety musisz tańczyć jak Ci zagrają.

Jak Ci konsument nie odeśle produktu do oceny zasadności roszczenia to mu roszczenie odrzucisz, bo masz takie prawo. Ale jak nabywca wystąpi o odszkodowanie z AOK i je dostanie, to w przypadku gdy odrzuciłaś roszczenie z powodu nieodesłania produktu, to zostaniesz za swoją zgodą (logowanie) obciążona kosztem rekompensaty.

Wysyłanie etykiety nie ma żadnego uzasadnienia prawnego. Jest jedynie argumentem w boju o nieponoszenie kosztów rekompensaty toczonym przeciwko "uczciwym inaczej konsumentom".

Zresztą tego typu działania, nie do końca wynikające wprost z przepisów prawa, na Allegro są dość rozpowszechnione.

Pozdrawiam. Marek.

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#16 Inspirator

Cóż. Wniosek jest jeden choć nie wiem czy pozytywny 😉 Tresura Allegro działa 😉 

oznacz moderatorów

pecela
#19 Nestor ⭐

@Health___Beauty

Zacznijmy od najważniejszego. Przepisów KC dotyczących rękojmi, nie stosuje się do sprzedaży na rzecz konsumentów. Mówi o tym art 43a ustawy o prawach konsumenta. 

A kwestię wysyłki reklamowanego produktu określa art 43d ust 5 ustawy o prawach konsumenta, cytując:

Konsument udostępnia przedsiębiorcy towar podlegający naprawie lub wymianie. Przedsiębiorca odbiera od konsumenta towar na swój koszt.

 

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#16 Inspirator

@pecela  no tak ale to sformułowanie jest nieprecyzyjne. Sklep uważa że zwrot kosztu przesyłki po uznaniu reklamacji jest wystarczający. Przecież ich nie zmuszę żeby mi wysłali etykietę albo przysłali kuriera. Na co jeszcze mogłabym się powołać skoro ten zapis jest przez nich interpretowany tak jak napisałam wcześniej? 

napisałam tez do UOKiK ale u nich się czeka parę dni na odpowiedź. 

oznacz moderatorów

MOJEGRATY5
#14 Krzewiciel

Witam.

@Health___Beauty 

Piszesz: "Przecież ich nie zmuszę żeby mi wysłali etykietę albo przysłali kuriera" i to jest kwintesencja problemu. Bo w sumie to byś mogła, lecz dopiero po uprzednim uzyskaniu prawomocnego wyroku sądowego nakazującego takie działanie, lub ewentualnie "z kijem w ręku".

Na Allegro i kija i sąd zastępuje "regulamin serwisu" promujący tych, co robią tak jak chce Allegro. Dokładnie na takiej same zasadzie "że pieniądze za zwrot trzeba zwrócić wcześniej niż ustawowe 14 dni".

Bo tak na prawdę to NIE TRZEBA wysyłać etykiety, ani zwracać pieniędzy szybciej niż ustawowo, ale że "premiowani" są ci co tak postępują, to w interesie sprzedawcy jest do tej grupy dołączyć.

@sl-aw-ek 

Wszystko co napisałeś jest Ok, tylko weź i wyegzekwuj to na sprzedawcy. Jak nie będzie chciał dostosować się do niejednoznacznie sformułowanych zapisów, to co mu zrobisz? Pożalisz się w mediach? Pójdziesz do sądu? A jak nawet to czy aby na pewno wygrasz?

Pozdrawiam. Marek.

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#16 Inspirator

@MOJEGRATY5  No dokładnie. Niby wiem że mam rację ale nic nie mogę z tym zrobić. Sklep uważa że jak zapisał w regulaminie że kupujący ma odesłać produkt na reklamację na swój koszt to tak jest prawidłowo. Kolejni którzy uważają że ich regulamin jest ponad prawem. 

oznacz moderatorów

sl-aw-ek
#18 Luminarz

@pecela ale tutaj też jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia o której wszyscy zapominają. 

Art. 43e. 1. Jeżeli towar jest niezgodny z umową, konsument może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy

6. W razie odstąpienia od umowy konsument niezwłocznie zwraca towar przedsiębiorcy na jego koszt. Przedsiębiorca zwraca konsumentowi cenę niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania towaru lub dowodu jego odesłania.

Na stronie UOKiKu https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacja/niezgodnosc/ 

Konsument nie ponosi żadnych kosztów związanych z reklamacją towaru niezgodnego z umową. Składając reklamację, udostępnia sprzedawcy towar podlegający naprawie lub wymianie. Sprzedawca jest zobowiązany do odebrania towaru na swój koszt, a także ponosi koszty naprawy lub wymiany, w tym w szczególności koszty opłat pocztowych, przewozu, robocizny i materiałów. W przypadku odstąpienia od umowy konsument zwraca towar sprzedawcy na jego koszt.

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#16 Inspirator

@sl-aw-ek  Ja w ogóle jestem lekko w szoku bo jak im zgłosiłam, że produkt jest uszkodzony to najpierw mi zaproponowali voucher na kolejne zakupy na kwotę 50 zł (co stanowi 30% ceny produktu) - nie zwrot 50 zł ze mnie zapłaconych tylko 50 zł na kolejne zakupy. Jeśli mi to nie odpowiada (oczywiście nie bo produkt nie nadaje się do użytku ze swoją wadą) to mogę złożyć „oficjalną reklamację” ale czas rozpatrywania to 30 dni od momentu dostarczenia produktu do sklepu. To jest jakiś absurd a nie dotyczy to jakiegoś sklepiku no name  tylko ogromnego sklepu który 100% z Was zna i większość pewnie kiedyś tam kupowała. 

oznacz moderatorów

jabollus
#12 Orędownik

@Health___Beauty  napisał(a):

 

Czy ta konieczność wysyłania etykiety to jest standard tylko Allegro  czy jednak tyczy się to każdego sklepu i powinni mi tę etykietę udostępnić? 

W e-mailu o tytule: "Sprzedający otrzymał twoją reklamację..." jest napisane:rekla.JPG

oznacz moderatorów

Health___Beauty
#16 Inspirator

@jabollus  Że na Allegro tak jest to wiem. Pytanie brzmi czy tak powinno być wszędzie czy to tylko wymysł allegro taki sam jak to że  pieniądze za zwrot trzeba zwrócić wcześniej niż ustawowe 14 dni. 

oznacz moderatorów