Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
Autoryzacja nie powiodła się. Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Ta witryna korzysta z plików cookie. Kliknięcie przycisku Akceptuj oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak korzystamy z plików cookie. Po akceptacji strona zostanie automatycznie odświeżona.
@cloudcloud Mój nie potwierdził Wam, a i tak dostałem. Udowadniając, że do faktycznej sprzedaży nie doszło.. Na szczęście miałem maile. Nie wiemy zresztą, jak to wygląda - pytający napisał, że sprzedał coś, czego nie ma na stanie - być może towar uległ uszkodzeniu. Ale jeśli nawet wynikało to z braku rowaru (błędne wyliczenia) to i tak należy się zwrot prowizji - skoro klient nie dostał towaru = nie było transakcji = zwrot transakcyjny się należy. Bo chyba nie chcesz mi teraz powiedzieć, że Allegro pobiera prowizję od niczego...?
Jak klient to może zrobić? Na początek potrzebuję zrobić zwrot środków przez Allegro Finans? I wypełnić wniosek na zwrot prowizji? (Sytuacja- brak towaru)
@Client:41063860Jeżeli na Allegro lokalnie to zwracać pieniądze ze swego konta a z Allegro Finanse po aktywacji robisz wypłatę na swoje konto. O zwrot za transakcje składasz wniosek o zwrot tutaj
No dobrze a jeżeli istnieje prawdopodobieństwo że klient dokonał fikcyjnego zakupu za pobraniem specjalnie aby wygenerować mi koszty i w ogóle nie chce odebrać towaru i nie potwierdzi że zrezygnował to ja poniosę podwójne koszty transportu + koszty prowizji.
To odwołasz się od decyzji, prześlesz numer przesyłki i otrzymasz zwrot prowizji. Podwójne koszty ? Przecież to są wszystko koszty które powinien ponieść kupujący który formalnie jest właścicielem przedmiotu.
@sl-aw-ek Jeżeli kupujący coś zamówił, zostało to wysłane, a on nie odebrał przesyłki - to sprzedawca ma być tym obciążony? Mylisz się. To kupujący pokrywa koszt wysyłki i odesłania, jako że to jego decyzja. Ma prawo odstąpić od umowy (o ile jest konsumentem w rozumieniu ustawy), nie ma prawa narażać sprzedawcy na koszta. I istnieją skuteczne metody odzyskania pieniędzy za przesyłki, o ile sprzedający ma jakiekolwiek pojęcie o własnych prawach i obowiązkach.
