Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Szanowni,
Oto jaką dyskusje założono mi wczoraj:
Zaraz taka jedna napisze, że masz natychmiast wysłać na swój koszt, albo zwrócić pieniądze, ale nie przejmuj się, gdyż nie ma racji
@Auto_Elektronik_ no teraz masz oficjalna reklamacje nie dostarczenia paczki. Wysyłasz jeszcze raz towar a tamta wysyłkę wstrzymaj i jak zaginęła to składasz reklamacje do poczty. A kupujący no cóż nic nie poradzisz ten typ tak ma
@Auto_Elektronik_ A nie sądzisz że 2 tyg. to nieco długo na poleconą przesyłkę, kupujący utworzył dyskusję i miał prawo, po to jest żeby wyjaśnić i oby wszytko się udało. Zakup 2 czy 200 bateryjek nie ma tu żadnego znaczenia, miałeś taką ofertę i kupił, nie wyśmiewał bym kupującego, dostarcz Mu towar i nie będzie sporu, za który TY odpowiadasz do czasu odbioru przez kupującego.
Szanowny Panie,
Znaczenie ma umowa zawarta pomiędzy mną i kupującym, określana przez prawo i regulamin allegro. Obie strony są zobowiązane do równego szanowania tego prawa i zawartej umowy
art. 5431 Kc mówi o 30 dniach
Nie rozumiem dlaczego kupujący nie musi szanować tego punktu - przecież stanowi on integralną część zawartej umowy.
@Auto_Elektronik_ Szanowny Panie, art. 5431 Kc mówi o 30 dniach, o ile umowa nie stanowi inaczej.
Tak - i teraz muszę wyjaśnić czy sprzedając poprzez allegro ( czas dostawy podawany w aukcji automatycznie ) zawieram umowę z tym czasem czy z 30 dniami (Kc)
@Auto_Elektronik_ Klient ma rację, od dwóch tygodni nie może doczekać się przesyłki, więc słusznie otworzył spór. Nawet przesyłką pocztową poleconą już dawno powinien paczkę otrzymać. Jeżeli klient zgłasza w Dyskusji reklamację ze względu na niedostarczenie przesyłki i chce nadal czekać, powinieneś w ciągu 14 dni ją rozpatrzyć i oddać pieniądze lub nadać przesyłkę ponownie, o ile towar do niego nie dotrze. Jeżeli klient zgłosi odstąpienie od umowy ze względu na przekroczenie terminu dostawy na podstawie art. 5431 Kc, powinieneś oddać wpłatę niezwłocznie. Kupujący nie ma obowiązku czekać na rozpatrzenie Twojej reklamacji, którą możesz zgłosić u przewoźnika.
Proponowanie w takiej sytuacji ponownego zakupu i darmowego zwrotu po dostawie opóźnionej przesyłki jest z Twoje strony nadużyciem i działaniem niezgodnym z zasadami.
Kupujący w takiej sytuacji może też wystąpić o zwrot wpłaty z Programu Ochrony Kupujących, a to może być dla Ciebie jeszcze większy problem.
Szanowny Panie,
"Proponowanie w takiej sytuacji ponownego zakupu i darmowego zwrotu po dostawie opóźnionej przesyłki jest z Twoje strony nadużyciem i działaniem niezgodnym z zasadami."
Taka propozycja jest ukłonem z mojej strony a nie nadużyciem - art. 5431 Kc mówi o 30 dniach na wydanie rzeczy. Moja propozycja dotyczy rozwiązania przed upływem tego terminu - i wydaje mi się bardzo ludzka i normalna. Odgórne założenie że to sprzedawca ma być " człowiekiem " a kupujący nie jest niebezpieczne i złe.
Siemka.
Auto_Elektronik
Nie zasłaniaj się jakimiś paragrafami - art. 5431 Kc mówi o 30 dniach - owszem, to jest taki czas, domyślny, jeśli kupujący w ofercie nie przedstawi innego.
Tylko Ty masz wgląd do całości przebiegu transakcji, do śledzenia przesyłki, tylko Ty wiesz, co się z nią dzieje - nic tutaj o tym nie piszesz, więc nikt Ci wiele nie pomoże.
Wypowiedzi xyz96 sugeruję natomiast całkowicie zignorować. Nie wiadomo kto to jest, ani kupujący, ani sprzedający, pewnie ktoś opłacany z "zewnątrz".
xyz96 pisze np. że:
- "Nawet przesyłką pocztową poleconą już dawno powinien paczkę otrzymać." - masz dane od sprzedającego w jakim terminie wysyła towar?
- "Jeżeli klient zgłosi odstąpienie od umowy ze względu na przekroczenie terminu dostawy na podstawie art. 5431 Kc, powinieneś oddać wpłatę niezwłocznie." Przytaczając ten art. - xyz96 działa wyraźnie na niekorzyść kupującego.
Co "mówi art. 5431 Kc"?
§ 1. Jeżeli kupującym jest konsument, sprzedawca obowiązany jest niezwłocznie wydać rzecz kupującemu, nie później niż trzydzieści dni od dnia zawarcia umowy, chyba że umowa stanowi inaczej.
§ 2. W razie opóźnienia sprzedawcy kupujący może wyznaczyć dodatkowy termin do wydania rzeczy, a po jego bezskutecznym upływie może od umowy odstąpić.
W tym przypadku jest to jak najbardziej zgodne z prawem. Na Allegro sprzedawca może jedynie wyznaczyć termin wysyłki - i tylko w tym przypadku kupujący może złożyć reklamację i odstąpienie od umowy. Sprzedający nigdy nie podaje terminu dostawy towaru do kupującego - czyli faktycznego wydania zakupionej rzeczy - w żadnym formularzu na Allegro nie ma takiej opcji.
- "Kupujący nie ma obowiązku czekać na rozpatrzenie Twojej reklamacji, którą możesz zgłosić u przewoźnika." - ale ma obowiązek czekać na rozpatrzenie reklamacji zgłoszonej do sprzedawcy. Po co wprowadzasz ludzi w błąd? Gdzie tutaj masz jakieś zgłoszenie reklamacyjne?
@maxr01 Po dłuższej przerwie wróciłeś i znowu atakujesz? Znowu nie podobają Ci się tylko moje wypowiedzi, bo działają na korzyść kupującego? Znowu po wielokroć w poście wymieniasz mój nick?
Wypowiedzi xyz96 sugeruję natomiast całkowicie zignorować. Nie wiadomo kto to jest, ani kupujący, ani sprzedający, pewnie ktoś opłacany z "zewnątrz".
Tu już grubo przesadzasz, to personalny atak.
Tak, kupujący może odstąpić od umowy na podstawie art. 5431 Kc, jeżeli termin dostawy podany w aukcji został przekroczony. Nie po to tam jest ten termin, aby kupujący czekał na dostawę 30 dni. Kupującego nie interesuje, kto co sprzedawcy do umowy z kupującym dopisał, cała treść oferty jest umową.
Nigdzie nie wprowadzam w błąd, to ty się tradycyjnie czepiasz niemal każdego mojego postu, bo chciałbyś utrudnić kupującemu, co tylko się da.
Zgłoszenie reklamacyjne znajduje się w Dyskusji.
@xyz96 "nadużyciem i działaniem niezgodnym z zasadami."
czy mogę prosić o podstawę prawną tych zasad na które się powołujesz?