Uszkodzony towar - Kto jest winny?

[Miloszg2]

Witam. Pisze to tak z ciekawości jak to funkcjonuje. Ja wysyłam towar, robie zdjęcie.

1) Klient powie, że przyszło uszkodzone. Potem kurier odmówi odszkodowania, bo będzie widać, że to do uszkodzenia doszło podczas pakowania lub wypakowywania. To i tak mogę zostać obciążony pok i zostać z uszkodzonym towarem?

2) Podobna sytuacja tylko, że zgłosi po dwóch tygodniach od dostarczenia przesyłki albo jeszcze później. Sprzet nie działał od początku albo ,przestał działać.

Jak jest na allegro? Mysle czy wciaż coś sprzedawać na allegro czy na portalach ogłoszeniowych ,bo widze, że zawsze jest ryzyko.

[Halfrunt]

Za uszkodzony towar odpowiada uszkodzieciel. 

[Miloszg2]

Prywatnie sprzedaje. Chodzi mi o te sytuacje wyżej.

[medalik_2009]

Podstawowe pytanie - sprzedajesz prywatnie, czy jako firma? Poza tym niezależnie czy będziesz sprzedawać na Allegro, czy portalach ogłoszeniowych, to wszędzie obowiązuje to samo prawo. I jak tylko go przestrzegasz to POK-u nie ma się co bać.

[Miloszg2]

Prywatnie sprzedaje. 

[xyz96]

@Miloszg2 Za uszkodzenia towaru, także te powstałe w transporcie, względem kupującego odpowiada sprzedawca. Sprzedający po uszkodzeniu w transporcie może dochodzić odszkodowania w firmie przewozowej. Reklamację kupującego jako sprzedający możesz uznać lub odrzucić, jednak kupujący ma możliwość złożenia wniosku do POK, a z tym bywa różnie. 

Kupujący może składać reklamację ze względu na wady przez 2 lata, bo tyle najczęściej trwa okres rękojmi, czyli odpowiedzialności sprzedającego. 

[Miloszg2]

Tak, ale pok może do pół roku tylko.

[LEW433]

Bywa że POK może zadziałać i później, a rękojmie możesz wyłączyć. Sprzedający dopowiada za towar do chwili dostarczenia kupującemu.

[Miloszg2]

Wiesz ja rękojmie to moge i tak odrzucić i skierować, zeby klient sam wysłal sprzet na gwarancje. Najgorsze jest pok, na które sprzedawcy nie mają wpływu.

[AGD-SERVICE]

Opisz faktyczną sytuację. Zdarzenie nie miało miejsca? - po co tutaj o tym piszesz?

Czy myślisz, że inni użytkownicy AG mają na tyle czasu, żeby "rozważać" jakieś fikcyjne sytuacje? 

Dlaczego sądzisz, że to forum jest dla "znudzonych życiem" użytkowników, którzy będą poświęcać swój cenny czas dla wyjaśniania jakichś hipotetycznych, możliwych do zaistnienia sytuacji? 

Nie masz żadnego problemu - po co piszesz ten wątek?

[Miloszg2]

Chciałem wiedzieć jakie zasady panują na allegro. I jak się zabezpieczyć. Warto napisać, niż gdybym miał potem tego żałować.  Robię zdjęcia przed wysyłką, ale nie wiem czy to wystarczy.