Dzień dobry,
Korzystam z tej formy kontaktu bo czujemy się pokrzywdzeni przez automatyczne odejmowanie punktów. 16 grudnia 2024 klient założył dyskusję dotyczącą produktu ze względu na reklamacje, 23 grudnia 2024 reklamacja została uznana, produkt będzie naprawiany. Klient zaznaczył, że produkt ma być naprawiony przez producenta ( w Niemczech) z czego jest protokół. Okres świąteczny gdzie większość magazynów miała wolne, wysyłka za granicę, naprawa, odsyłka do klienta zajęła do 14 stycznia. Mimo, że reklamacja została uznana, produkt był w trakcie naprawy, klient oznaczył 8 stycznia, tydzień przed automatycznym zakończeniem dyskusji, że ta jest nierozwiązana. Straciliśmy Super Sprzedawcę. Po zgłoszeniu Allegro, że niesłusznie odjęto nam punkty i straciliśmy przez to Super Sprzedawcę otrzymaliśmy odpowiedź, że oni nie mogą zmienić statusu dyskusji na "w toku" a dopiero nadanie przesyłki będzie równoznaczne z rozwiązaniem dyskusji. Z każda kolejną odpowiedzią od Allegro inna osoba przejmowała sprawę. Po wysłaniu produktu do Klienta inny konsultant stwierdził, że dopiero po odebraniu przesyłki przez Klienta można uznać dyskusję za rozwiązaną (klient może takiej przesyłki nie odebrać z różnych przyczyn). Następne dni mijają, dni które potem liczą się jako te kiedy nie mamy "POZIOM Dobry lub wyższy przez 30 dni" a co za tym idzie kiedy nie będziemy mogli mieć Super Sprzedawcy. Jesteśmy na Allegro od 21 lat a coraz bardziej widać, że Allegro nie interesują Sprzedawcy, którzy płacą prowizje. Równie dobrze kupujący jednego dnia zgłasza dyskusje, drugiego oznacza jako nierozwiązaną a automat odejmie od razu punkty i zniszczy sprzedaż na dany miesiąc, gdyż według Allegro "Poziom jakości w panelu Super Sprzedawcy nie jest korygowany za okres, w którym dyskusja oznaczona jest jako nierozwiązana" - nawet jeśli jest to niesłusznie oznaczenie mimo, że wszystko zostało wykonane pod klienta, w terminach. Czy jest jakaś droga do tego by cofnięto okres, w którym odjęto punkty, liczony do tytułu Super Sprzedawcy?
