Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Prosta sprawa. Dyskusja z klientem.
W tej dyskusji klient wyzywa i znieważa słowami uznanymi za obraźliwe typu : oszustwo, nieuczciwy sprzedawca, wyłudzacz.
Doradca Allegro w dyskusji nie reaguje, chociaż finalnie zgadza się z naszym stanowiskiem.
Prosimy klienta o zaprzestanie obrażania nas, bo jesteśmy skłonni bronić naszego dobrego imienia na drodze sądowej.
Klient skarży się do allegro, a allegro wysyła nam UPOMNIENIE.
Podczas wyjaśniania z allegro przyczyn tego upomnienia dowiadujemy się, że:
"przesłaliśmy upomnienie, ponieważ jeden z Użytkowników poinformował nas, że otrzymał od Pani obraźliwe zwroty w korespondencji: “Proszę czekać na pismo od kancelarii prawnej nas reprezentującej”
Drążąc dalej, okazuje się że dla allegro zniewagi klienta to "nieprzychylne opinie na temat przebiegu transakcji", a informacja o skierowaniu sprawy na drogę prawną to ZASTRASZANIE klienta...
allegro żyje z pieniędzy sprzedających i na przykład w brażny spożywczej już odeszli takie Carefury czy Auchany a byli i nie pojawiła się biedronaka czy lidl. Więc tak do końca to nie jest
Dokładnie allegro ma jakieś akcje do sprzedających, którzy płacą prowizje nie sprzedający ... im nie wystawia faktur i daje by poniżali kupujący sprzedającego. ba nawet nie można ograniczyć sprzedaży klientą teraz robi to do 3 transakcji
@SmakiWschodu dokładnie, allegro wymaga by sprzedawca, który chce zablokować nieuczciwego kupującego musi być oszukany przez niego 3 razy i najlepsze może go zablokować tylko na pół roku.