Nie pasuje mi

[AnnaG-Antyki]

Co to widzę to mi słabo. I boję się zaznaczać, żeby sprzedawca mnie za kupującą "specjalnej troski" nie uznał.

Może w końcu dacie tam opcję, którą nie wstyd zaznaczyć jak np.:

-Nie ten rozmiar / nie na tą figurę / nie ten styl.

lub przynajmniej 

-NIE PASUJE NA MNIE.

Choć to MI / MNIE już wkurza tylko dlatego, że kupuje zwykle Na kogo innego...

I tak przy okazji dodalibyście wreszcie opcję zwrotu z podaniem przyczyny. Czasem aż się prosi by poinformować, że koszulka 2xl jest mniejsza niż zamawiane w  tej samej paczce koszulki L. Lub że spodnie oznaczone jako długie są 7/8. Itp. Nic za co chce się człowiekowi psuć opinie ale dobrze by to poprawił by kolejnych bezsensownych zwrotów nie mieć. Mimo, ze prosiłam już grubo ponad rok temu, nadal tej opcji nie ma. Za mam jakieś głupie MI jak ja łacha od 3 lat MI nie kupiłam tylko IM!!!!

[br.]

Nie jesteś "specjalnej troski"  ale bardzo dbasz o interes Allegro.

Bo celem Allegro jest zwiększenie sprzedaży a przy okazji  również zwiększenie ilości zwrotów, po to chociażby żebyś zauważyła jak to Allegro dba o ciebie i o każdego z klientów. No i obroty wzrastają.

Statystyki w spólce giełdowej są bardzo wazne a może najważniejsze.

Nie łatwośc i trafność  zakupów jest godna zapamiętania, lecz łatwość zwrotu, rezygnacji z zakupu,  bo to na pewno zapamięta każdy nowy użytkownik.

A takie szczegółowe informowanie co ci się nie podobało, to  może znowu wywoływać jakieś kontrowersje, dyskusje,  jakieś straszenie sądem itp....

Powinnaś kochać Allegro takie jakie jest.  

[AnnaG-Antyki]

Ech nie broń. Nawet u kolegów z Azjatyckich portali po tłumaczeniach z translatora są normalniejsze opcje. Parę razy zaznaczałam coś w stylu nie na moją figurę. 

A co do szczegółowego informowania to dla mnie wystarczą 2 opcje:

- zwrot bez podania przyczyny

- zwrot z podaniem przyczyny i okienko w którym piszę co chcę. To mój wybór.

Co widzę na samej górze ten śmieszny tekst to mam atak śmiechawy. Do tego nie da się przyzwyczaić.

A jak już chcą dodawać więcej opcji to niech chociaż napiszą je w sposób nie rażący 3 pokoleń starszych użytkowników. Młodsi kupują wszędzie i formułka "nie na moją figurę" też ich nie zrazi, bo już takie widzieli...

I naprawdę nie jestem polonistką, każdy chyba widzi, że całkiem sporo błędów robię. Ale nawet mnie to razi. Zresztą od razu jak to weszło było tu sporo podobnych postów.

[_Likos_]

@AnnaG-Antyki @br. @MiMary  a ja nie rozumiem po co to podawanie przyczyny? Klient ma prawo  odstąpić od umowy bez podawania przyczyny. Koniec i kropka

A w tym momencie klient zaznacza nawet nie patrząc co zaznaczył. A sprzedawca sie zastanawia " co jest nie tak ze klietowi nia pasowało ???" 

Przecież to bez sensu. 

Powinno sie odstepować bez podania przyczyny albo reklamować

jeśłi coś mi nie pasuje albo czegoś nie wiem albo potrzebuje przekazać sprzedajacemu informacje to mam zakładke "zapytaj o zakup" albo zapytaj o przedmiot.

[AnnaG-Antyki]

Ma prawo-zgoda i nie bronię, sama korzystam. Jednak klient ma też prawo odstąpić z podaniem przyczyny jeśli tego chce, portal tego w żaden sposób nie udostępnia. I już wyjaśniam dlaczego mi się to nie podoba. Często np kupuję w qutlecie głównie ciuchy na nastolatków, rzadziej męża. Tam sprzedają ciuchy różnych firm. Od czasu katalogu właściwie w takich ofertach brak jakiejkolwiek rozmiarówki, widzę przykładowo "2xl" na metce lub w opisie "długie". I teraz przykładowo z kilku firm koszulki w miarę trzymają rozmiarówkę ale z jednej dostaję koszulkę mającą na metce 2XL realnie odpowiadającą L. Ja rozumiem spory qutlet, każda oferta praktycznie oddzielnie wystawiana, a portal utrudnia wystawianie jak się da, pewnie szału dostają z samym podpinaniem tego do katalogów- nie winię sprzedawcy. Jednak chciałabym mieć możliwość podania przyczyny takiego zwrotu, po to by sobie mógł w ofercie zrobić odpowiedni dopisek i następnym razem ludzie kupowali z pełną świadomością rozmiaru. Zaoszczędziło by to ludziom sporo niepotrzebnych zwrotów. A niepotrzebne latanie do paczkomatu z jedną koszulką tylko dlatego, ze rozmiar rozmiarowi nie równy wkurza....

Patrząc na to od strony sprzedawcy. Mam średnio na 2-óch kontach średnio jeden zwrot na miesiąc. Zawsze mnie ciekawi co zrobiłam źle, że akurat to wróciło. Oczywiście nie dręczę klientów pytaniami i ta ciekawość pozostaje niezaspokojona. Sprzedaję jako antykwariat, tu przeważnie kupują rozsądni ludzie. Myślę, że duża ich część sama chętnie by poinformowała o przyczynie gdyby miała taką możliwość, a ja wiedziałabym co poprawić....

[_Likos_]

@AnnaG-Antyki  "Patrząc na to od strony sprzedawcy. Mam średnio na 2-óch kontach jeden zwrot na miesiąc"

A my kilka -kilkanaście dziennie.

Być moze dlatego zastanawianie sie "co poeta chciał przez to powiedzieć" jest uciążliwe. Wolelibyśmy uszanować zwrot klienta bez dochodzenia przyczyn. A jeśłi ktoś chciałby wnieść jekieś uwagi - ma inne dobre formy kontaktu

Uroki handlu drobnica i dobierania do smarta :(((

[AnnaG-Antyki]

Ja to rozumiem. Ale przecież realnie ta opcja nikomu nie szkodzi. Kto chce używa, kto nie to nie. I najważniejsze mam do niej prawo jako kupująca, a Allegro mi to prawo odbiera. Ja się nie muszę tłumaczyć dlaczego chcę zwrócić z podaniem przyczyny tak samo jak nie muszę tłumaczyć dlaczego zwracam bez podania przyczyny. TO MOJE PRAWO, nic więcej się nie liczy.

[br.]

@AnnaG-Antyki   Cytat:  "Ale przecież realnie ta opcja nikomu nie szkodzi. "

Dzisiaj nie szkodzi bo taka opcja nie istnieje,  ale gdyby ja wprowadzono zaraz byłyby zgłaszane sprzeciwy, że  klient  zgłosił  nieprawdziwe wady przedmiotu,  zaraz byłyby wnioski o usunięcie  wpisu albo o nieuznanie zwrotu,  a potem jeszcze straszenie procesem sądowym.  Wszystko staje się możliwe.

Przecież  jeśli chcesz zawsze możesz napisać do sprzedającego co jest nie tak, jak ci się wydaje, będzie chyba wdzięczny...  Nawet odpowiedź autorespondera dostaniesz,  bo na osobistą odpowiedź raczej nie licz.

@_Likos_  ma rację, klient nie musi niczego wyjaśniać, klient ma prawo do zwrotu bez podania przyczyny.