W tej chwili jest tak, że Allegro zakłada, że kto pierwszy stworzył produkt, ten zrobił to dobrze. Jeżeli uważasz, że produkt ma błąd, zgłoś go, a Allegro może kiedyś go poprawi. Tymczasem życie pokazuje, że najczęściej jest tak, że produkty w bazie mają mnóstwo błędów, bo ten kto go stworzył, albo się pomylił, albo nie wiedział co czyni. A zgłaszanie błędów to "krew w piach", bo nie wiadomo kiedy błąd będzie poprawiony i czy w ogóle.
Dlatego proponuje ZMIANĘ w procesie dodawanie produktów. IMO to powinno działać tak:
Produkt w bazie ma dwa stany: "niezatwierdzony" i "zatwierdzony". Nowy produkt tworzony przez użytkownika jest "niezatwierdzony". Dopóki produkt jest w takim stanie, to każdy użytkownik tworzy swoją wersję produktu i parametry są w gestii użytkownika. W momencie, gdy uzbiera się wystarczająco dużo wersji (np. 10), od różnych użytkowników, system sam zatwierdza produkt (bo np. 9 na 10 danych się pokrywa), albo ktoś się nad nim pochyla i zatwierdza go ręcznie. Dopiero w momencie gdy produkt jest już "zatwierdzony" zaczyna to działać tak ja teraz, czyli można przypiąć go do oferty, albo zgłosić błąd. Wiązanie produktów "w pęczki do zatwierdzenia" oczywiście po czymś jednoznacznym typu EAN czy ISBN. Myślę, że takie rozwiązanie ułatwi wszystkim pracę, a jednocześnie zmniejszy jej ilość.
Powinniście zakładać, że produkt dodany do bazy jest z definicji błędny i dopóki się nie upewnicie, że jest dobry, nie powinien być traktowany jako obowiązujący.