Kiedy kupuję jakiś przedmiot zawsze patrzę co jeszcze sprzedaje sprzedawca. Przewijanie listy przedmiotów i ciągłe klikanie jest męczące. Strasznie zniechęca. Kiedy jest to kilka stron, to ok ale jeśli jest prawie setka to dziękuję.
Wiadomo, tak jak w życiu. Wchodzę do sklepu po coś konkretnego ale też rozglądam się po sklepie (szybki rzut okiem na wystawiony towar), zastanawiam się co jeszcze mogę dokupić. Tego mi brakuje na Allegro.