Zdaje sobie sprawę, że mój pomysł nie koniecznie może się spodobać kupującym, ale ułatwi to pracę sprzedającym i obsługę nowych zamówień firmą kurierskim i sprzedawcą, dzięki zaoszczędzonemu czasu na weryfikowanie zwrotów itd.Zdarza się, że kupujący nie odbierają przesyłek nie podają powodu rezygnacji, chcą zaoszczędzić na "smarcie" zamawiając nie potrzebny produkt bo zwrot jest darmowy, a co gdyby odwrócić sytuację i po prostu koszty za zwrot przesyłki kupujący by musiał ponieść? Czyli status smart byłby np wycofany po 3 takich zwrotach i wtedy myślę, że kupujący by bardziej przemyślane zakupy robili i by nie generowali dodatkowych kosztów za wysyłkę dla allegro. Możecie to przemyśleć czy taki pomysł po 3 zwrotach byłby dobry gdyby kupujący musiał odnowić smarta w takiej sytuacji.