Są w tym temacie 2 najczęściej występujące problemy:
1. Niedobór komentarzy, na co sprzedający nie ma już żadnego wpływu.
2. Niedobór zamowień. Są branże, w których niektóre miesiące to czas zastoju. Taki właśnie jest mój przypadek. Działam w branży ślubnej, gdzie listopad, grudzień i styczeń to czas stagnacji. W moim przypadku głównie na Allegro, bo na innych serwisach nadal sprzedaję (mniej, ale coś się dzieje). Na Allegro zwykle w tym czasie tracę status Super Sprzedawcy i spirala się nakręca.
Stąd propozycja, aby była możliwość zgłoszenia wniosku, lub aby Allegro chociaż samo brało pod uwagę te 2 kwestie. Rozumiem, że większość wymogów powinna być spełniona. Sprzedawca nie może mieć lawiny negatywnych komentarzy, czy opóźniać wysyłek. Jednak w tych przypadkach - zastoje w niektórych branżach, albo niechęć klientów do wystawiania komentarzy, mimo, że wszystko było w porządku - nic nie sprawia, że jesteśmy gorszymi sprzedawcami 🙂