Witam nie wiem czy wybrałem właściwy temat/forum, ale uznałem, że nie zaszkodzi się zapytać. Niedawno kupiłem maszynę z dostawą do Allegro One box, a niepoważny sprzedający dopiero po mojej interwencji napisał, że są "problemy z kodem dostawy", a potem zwrócił mi pieniądze, ale nie całość. To była licytacja, wygrałem za 109zł, z kuponem za 10zł, finalnie przesłałem 99zł. Dostałem zwrot 99zł na konto, a nie 109zł. Sprzedawca musiał dostać 109zł, a pozostałe pieniądze mu zapłaciło allegro. Patrzyłem i nie mam tego kuponu w zwróconych kuponach a widziałem, że jest taka opcja. W związku z tym mam kilka pytań. Czy jest jakaś szansa na odzyskanie kuponu na 10zł lub 10zł i czy to niedopatrzenie(brak zwrotu) ze strony sprzedającego czy allegro? Jak się skontaktować z samym allegro? Mam "rozpoczętą dyskusję" ze sprzedawcą i mam napisane, że powinienem poczekać 14dni na skontaktowanie się z Allegro Protect. Czy muszę czekać te 14 dni? Jak się skontaktować allegro protect? Czy są mi w stanie zwrócić te 10zł? Sprzedający musiał fizycznie dostać te 10zł więcej na konto, więc powinien mi je zwrócić, tylko nie wiem jak to wyegzekwować. Nie będę szedł na Policję o te 10zł, bo to za mała kwota czy allegro może coś zrobić w tej sprawie? Ja zupełnie nie wiem co się powinno robić w tej sprawie, bo nie miałem takich problemów. Kupon mogłem wykorzystać na innych aukcjach, ale nie sądziłem, że trafię na takiego niepoważnego/nieuczciwego sprzedawcę. Dobrze, że chociaż te 99zł zwrócił. Nie wiem teraz z kim i jak się dalej kontaktować żeby albo te 10zł albo kupon odzyskać. Wina z nie wysłaniem towaru i zwrotem jest w 100% po stronie sprzedawcy, ja naprawdę ją chciałem kupić, choć gdzie indziej występowała za nawet parę złotych mniej. Jedyne co mi przyszło do głowy to wystawienie negatywnej oceny - co zrobiłem, oraz pisanie negatywnych komentarzy. 10 zł to może nie kokosy, ale to prawie 1/10 ceny tej maszyny i zawsze się dycha przyda. Jeśli ktoś jest mi w stanie to pomóc to zapraszam do odpisania na tę wiadomość.
