Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
sprzedałem używany przedmiot w Allegro Lokalnie. Kupujący wybrał opcję "allegro one box", a ja jestem z Opola i najbliższy "paczkomat one box" mam w Oławie, 60 km od mojego domu.
Co w tej sytuacji mam zrobić? Jak mogę zmienić opcję nadania z paczkomatu z "one box" na "nadanie w punkcie Allegro One" znajdującym się na terenie Opola?
Nie pojadę 60 km, żeby nadać paczkę z przedmiotem wartym 20 zł, bo to bez sensu - koszt paliwa i jeszcze emisja spalin, co przecież kłóci się z ideą "zielonych paczkomatów" jechac łącznie 120 km samochodem, żeby skorzystać z "ekologicznego paczkomatu".
@outdoor-bazar na lokalnie możesz tylko nadać w allegro one box z dostawą do allegro one box.
Poproś kupującego o dopłatę do paczki i wyślij poza systemem allegro lub niech napisze rezygnację z zakupu i wystawiasz ponownie z opcją np allegro paczkomat inpost.
Proszę moderatorów o odpowiedź, co mam w tej sytuacji zrobić.
Moderacja odpisze że jak nie ma to nie udostępniasz takiej metody, na AL nie ma w systemie Allegro One Punkt, wyślij inna metodą albo jedź.
Przy wystawianiu aukcji na Lokalnie opcja wysyłki "Allegro One Box" jest z góry włączona domyślnie. Założyłem więc, że podobnie, jak w Inposcie, można paczkę nadać także w punktach.
Dziękuje Wam za próby pomocy. Po prostu anuluję sprzedaż i zwrócę pieniądze kupującemu.
Nie będę jechał przez pół województwa nadać paczkę za kilka złotych. To absurd. Serwis Allegro powinien brać takie sytuacje pod uwagę i wyjść na przeciw możliwościom sprzedawców. Reguły wysyłki powinny być ustalane z jakimś rozsądkiem.
A spróbuj dogadać się z kupującym nic nie zaszkodzi.
@outdoor-bazar moderator potwierdza, że jedyne i najlepsze sposoby na rozwiązanie tej sytuacji to te zaproponowane przez @Client:44052296. Na Allegro Lokalnie paczki można nadawać wyłącznie jedynie z jednego automatu do drugiego. Nie ma możliwości zmiany na punkt nadania.
W takim razie opcja "Allegro one box" nie powinna być z góry włączona. Wystawiając aukcję i widząc, że jest włączana z automatu, założyłem błędnie, że "One box" funkcjonuje na tych samych zasadach co paczkomaty Inpostu. A tu niespodzianka.
Opcja "One box" powinna być odznaczona, a wystawiający ofertę sam ją zaznaczy, jeśli będzie w stanie zrealizować taką wysyłkę. Tak to powinno wyglądać. Żeby uniknąć bezsensownych sytuacji, takich, jak ta u mnie.
Poza tym - co to za "ekologiczne rozwiązanie", które generuje takie sytuacje? Poczytałem w internecie i okazuje się, ze nie jestem pierwszym sprzedawcą, któremu Allegro każe jechać kilkadziesiąt kilometrów do paczkomatu "One box". Jaki sens ma taka ekologia?