Allegro udzieliło się w dyskusji ze Sprzedającym, podając informację, że zwrot przez Allegro Finanse nie jest możliwy i że zachęca Sprzedającego do zwrotu pieniędzy na konto bankowe Kupującej (moje), do 03.02, do godziny 21:00. Sprzedający odpowiedział, że przekazują sprawę do księgowości i że środki powinny zostać dzisiaj zwrócone, a w poniedziałek (06.02) najpóźniej załączą potwierdzenie przelewu.
Być może faktycznie dziś dokona zwrotu, ale mimo wszystko trochę się martwię, ponieważ cała sytuacja ciągnie się od 9 stycznia, anulowałam zakup kilka godzin po złożeniu zamówienia, gdyż znalazłam lepszą ofertę. Mam wrażenie, że Sprzedający ciągle robi uniki, już wcześniej miał dokonać zwrotu na moje konto bankowe (ok. 21-25 stycznia), jednak tego nie zrobił i gdy zainterweniowałam, zlecił wspomniany zwrot środków na Allegro Pay, który aktualnie jak się okazuje też nie może być dokonany, więc znowu wracamy do "punktu wyjścia" ze zwrotem na konto bankowe...
Pierwsza płatność rat za towar, którego zakup anulowałam przypada na 10 lutego, czyli za tydzień... Dodam, że to nie był tani towar, (na jego zakup wykorzystałam prawie całe maksymalne środki Allegro Pay) w związku z tym raty również nie są małe. Co w sytuacji gdyby zwrot na konto do tego czasu wciąż się nie pojawił?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam, Natalia
