Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam. Po niecałych dwóch latach zakupiony sprzęt przestał działać. Chcąc złożyć reklamacje z tytułu rękojmi sprzedawca napisał mi że chce ekspertyzę ze wada powstała w dniu zakupu bo to moim obowiązkiem jest dowieść, że wada już była. Czy ma prawo żądać ode mnie takiej ekspertyzy?
@Client:51866930 do roku się domniema że wada była w produkcie w drugim roku Ty musisz udowodnić 😞
@Client:51866930 nie musi to być ekspertyza o ile jestes w stanie w inny sposób udowodnić że wada istniała w momenci zakupu.
Jeśłi wada zostaje ujawniona w ciagu pierwszego roku - wówczas domniemuje sie że istniała ona w momencie zakupu i to sprzedający musi udowodnić że tej wady nie było
Jeśli natomiast tak jak w Twoim przypadku wada ujawniła sie po okresie późniejszym niź rok wówczas to na kupującym ciązy obowiązek udowodnienia że wada istniała w dniu zakupu.
Wiec jeżeli masz inny sposó na udowodnieni tego wówczas nie musi być ekspertyzy. Natomiast nawet przeprowadzona ekspertyza nie zawsze musi wykazać istnienie wady w momencie zakupu.
A co z tym punktem, że sprzedawca nie może narażać kupującego na koszta? Pisze potocznie bo zgubiłam paragraf. Niestety nie mam jak innaczej udowodnić czy sprzęt był wadliwy. Pewno wada by się ujawniła wcześniej gdyby sprzęt nie leżał i był używany. Jedynie co mogę się sugerować komentarzami u sprzedającego, że nie ja jedna mam ten problem.
@Client:51866930 przeczytaj opinie prawnika https://www.legalniewsieci.pl/aktualnosci/czym-roznia-sie-pierwszy-i-drugi-rok-okresu-rekojmi-konsum...
@Client:51866930 masz racje że sprzedawca nie może narażać kupującego na koszta niemniej przeczytaj artykul z linku który podesłał @kostas11
Po okresie roku przestaje działac domniemanie istnienia wady w momencie zakupu. Wiec to w interesie konsumenta jest udowodnienie że ta wada istniała.
Oczywiście możesz po prostu złożyc reklamacje, opisać sytuacje i poczekac na reakcje sprzedającego ( nie może Cie zmusić do udowadniania czegokolwiek) lecz z tego co piszesz to on tylko czeka na to aby ta reklamacje odrzucić. Super by była jakby sie udało zneleźć cokolwiek na potwierdzenie tego ze wada istniała
Dziękuje za pomoc. Przejdę się jeszcze w poniedziałek do rzecznika praw konsumenta i może napisze do Allegro bo sprzedający już na pierwszego meila z prośbą o podanie adresu do wysyłki od razu odpisał, że reklamacja już nie obowiązuję, a na drugiego meila gdzie zwróciłam uwagę, że owszem obowiązuje z tytułu rękojmi od razu wyskoczył z tą ekspertyzą i adresu nie uzyskałam, więc ewidentnie nie jest uczciwy.
@Client:51866930 Masz niżej link do kontaktu, więc poproś o pomoc Allegro. Prawdopodobnie sprzedawca zmieni zdanie.
@Client:51866930 Oczywiście że to co napisał sprzedający oznacza że doskonale wie co może, więc wygląda że odrzuci reklamacje, nie sądzę także żeby Allegro mogło zmusisz sprzedającego do uznania reklamacji, jak będzie argumentował w dyskusji. pewność po prawie 2 latach użytkowania że nie uszkodziłeś? a masz pewność, że sam nie uszkodziłeś sprzętu, z pewnością potwierdzenie przez eksperta daje większą możliwość uznania reklamacji.
Ważne!
Przez rok trwania odpowiedzialności sprzedawcy istnieje domniemanie, że stwierdzona wada lub jej przyczyna istniała już w momencie sprzedaży. Taka sytuacja ułatwia złożenie reklamacji, gdyż to przedsiębiorca musi udowodnić, że wada powstała z winy konsumenta.
W przypadku zauważenia wady w późniejszym terminie, czyli między 12. a 24. miesiącem od wydania towaru, to konsument powinien wykazać, że wada towaru istniała w momencie zakupu – np. jest wynikiem zastosowania materiałów niskiej jakości, nieprawidłowej produkcji czy też niepoprawnej instrukcji obsługi lub konserwacji. Na poparcie swoich twierdzeń może (ale nie musi) skorzystać z pomocy specjalistów, w tym z opinii i analiz niezależnych rzeczoznawców.
@Client:51866930 Nie masz obowiązku dołączać żadnej ekspertyzy. Po prostu złóż pisemną reklamację na podstawie rękojmi i poczekaj na rozpatrzenie. Sprzedawca ma na to 14 dni. Jeżeli Twoja reklamacja zostanie odrzucona, a masz pewność, że sam nie uszkodziłeś sprzętu, napisz do Allegro tu; https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=65a29468-5e40-4672-a8d6-e0a1f77e6d3a&subjectId=5d429015-5... i poproś o pomoc. Sprzedawca otrzyma odpowiedni komunikat. Serwis nie zmusi sprzedawcy do uznania reklamacji, ale może go odpowiednio zmotywować, aby jednak zdecydował się ją uznać.
@Client:51866930
Rękojmia dotyczy ew. wad tkwiących w rzeczy sprzedanej w chwili sprzedaży (dokładnie: w chwili przejścia niebezpieczeństwa na Kupującego).
Art. 559. kc.
Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej.
Rękojmia NIE jest gwarancją (zapewnieniem) np. że ktoś (Gwarant) zapewnia sprawność/działanie rzeczy przez jakiś okres czasu.
To w przypadku gwarancji - Gwarant zapewnia np. o niezakłóconym działaniu rzeczy przez jakiś okres czasu. Gwarancja obejmuje również możliwość samoistnego zepsucia się rzeczy (nawet jeżeli nie była ona wadliwa w chwili sprzedaży i dzięki temu nie wymaga ona wykazywania przez Korzystającego z gwarancji wcześniejszej wadliwości rzeczy).
Rękojmia i gwarancja działają równolegle i niezależnie od siebie (a nie "zamiast").
Tak jak napisali przedmówcy: istotą rękojmi jest to czy wada istniała w chwili wydania rzeczy Kupującemu czy nie. Po upływie roku to na Kupującym składającym reklamację ciąży obowiązek udowodnienia (zgodnie z Art. 5 kc.), więc składając taką reklamację bez wykazania że wydana rzecz była wadliwa ułatwiasz Sprzedawcy jej odrzucenie, a siebie narażasz na ryzyko poniesienia kosztów transportu w obie strony.
Lepiej więc dołączyć do reklamacji z tytułu rękojmi jakieś argumenty (im bardziej wiarygodne - tym lepiej) mogące wykazać istnienie wady w chwili sprzedaży.
EDIT: zgodnie oczywiście z Art. 6 (sześć) kc. (a nie 5)