anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Anulowanie zakupu

Amijerry
#7 Wielbiciel#

W regulaminie czy też poradniku odnośnie anulowania zakupu jest podane, że nie można zakupu anulować m.in. gdy:

- pojawi się informacja o przygotowaniu

- sprzedawca poda nr przesyłki.

Otóż zauważyłem, że numer sprzedawcy specjalnie zmieniają status zamówienia lub nadają nr. przesyłki nie mając towaru. A jak towaru nie ma to nie może być w przygotowaniu czy realizacji. Nadanie numeru przesyłki też nic nie mówi. Zawsze mogę nadać i nigdy nie wysłać.

 

Dla przykładu. Kupiłem od jednego ze sprzedawców drukarkę 3D. OK, napisał "przedsprzedaż" wysyła po 18 marca. Czyli na przykład w grudniu na święta będzie zgodnie z opisem.  Bo to po 18 marca. Przewidywany czas dostawy 21-24 marca. No ok, dzisiaj jest dopiero 22. Ale statut to nadany numer i w przygotowaniu.

Jednocześnie system allegro mnie informuje, ze do zwrotu mi zostało 4 dni? Dlaczego jak nawet nie mam co zwracać. Jeśli licznie od daty zakupu nie otrzymania to tak działając sprzedawca pozbawia ustawowej możliwości zwrotu przy okazji. Nie lubię wchodzić w spory z byle powodu. odrzucam nawet sugestię bota???  ale to się zdarza. I chyba jest to pewien błąd systemowy. Skoro jest praktykowane i wykorzystywane. Uważam, że Allegro powinno zwrócić uwagę na takie praktyki i je spróbować ukrócić. Bo np w opisanej sytuacji nie mam jak ani anulować ani jak zwrócić towaru (bo go nie mam) a  czas się skończy na zwrot przy pomocy allegro. Bo ustawo do daty otrzymania pewnie będę mógł.  tylko, że w opisie aukcji jest "Pozostały 4 dni na zwrot (do niedz. 26 mar.)".

JAKIM CUDEM JAK PRZESYLKA NAWET NIE ZOSTAŁA WYSŁANA????

 

oznacz moderatorów
8 ODPOWIEDZI 8

Client:44052296
#21 Demiurg#

@Amijerry 14 dni na zwrot liczy się od momentu jak wejdziesz w fizyczne posiadanie przedmiotu .

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@Amijerry Ta sytuacja to wynik niedopracowanego działania systemu Allegro - sprzedawca nie pozbawia Cię prawa do zwrotu bo pozbawić go nie może. Nie ma on też żadnego wpływu na to jak działa system Allegro. 
Czas na zwrot (odstąpienie od umowy) to 14 dni i liczy się od od momentu odebrania przesyłki a będąc precyzyjnym - od północy dnia następującego po dniu odebrania przesyłki. 
Anulować zamówienie możesz zawsze - wystarczy skontaktować się ze sprzedającym. 

oznacz moderatorów

Amijerry
#7 Wielbiciel#

Tak, wiem. Nie piszę o ustawowych uprawnieniach tylko o systemie Allegro i zwrotach Allegro.

Ponadto zwróciłem uwagę na praktykę nadania numeru przesyłki,  zmianę statusu na  oczekuje na nadanie i tak przez dwa tygodnie. Co automatycznie  uniemożliwia anulowanie zakupu.

A czekać w nieskończoność nie ma co bo to zamrożona kasa, i można to samo kupić u innego nawet.

oznacz moderatorów

maxr01
#17 Koryfeusz#

Allegro podaje Ci kompletnie fikcyjne i nieprawidłowe terminy.

Jednak zwróć uwagę na to, czego dotyczy ten zwrot - przypuszczam, że zwrot dotyczy darmowego odesłania towaru z tytułu odstąpienia od zawartej umowy.

Teraz kolejna rzecz - nie myl zwrotu towaru z odstąpieniem od umowy. Towar możesz zwrócić z różnych powodów - odstąpienie od umowy, reklamacja, niezgodność z opisem, wymiana na inny model, uszkodzenie w transporcie.

Odstąpić od umowy możesz w ciągu 14 dni od otrzymania towaru i w związku z tym możesz dokonać zwrotu towaru. Koszt zwrotu - leży po stronie kupującego.

Teraz zasadnicze pytanie : po co kupujesz towar, skoro masz zamiar go zwrócić?

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów

Amijerry
#7 Wielbiciel#

Chyba się nie rozumiemy. nie kupuję aby zwrócić tylko aby kupić i MIEĆ. 

Chodzi i opisaną praktykę. Towar niby jest, dostawa nawet jak w terminie fikcyjnym (nie zawsze o dziwo w 90% realnym a nawet wcześniejszym) i czekasz. Na drugi dzień albo tego samego masz nadany numer przesyłki. Status - oczekuje na nadania. Cieszysz się. Acha za dwa trzy dni u mnie. Mija, sprawdzasz. Oczekuje na nadanie, za tydzień oczekuje na nadanie. na akcji obok, czasem nawet taniej to samo leci aż milo. W trzy dni u kupującego. A ty masz zamrożone np 2000 pln. Nie możesz jednym kliknięciem anulować i kupić to samo obok. A dni leca. Oczywiście można otworzyć spór. Ale ja osobiście nie lubię. Najpierw wole bez udziału Allegro. Wymiana PW, tlf a dni lecą. 2000 PLN na koncie sprzedawcy pracuje. Anulować nie ma jak, bo jak nadany numer już się nie da. Nie anulować bo mi się odwidziało albo "zachciało pchać igłę" tylko ze na towar czekam i bym gdzie indziej kupił. Termin zwrotu (NIE USTAWOWY A PRZEZ ALLEGRO - SZYBKI SPOSOB) też wygasa (podałem przykład, mnie wygasa w niedzielę). I a kupiłem bo mi potrzebne, w rozsądnym terminie nie za miesiąc. Dodatkowo w międzyczasie sprzedający zmienia ofertę, albo po otwartym sporze przyznaje, że nie ma, kasę zwraca. Porządny gość.

 

I MNIE SIĘ TO MANIPULIWANIE I WYKORZYSTYWANIE SYSTEMU NIE PODOBA.

Normalnie jakby tak długo czekał (WYSYLKA DEKLLAROWANA Z POLSKI NIE Z CHIN) to bym, klim i anulował u kupił obok. Bez tłumaczenia, pisaniny, sporów itd.

 

A może by tak zmienić w systemie, że nie nadanie statusu w przygotowaniu, nie nadanie numeru a dopiero status - przesyłka nadana - likwiduje opcję anuluj??? Bo ileż można przygotowywać. dzień dwa ale nie tydzień, dwa... i się w jakiś spory z tego tytułu wdawać.

 

I takie praktyki się ostatnio nasilają.

JI bardzo proszę mi tu nie wyjeżdżać z pieniactwem, jakimiś igłami i dziwnymi pytaniami. Na Allegro jestem od wielu lat. prawie od początku, nie raczej nie wchodzę w s[pory, kupowania by odesłać i tego typu fiki-miki.

A forum jest o tego by się wypowiedzieć chyba. 

oznacz moderatorów

Client:44052296
#21 Demiurg#

@Amijerry jeżeli czas na wysyłkę został przekroczony to znaczy, że sprzedawcą nie wywiązał się z umowy. Rezygnujesz z zakupu i żądasz zwrotu pieniędzy nie koniecznie poprzez przycisk anuluj zakup. Jeżeli chcesz systemowo możesz wybrać opcję zwróć zakup lub zgłosić rezygnację poprzez e-mail lub CW w ostateczności poprzez dyskusje.

oznacz moderatorów

Amijerry
#7 Wielbiciel#

To wszystko prawda. I wiem, że są inne rozwiązania. Z większością sprzedawców jest świetny kontakt. często sami dzwonią i przepraszają i proponują rozwiązanie, zwrot kasy (błysk) itd.

A spór to zawsze jednak spór. Dlatego unikam. No i czas, W sądzie też można swego dochodzić i za rok wygrać. Ale nie o to chodzi. Nawet mi nie chodzi o konkretne transakcję i konkretnych sprzedawców. W jednym przypadku bez żadnych sporów a na podstawie rozmowy kilka razy towar odsyłałem do serwisu, potem z wymianą na nowy a i tak ten nowy też szybko padł. Aż się kurier dziwił czemu w kolko jeździ z taką samą paczką. Machnąłem ręką, zaniosłem to fachowca od wiatrówek i zrobił w jeden dzień raz a dobrze to niby firmowe serwisy robiły po łebkach. Po prostu wadliwa albo zleżała partia.  Straciłem gwarancję ale co mi tam. Mam sprawną rzecz, którą chciałem.  I sprzedawcy nie obsmarowałem bo widziałem u niego dużo dobrej woli. Na przesyłkach samych stracił trochę kasy.

Nie osmarowuje też sprzedawców (co się zdaża) za byle co. Bo wiem, ze jak kupuje coś za 50 PLN a nie za 500 jak podobne w sklepie  to nie oczekuje jakości jak tej markowej za 500/

Chodzi mi bardziej  o system, blokujący pewne (łatwiejsze rozwiązania) z czego coraz częściej zaczynają korzystać cwaniacy. Bo jak inaczej nazwać nadanie numeru przesyłki na kilka tygodni albo więcej przed możliwością jej nadania? Czy na kuriera tak długo się czeka, ze trzeba rezerwować  do na miesiąc wcześniej??? Nie. 

Ale nadanie numeru blokuje wiele opcji. I dodatkowo utrudnia spór.

I proszę mi logicznie wytłumaczyć jaki jest inny sens takiego nadania numeru przesyłki i zmiana statusu transakcji na oczekujący na nadanie???

Prywatnie bo nie prowadzę sprzedaży0 wysłałem w życiu kilka paczek i nigdy nie miałem potrzeby tak robić. 

 

Ale już sobie daje z tym spokój.  Bo może faktycznie robię aferę o nic. To nie ma sensu.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Tak jest to błąd systemy, na zwrot masz 14dni od chwili odebrania towaru, ale jak nawet zmieni status przesyłki i klikniesz zwrot a nie wysłał to z pewnością musi Ci zwrócić środki, nie może jej wysłać bo tylko na tym straci.

oznacz moderatorów