Dzień dobry, do niedawna uważałem allegro za najbezpieczniejsze miejsce do dokonywania zakupów w sieci. Niestety, doświadczenie z jednym liderów polskiego rynku AGD RTV spowodowało zmianę tego zdania. Ponad miesiąc temu dokonałem jednorazowego zakupu kilkunastu produktów. Sprzedający nie miał ich w jednym magazynie więc wysłał towar z 5-ciu magazynów. Z towarem przyjechało 4 faktury, jednej brakowało. Do dziś nie jestem w stanie jej odzyskać. Nie mam możliwości rozliczenia tego zakupu. Zauważyłem też, że ten Sprzedający ma podobny problem z kilkoma innymi klientami. Wg mnie jest to ewidentny przykład działania niezgodnego z ustawą VAT.
Jak zadziałały narzędzia allegro?
1) Dyskusja - nic nie pomogła. Po miesiącu wmawiania mi, że faktura została wysłana Sprzedający przesłał jakąś kopię raportu kasowego z nieprawidłowymi danymi twierdząc, że to powinno mi wystarczyć.
2) Prośba o pomoc allegro - za każdym razem odpowiadał inny konsultant, ich działania nie przyniosły nic, aż w końcu jeden z pracowników allegro bez wezwania zamknął dyskusję twierdząc, że sprawa jest rozwiązana, a allegro nie udziela "porad prawnych".
3) Zgłoszenie telefoniczne - konsultant zapowiedział, że upomni Sprzedającego, a po kilku godzinach otrzymałem informację mailem, że allegro nie udziela "porad prawnych".
4) Kolejne zgłoszenie telefoniczne, kolejne upomnienie i wciąż brak faktury lub choćby duplikatu.
W mojej ocenie tak banalna sprawa jak uzyskanie faktury lub jej duplikatu to rzecz, o którą allegro powinno dbać w szczególności bo mamy tu do czynienia łamaniem prawa skarbowego
